Wybór dobrych tabletów na rynku polskim jest bardzo szeroki. Znajdziemy wśród nich produkty większości topowych marek. Sami producenci starają się przy tym, aby ich cudeńka wyróżniały się z tłumu choćby jedną unikalną cechą. Lenovo Yoga Tablet 10 dysponuje charakterystyczną podstawką, Sony Xperia Tablet Z jest w pełni wodoszczelny, a Apple iPad Air dysponuje 64-bitowym procesorem i wyświetlaczem retina.
Pytanie więc czym wyróżnia się Samsung Galaxy Note 10.1 w wersji z 2014 roku? Jak się okazuje odpowiedź wcale nie jest trudna. Pierwszym i podstawowym wyróżnikiem na tle konkurencyjnych, 10-calowych tabletów jest piórko chowane w obudowie. Nie jest ono pasywne lecz aktywne, dzięki czemu tablet rozpoznaje je automatycznie w chwili gdy zbliżymy je do ekranu na kilkanaście milimetrów. Ma to swoje praktyczne zalety – po wykryciu piórka powierzchnia ekranu przestaje być wrażliwa na dotknięcia dłonią, więc możemy spokojnie pisać bez obawy, ze włączymy coś przez przypadek bokiem dłoni.
Kolejną rzeczą godną wyróżnienia jest wysoka rozdzielczość wyświetlacza wynosząca 2560x1600 px. Oczywiście nie jest to żadna nowość na rynku. W końcu starszy Samsung Nexus 10 też to miał, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że obraz widoczny na ekranie Note'a 10.1 jest bardziej szczegółowy niż na wyświetlaczu iPada Air. Testowany sprzęt świetnie nadaje się do czytania gazet i e-booków pod warunkiem, że nie przeszkadza nam wyższa waga niż w typowych czytnikach.
Zaskoczeni byliśmy też tym jak bardzo przydatną okazała się funkcja uniwersalnego pilota zdalnego sterowania. Dzięki niej udało się właściwie wyeliminować piloty od telewizora, projektora i dekodera (STB). Ich funkcjonalność zastąpiona została przez jeden, multimedialny tablet. Proste, pomysłowe i praktyczne.
Na tym jednak nie koniec. Z Galaxy Note 10.1 można też dzwonić i wysyłać SMS'y. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy połączyli z nim słuchawkę Bluetooth i używali np. w samochodzie lub w biurze w charakterze telefonu.
Dla większości osób istotna będzie też wydajność tabletu. Tutaj nie trzeba się o nią martwić. Wewnątrz pracuje jeden z najlepszych procków na rynku – Qualcomm Snapdragon 800 z układem graficznym Adreno 330 i 3 GB pamięci RAM. Konfiguracja sprzętowa robi wrażenie nie tylko na papierze, ale również w praktyce – docenimy ją po uruchomieniu kilku wymagających aplikacji. Z grami Samsung też sobie radzi. ;-)
Na koniec pozostaje wspomnieć o dwóch dobrych kamerkach i dość długim czasie pracy na baterii. Cena tego cudeńka to ok. 2500 zł. Dużo? Zapewne tak, ale nabywca z pewnością decyzji o zakupie żałował nie będzie.
Opinia redakcji | |||
plusy: • bardzo wysoka rozdzielczość wyświetlacza • szerokie kąty widzenia i dobra jakość kolorów • PPI wyższe niż w iPadzie Air • dość płynne działanie interfejsu • wysoka wydajność procesora głównego i układu graficznego • 3 GB pamięci RAM • długi czas pracy na baterii • możliwość wykonywania połączeń telefonicznych i wysyłania SMS'ów • wbudowany nadajnik podczerwieni (IR) • bardzo funkcjonalne piórko chowane w obudowie • prawidłowe rozpoznawanie pisma odręcznego • mnóstwo użytecznych funkcji programowych • dobra jakość zdjęć i nagrań dziennych • wbudowana lampa błyskowa • Wi-Fi w szybkim standardzie „ac” • bezpieczny system szyfrowania Samsung KNOX | |||
minusy: • plastikowa imitacja skóry w części tylnej nie sprawia wrażenia wysokiej jakości • przyciski pojemnościowe pod ekranem mogą przeszkadzać podczas użytkowania w orientacji pionowej | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 2500 zł | |||
Komentarze
20Naprawdę super maszyna. Jakość i wydajność nieosiągalna w innych modelach. Jakość obrazu super. Wraz z modemem LTE mobilny król - transfery ponad 1Mb/s (często szybciej niż przez WIFI).
Mutiview - np. 2 aplikacje wyświetlane równocześnie - "u góry" Youtube, "na dole" przeglądarka, lub też z boku niewelkie okienko kalkulatora.
Pendrive? Nie ma problemu - wystarczy kabel OTG (w iPadzie - "zapomnij").
Jedyne "ale" to aparat fot. mimo 8Mpix (w końcu to tylko tablet) i przycisk sprzętowy u dołu (potrafi irytować).
Cena naprawdę wysoka, ale sprzęt "1" klasa - Outstanding!!!
Szczerze polecam!!!
"• brak łączności Bluetooth"
jakaś przeszkoda jednak jest ;d
Zrobię na nim to samo co na Szajsungu ze SlowDroidem - i ZNACZNIE więcej. Bo po zadokowaniu mam całkiem sensowny ultrabok - a po podłączeniu Monitora, Myszy i Klawiatury mam sensowny - stacjonarny PC.
Jak by kosztował 1000 zł OK - ale za 2200 zł to kupimy tablety na Win 8.1 - które s 100x lepsze, dziąlają tak samo długo, a mają ZNACZNIE większe możliwości.
wyłącz blokowanie reklam na benchmark.pl" Gdyby te reklamy nie pchały się na pierwszy plan to mogły by się gdzieś ukratkiem w kącie wyświetlać w innym razie NIE MA MOWY! Po kolejne edycji komentarzy nadal nie ma i po ostatnie skoro jest tu nieraz wiele marketingowych tekstów wychwalających szajs to gdzie tu ta dobra robota? Ale fakt faktem jest wiele dobrych artykułów. A tablet jasne spoko tylko plastikowy i tandetny się wydaje a co ważne podświetlenie nie zaskakuje jasnością a to ważne i przde wszystkim android to szajs... (wiem sprzedaje się i to jak w końcu kupa musi być smaczna bo miliony much mylić się nie mogą)
Trzema kliknięciami wysyłasz tak poprawiony fragment projektu do wszystkich zainteresowanych wykonawców oraz do klienta (żeby pamiętał za co dodatkowo zapłaci).
Do siebie nie musisz bo zapisujesz poprawiony projekt w chmurze
Owszem, nowy Note 10.1 mógłby być lepszy ale z powodu piórka nie zamienię go na choćby i pięć Transformerów z windows ani nawet na dwa Ipady Air.
Wszelkie substytuty typu W. Pen stylus to pomyłka.
ps. przeklejam to z innego bloga bo irytuje mnie ta "jazda" po NOTE
Rysowanie to moje hobby a Samsung Galaxy Note 10.1 pomaga mi bardzo w samorealizacji .
Jest prosty w użyciu ma konkretną rozdzielczość no i piórko jest idealnie zaprojektowane