Więcej potoków renderujących, więcej procesorów geometrii, wyższe częstotliwości taktowania, wyższa przepustowość pamięci, kosmetyczne poprawki w procesorach Pixel Shader i dwie nowe, świetnie zapowiadające się technologie: kompresja 3Dc i Temporal AA.
Nowy silnik graficzny ATi być może nie zaskakuje nowościami technologicznymi, ale oferuje potężny wzrost wydajności, który każdy z graczy bezpośrednio może przełożyć na poprawę jakości obrazu, włączając wygładzanie krawędzi (FSAA) i maksymalne filtrowanie tekstur.
Czy nowy Radeon X800 przetrwa presję nVidii związaną z brakiem ShaderModel 3.0, przekonamy się z upływem czasu. Z pewnością firmie ATi będzie teraz znacznie trudniej rywalizować z nVidią, która jej nowym produktom dokleja plakietkę "technologicznie pozostających w tyle za konkurencją". Już wkrótce zaprezentujemy recenzje kart GeForce 6800, a zaraz po nich dokonamy bezpośredniego starcia obu kart. Być może do tego czasu doczekamy się zapowiadanej na początek lipca premiery DooM III.
Czy warto wymieniać Radeona 9800 Pro na nowego X800 Pro? Jeśli ten pierwszy nie zaspokaja już naszych wymagań, zdecydowanie tak. Bardzo wysoka wydajność nowych X800 pozwoli wreszcie na komfortowe korzystanie z pełnoekranowego wygładzania krawędzi FSAA i ustawienie filtrowania anizotropowego na maksymalny poziom.
Zdecydować się na X800XT czy X800 Pro? Jak widać poniżej, znaczna przewaga tej pierwszej zauważalna będzie przede wszystkim w rozdzielczości 1280x1024 i wyższej, przy włączonym FSAA. Zważywszy na nieskromną cenę, kartę tę polecamy już wyłącznie największym entuzjastom.
Ostatecznie można uznać Radeony X800 za dobry, choć nie rewolucyjny produkt.
Gigabyte Radeon X800 Pro ATi R420 do 70% wydajniejszy niż 9800 Pro kompresja 3Dc, Temporal AA |
Gigabyte Radeon X800 XT PE ATi R420 do 80% wydajniejszy niż 9800 XT kompresja 3Dc, Temporal AA |
Komentarze
1