Najnowszy HD 5550 jest jednym z najwolniejszych Radeonów piątej serii. Mimo dość wykastrowanej architektury obsługuje wszystkie najnowsze technologie, jakie mają mocniejsi bracia. Począwszy od DirectX 11, poprzez OpenGL 3.2, Eyefinity, czy wspomaganie dekodowania materiału w wysokiej rozdzielczości (silnik AVIVO HD). Kartę możemy również łączyć w pary dzięki technologii CrossFireX, chociaż trudno uznać to za sensowne posunięcie w przypadku tak wolnego układu. Ponadto HD 5550 ma zintegrowany kodek dźwiękowy 7.1 z obsługą Dolby TrueHD i DTS Master Audio.
Specyfikacja karty w programie GPU-Z: |
Zobacz zdjęcia karty: |
Parametry pracy i temperatura podczas obciążenia: |
Radeon HD 5550 korzysta z rdzenia Redwood (40 nm, 627 mln tranzystorów) o taktowaniu 550 MHz. Karta dysponuje czterema blokami SIMD Cores z 320 procesorami strumieniowymi, 16 jednostkami teksturującymi i 8 ROP (RBE). Dane poruszają się po 128-bitowej magistrali pamięci. Radeony HD 5550 są obecnie oferowane z pamięciami DDR2 i GDDR3 o taktowaniu 400 (efektywnie 800 MHz) lub 800 MHz (efektywnie 1600 MHz).
HIS Radeon 5550, który trafił w nasze ręce pracował z częstotliwością 550/400 MHz. Karta miała zainstalowany 1 GB pamięci w modułach 128 bit DDR2. Akcelerator ten sprzedawany jest w cenie ok. 299 zł. Nie jest to bardzo mała kwota. W tym samym przedziale cenowym znajduje się kilku groźnych rywali, m.in. GeForce GT 240, którego uwzględniliśmy w niniejszym teście.
Jedynym wyposażeniem dodatkowych akceleratora są dwa dodatkowe śledzie. HIS Radeon 5550 jest konstrukcją „low profile”, czyli o niskim profilu, dzięki czemu nadaje się do komputerów typu Media Center. Wystarczy odkręcić standardowy śledź i zamontować któryś z wyposażenia, a karta zmieści się w nietypowych obudowach. W niewielkim pudełku dostępne również były sterowniki i instrukcja obsługi – standard każdej karty graficznej.
Prezentowany akcelerator graficzny jest niewielką konstrukcją. Jego długość to około 17 cm, a szerokość 8 cm (biorąc pod uwagę wystający poza płytkę PCB radiator). Trudno doszukać się jakiś innowacji, jeśli chodzi o samą budowę. Jakość wykonania nie budziła żadnych zastrzeżeń.
Producent do schładzania Radeona 5550 użył tylko aluminiowego radiatora. Został wygięty w kształcie litery „U” i zajmuje zarówno awers, jak i rewers akceleratora. Z tego też powodu zastanawia nas przeznaczenie karty – może być niskoprofilowa, ale zajmuje dwa sloty w obudowie komputera. O ile w standardowych komputerach to żaden minus, o tyle w przypadku Media Center, gdzie ilość miejsca jest bardzo niewielka, chłodzenie zabiera dodatkowe sloty płyty głównej. Niemniej jednak pasywny układ chłodzenia karty HIS spisywał się bez zastrzeżeń. Największy plus – bezgłośna praca. Również wydajność coolera stała na dobrym poziomie – pod obciążeniem temperatura rdzenia wynosiła około 60 stopni C. W spoczynku natomiast – ok. 46 C.
HIS Radeon 5550 ma wyjścia: DVI, D-Sub i HDMI. Karta nie wymaga dodatkowego zasilania.
Obok zamieszczamy zrzut ekranu z aplikacji MSI AfterBurner, gdzie karta pracowała pod obciążeniem.
Moja ocena: HIS Radeon 5550 | |||
plusy: • niewielkie wymiary • możliwość modyfikacji karty na niski profil • niewielki pobór energii • bezgłośny system chłodzący • niskie temperatury karty • obsługa Eyefinity, DX11 • HDMI • podkręcanie | |||
minusy: • słaba wydajność w konfrontacji z konkurentami – GT 220 i GT 240 | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 299 zł | |||