Pit Lane Park było znakomitą okazją by spotkać się z Robertem Kubicą, zobaczyć go za kierownicą swojego bolidu czy zdobyć jego autograf. Nie zabrakło nas również na konferencji prasowej z jego udziałem...
Jak oceniasz Pit Lane ark BMW Sauber F1 Team?
Bolid F1 można zobaczyć, poczuć jego osiągi w stu procentach tylko na torze – na testach lub na wyścigu. Polacy nie mają zbyt dużego dostępu do takich atrakcji. Nigdy nie mieliśmy Grand Prix, nigdy nie mieliśmy własnego kierowcy. Jeszcze pięć lat temu F1 oglądała w telewizorach małą grupa fanów, teraz F1 jest jednym z najbardziej popularnych sportów w Polsce. Chociaż to się może zmienić – wystarczy, że zamiast wygrywać będę 15. i połowa kibiców odejdzie sprzed telewizorów.
Do Warszawy trafiłeś prosto z testów w Barcelonie. Co testowaliście? Czy zespół skupia się na doskonaleniu obecnego bolidu czy pracuje nad przyszłorocznym?
Osiągi naszego bolidu w testach w styczniu i lutym nie były zadowalające, ale potem wykonaliśmy kawał dobrej roboty – nie tylko kierowcy i inżynierowie, ale też projektanci. Nasz bolid sprawował się bardzo dobrze podczas trzech pierwszych Grand Prix i byliśmy bardzo blisko czołówki.Planem na ten rok było wygranie wyścigu i ten plan wykonaliśmy nawet przedwcześnie. Ale to był plan minimum i jeśli mamy szanse walczenia dalej, wygrania mistrzostwa. Będąc w czołówce klasyfikacji generalnej, z małą stratą do Ferrari, gdybyśmy jako BMW Sauber teraz odpuścili, zaprzepaścilibyśmy dużą szansę, a nie wiadomo, co będzie się działo w najbliższych latach i czy taka szansa się powtórzy.
Jaki jest wpływ kierowcy na konstrukcję, ulepszanie, zmiany w bolidzie?
W telewizji widzimy tylko bolid i kierowcę, a na sukces pracuje mnóstwo osób – inżynierowie, mechanicy, ludzie projektujący bolid, więc istnieje dużo rzeczy, które odgrywają bardzo ważną rolę w wynikach kierowcy i zespołu. Wkład kierowcy w budowę bolidu jest minimalny, ale kiedy już bolid powstanie, kierowca wpływa na to, w jaki sposób go udoskonalać, w którą stronę iść.
Jak teraz patrzysz na Formułę 1?
Patrzę na Formułę 1 tak, jak wcześniej patrzyłem na karting – mam jakiś plan, cel i chcę go w danym momencie osiągnąć. Nie myślałem, że dojdę do Formuły 1. Zdawałem sobie sprawę, że nie pochodzę z kraju, w którym ten sport ma tradycje. Trzeba mieć trochę szczęścia – do mnie szczęście się uśmiechnęło i zostałem kierowcą testowym w BMW Sauber. Dziękuję zespołowi, że dał mi taką szansę i myślę, że odwdzięczyłem się moją pracą i wynikami.
Pit Lane Park to świetna okazja by przekonać się jak szybko potrafimy zmienić koło w bolidzie czy zatankować go z prędkością około 10 litrów na sek. Była to druga z ośmiu planowanych tegorocznych imprez (przed Polską impreza odbyła się w Turcji, kolejna będzie w Anglii), i cieszyła się ogromną popularnością. Warto było odczekać, czasem nawet kilka godzin przy wejściu, choćby tylko po to, by przekonać się jak głośne są bolidy. Mimo rozdawanych stoperów i nauszników, poziom natężenia dźwięku ogromnie mnie zaskoczył.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!