Niezaprzeczalną zaletą domowej sieci jest możliwość współdzielenia i wymiany danych. Pisząc dane, nie mamy na myśli tylko plików aplikacji biurowych czy plików projektowych i źródeł. W domu dane, jakie przechowujemy, to zazwyczaj zdjęcia, muzyka oraz filmy. Kopiowanie i duplikowanie ich z jednego komputera na drugi lub na inne urządzenia mija się z celem. Szczególnie dotyczy to filmów, które objętościowo (nawet te "zripowane") zajmują kilkaset megabajtów. Do tego dochodzą oczywiście media w jakości HD, których objętość możemy liczyć w gigabajtach. Pozostaje jeszcze kwestia zachowania porządku w gromadzonych danych. Oczywiście można zastosować metodę synchronizacji opisaną powyżej, jednak w dalszym ciągu pozostanie kwestia duplikowania danych.
Lepszym rozwiązaniem jest stworzenie prostego serwera danych lub serwera streamującego i udostępniającego wszystkie pliki multimedialne.
Najprostszym rozwiązaniem będzie udostępnienie danych multimedialnych w określonym zasobie sieciowym, np. na serwerze NAS czy dysku podłączonym do routera. W udostępnionym zasobie tworzymy strukturę katalogów np. z podziałem na: Filmy, Muzykę, Zdjęcia, Audycje TV, Podcasty.
Następnie poszczególne foldery udostępniamy dla użytkowników w sieci domowej. Udostępnianie plików ma tę zaletę, że w zależności od potrzeb nadajemy uprawnienia do poszczególnych folderów dla określonych użytkowników. Dla przykładu, muzykę i filmy udostępniamy dla wszystkich, a zdjęcia tylko dla użytkowników z rodziny. Przy większej liczbie folderów ten mechanizm może stać się kłopotliwy w utrzymaniu porządku, niemniej dzięki niemu mamy największy wpływ na to, co i dla kogo będzie widoczne w sieci (np. dla dziecka nie musimy udostępniać folderu Filmy zawierającego horrory).
Co zrobić z udostępnionymi danymi? Możemy je w prosty sposób zgromadzić jako listy odtwarzania w aplikacjach pozwalających na odtwarzanie tych danych. Dla przykładu muzykę możemy skonfigurować (podając odpowiednią ścieżkę sieciową do udostępnionych multimediów) w odtwarzaczach Windows Media Player lub iTunes czy Rhythmbox.
A jak przesyłać muzykę do innych urządzeń? Możemy do tego celu wykorzystać wspomniane wyżej aplikacje. W przypadku Windows Media Player w wersji 12 mamy możliwość strumieniowego przesyłania muzyki do kompatybilnego z Windows 7 urządzenia przy użyciu funkcji Odtwarzaj do. Jeśli w sieci domowej są obecne urządzenia multimedialne (odbiornik TV, amplituner), możemy wykorzystać funkcję odtwarzacza do przesyłania nie tylko dźwięku, ale i zdjęć czy filmów.
W systemach Mac OS strumieniowane przesyłanie muzyki w postaci AirPlay obsługuje odtwarzacz iTunes. Muzyka może być przesyłana bezprzewodowo lub przewodowo do kompatybilnego urządzenia (urządzenia z iOS, komputer z Mac OS, a nawet komputerów z Windows) oraz głośników czy amplitunerów (m.in. Denon, JBL, Marantz). O ile przesyłanie muzyki z iTunes do urządzeń z iOS nie jest problemem, o tyle np. słuchanie bezprzewodowo muzyki streamowanej z iPhona czy iPada lub komputera Mac na komputerze Windows nie będzie możliwe bez dodatkowych narzędzi.
Shairport4w |
Rozwiązaniem jest prosta aplikacja Shairport4w. Pozwala na skonfigurowanie komputera Windows jak urządzenia odbiorczego dla AirPlay. Konfiguracja programu jest banalnie prosta - w oknie aplikacji nadajemy nazwę, jaka będzie widoczna w opcjach głośników iTunes, dodatkowo możemy zabezpieczyć się hasłem i wybrać źródło odbiorcze dźwięku.
Teraz w odtwarzaczu iTunes lub w odtwarzaczu systemu iOS pojawi się dodatkowe źródło głośników.
AirBubble |
Jest też propozycja dla Androida. Aplikacja AirBubble umożliwia stworzenie ze smartfonu podręcznych głośników. Procedura uruchomienia jest podobna do tego z systemu Mac OS i Windows. Instalujemy aplikację na Androidzie, uruchamiamy, konfigurujemy nazwę. Teraz wystarczy w programie iTunes wybrać skonfigurowane głośniki AirBubble. Darmowa wersja aplikacji pozwala na odsłuchanie 30 minut muzyki.
W odtwarzaczu iTunes możemy także skonfigurować prosty serwer udostępniania muzyki. W tym celu należy uruchomić Kolekcję domową. Dzięki niej będziemy mogli z jednego iTunes podłączyć się do udostępnionej kolekcji i odtwarzać muzykę, filmy lub podcasty. Klikamy w menu Zaawansowane - Włącz kolekcję domową
Podajemy identyfikator Apple ID.
Taką samą czynność wykonujemy na drugim komputerze (konieczne wpisanie tego samego Apple ID) i uruchomieniu usługi. W sekcji Udostępnianie w iTunes pojawi się nowa pozycja ze zdefiniowaną nazwą członka kolekcji domowej.
Centralne przechowywanie muzyki możemy także powierzyć rozwiązaniom sprzętowym. Prostym narzędziem będzie wspomniany router T-Link TL-WR1043ND i jego funkcja Media Server. W menu konfiguracyjnym routera, w sekcji USB Settings - Media Server, wskazujemy foldery z muzyką, filmami i zdjęciami, a następnie uruchamiamy usługę naciskając przycisk Start.
Można również ustawić opcję skanowania folderów co określony czas, w poszukiwaniu nowych plików multimedialnych. Odtwarzacz Windows Media Player wykryje tak skonfigurowaną bibliotekę multimediów i wyświetli ją w sekcji dostępnych bibliotek.
Media Server obsługuje m.in. pliki graficzne jpg, png, bmp, tif, pliki muzyczne mp3, mp4, wma, a także pliki wideo wmv, avi, m4v, mkv.
Do udostępniania muzyki w sieci idealnie nadaje się także serwer NAS (np. QNAP czy Synology) z wbudowanym serwerem iTunes (zazwyczaj działa opierając się na Firefly Media Server). To funkcjonalność podobna do Kolekcji domowej, z tą różnicą, że w przypadku iTunes Server mamy mniejszy wpływ na listy odtwarzania. Zazwyczaj możemy tworzyć inteligentne listy odtwarzania na podstawie zdefiniowanych kryteriów (autor, gatunek, nazwa, itp). W przypadku Kolekcji domowej mamy dodatkową możliwość importu danego utworu do swojego odtwarzacza iTunes oraz odtwarzania materiałów wideo czy podcastów.
VLC |
Filmy zgromadzone na dysku sieciowym można dodać do VLC czy Windows Media Player lub MPlayer, tworząc bibliotekę filmową. Ciekawą aplikacją dla miłośników filmów może być DVDPedia - aplikacja dla Mac OS, która pozwala kolekcjonować nie tylko płyty DVD, ale także przekonwertowane pliki z filmami i odtwarzać je wprost z poziomu aplikacji.