World In Conflict to jak wiadomo gra silnie uzależniona od procesora centralnego. Nie ulega wątpliwości, że tu najbardziej przydałaby się optymalizacja wspomagania obliczeń fizyki przez GPU. Póki co, GT200 jest także tutaj rdzeniem najwydajniejszym, choć różnica 3 kl/s nikogo raczej nie przekona do wysupłania niemałej przecież kwoty na kartę pod kątem akurat tej gry.