Czujnik gryzonia w swoim działaniu wykorzystuje dwie osie optyczne (twin eye), dzięki którym potrafi odczytać ruchy w obu osiach niezależnie. Taka technologia pozwala na osiągnięcie dodatkowej precyzji przydatnej w dynamicznych i wymagających strzelankach FPS. Szybkość 6 m/s, przyspieszenie 50G i precyzja wynosząca 5600 DPI zapewniają wydajność na najwyższym poziomie. Gryzoń potrafi wysyłać dane o swoim położeniu 1000 razy na sekundę.
Testy przeprowadzone w programach DirectInput Mouse Hz oraz Mouse Rate Checker praktycznie potwierdziły deklaracje producenta. Odchylenia od zakładanego 1000 Hertzów nie przekraczały dosłownie kilku Hz. Sytuacja wygląda bardzo dobrze.
W oprogramowaniu dołączonym do myszy możemy ustawić cztery stopnie czułości (DPI) między którymi będziemy się poruszać w czasie grania. O aktualnie wybranym poziomie poinformuje wskaźnik LED.
Bieżące ustawienia zapisywać możemy w jednym z trzech profili użytkownika (czerwony, niebieski, różowy). O aktualnie wybranym profilu poinformuje podświetlenie przycisku „MODE”.
Wszystkim przyciskom programowalnym można przypisać pożądany skrót klawiaturowy lub nagrać „akcję” wykonywaną przez myszkę.
Oprogramowanie dołączane do zestawu niestety nie obejmuje języka polskiego, więc będziemy musieli się opierać na innym mniej lub bardziej znanym języku, na przykład angielskim. Oferuje natomiast zestaw najbardziej przydatnych skrótów do stron ze sterownikami, instrukcjami i profilami ustawień.
Przewód USB pokryty jest ochronnym oplotem, przez co traci trochę ze swojej elastyczności. Nie powinno to jednak utrudniać użytkowania tej myszki. Kabel ma około 180 cm długości, więc posiadacze dużych biurek powinni pomyśleć o dłuższym przewodzie USB.
W opakowaniu oprócz samej myszki znajdziemy zestaw ciężarków wraz z pojemnikiem, dwa dodatkowe panele boczne (gładki i gumowany), dwa dodatkowe panele tylne (również gładki i gumowany) oraz specjalny klucz imbusowy (domyślnie wkręcony w myszkę).
