Na wstępie należy zaznaczyć, że ergonomia tej myszki wymaga przyzwyczajenia. Jej ostre, techniczne kształty nie każdej osobie przypadną od razu do gustu, ale naprawdę warto się nie poddawać. Możliwości konfiguracyjnych i akcesoriów jest tyle, że w zasadzie każdy znajdzie coś dla siebie. W opcji maksymalnie rozbudowanej Cyborg ma około 120 milimetrów długości i prawie 110 mm szerokości oraz waży nieco poniżej 200 gramów.
Główne przyciski myszy są dość głośne, ale dźwięk przez nie wydawany jest raczej przyjemny dla ucha. Pozostałe klawisze są bardzo ciche (szczególnie te boczne). Obie rolki działają prawie bezszelestnie i stawiają delikatny opór.
Sensor wbudowany w gryzonia nie powoduje żadnych niepożądanych objawów, takich jak akceleracja wsteczna. Praca na każdej typowej powierzchni była bardzo komfortowa i przewidywalna, obojętnie czy był to blat biurka, czy profesjonalna podkładka. Precyzja jest imponująca. Konstrukcja nadaje się idealnie dla entuzjastów „moddingu” i gier komputerowych, a w szczególności strzelanek FPS.
Sterowniki i oprogramowanie sprawdzone zostały na 32- i 64-bitowym Windowsie 7. W obu przypadkach mysz działała bez zarzutu, a oprogramowanie nie miało tendencji do wykazywania błędów.
Podsumowanie | |||
plusy: • unikalna możliwość dopasowania ergonomii • wysoka precyzja czujnika • bogate wyposażenie • znakomita jakość wykonania • system ciężarków | |||
minusy: • wysoka cena | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 320 zł | |||
Polecane artykuły | ||
Cyborg Rat 7 - myszka jak robot | TOP-10: Myszki | Rzut okiem: eleganckie zestawy biurkowe Logitech |
Komentarze
23A co do gryzonia, na pewno jest ciekawy i oryginalny, no ale ten twin-eye to jednak nie najlepszy laser :)
za tą cenę imo wolałbym 2x IE 3.0 jeszcze by trochę zostało