Tym co od razu rzuca się nam w oczy po włączeniu smartfona jest poprawiony kafelkowy interfejs Windows Phone 8. O dodatkowym małym rozmiarze kafelka już wspominaliśmy przy okazji premiery smartfona, ale dopiero w praktyce w pełni doceniliśmy praktyczność tego rozwiązania. Ponadto kafelki dokładnie wypełniają przestrzeń ekranu startowego.
Zależnie od wybranego rozmiaru kafelka może on pokazywać inny zestaw informacji dotyczących danej funkcji systemu. Gdy podzielimy cały ekran na najmniejsze kafelki, otrzymamy coś co przypomina ekran Androida szczelnie zapełniony ikonkami. Zaletą większej liczby kafelków na ekranie startowym jest także mniejsza liczba operacji, które trzeba wykonać, aby dotrzeć do potrzebnej aplikacji.
Mniejsze kafelki to nie wszystko. System Windows 8 dodał funkcję rodzinnego pulpitu i kącika dziecięcego. To specjalne wersje ekranu startowego, które można skonfigurować pod kątem potrzeb odbiorcy.
Ekran ustawień i spis aplikacji niewiele zmieniły się od poprzedniej wersji. Choć informacje są posortowane, to nie zawsze w takiej kolejności jaką byśmy oczekiwali. Żałujemy także braku szybkiego dostępu do włączania usług sieciowych i innych trybów pracy systemu w postaci wysuwanej belki. Na tę cechę innych systemów mobilnych jeszcze musimy poczekać.
Domyślna lista aplikacji w Windows Phone 8
Kafelki pełnią podwójną rolę. Mogą być skrótami do aplikacji i narzędzi systemowych, a jednocześnie, gdy jest to kafelek interaktywny, pełnić rolę podobną do widżetów.
To co otrzymujemy wraz z Nokią Lumia 920 jest tym samym co oferuje Windows Phone 8. Nie mamy tu żadnej nakładki rozszerzającej funkcje standardowej powłoki systemowej.
Nokia dodaje za to pakiet własnych aplikacji multimedialnych i geo-lokalizacyjnych. Oprócz znanych już narzędzi Nokia Muzyka, Nokia Mapy czy Nokia Nawigacja pojawiło się także Nokia Miasto w Obiektywie. Ten program wykorzystuje technologię rzeczywistości rozszerzonej. Na obraz widziany przez obiektyw aparatu nakładane są graficzne drogowskazy informujące o odległości i kierunku do najważniejszych miejsc w okolicy.
Oprogramowanie Nokii Lumia 920 dowodzi ogromnego nacisku na integrację funkcji społecznościowych, komunikacyjnych i lokalizacyjnych, co zresztą było celem od samego początku istnienia rodziny smartfonów Lumia, jak i systemu Windows Phone.
Oprogramowanie dobry plus |
Przeglądarka Internet Explorer działa bardzo szybko i bezproblemowo. Przeglądanie zawartości Internetu na Lumii 920 to czysta przyjemność, co potwierdziły nasze testy.
Klawiatura systemowa jest bardzo prosta, a zarazem komfortowa. Nie sprawiała problemów podczas szybkiego pisania, jednak zajmuje dość dużą część ekranu także w orientacji pionowej. Do dyspozycji mamy trzy zestawy klawiszy - podstawowy QWERTY i dwa z dodatkowymi znakami. Sposób dostępu do ogonków jest tradycyjny - trzeba nacisnąć i przytrzymać daną literę.
System operacyjny daje Nokii Lumia 920 kilka narzędzi przydatnych osobom, dla których smartfon jest narzędziem pracy. Mamy tu Portfel, który pozwala wykonywać płatności internetowe, a także z wykorzystaniem technologii zbliżeniowej. Brak domyślnie zainstalowanego pakietu zabezpieczającego, jednak mamy możliwość odszukania smartfona, wykorzystując geolokalizację, i zablokowania, a także wymazania zawartości pamięci. Dzięki narzędziu Aplikacje Firmowe smartfon i jego zawartość mogą być kontrolowane przez administratora sieci firmowej. Domyślnie zainstalowany pakiet Office gwarantuje kompatybilność z plikami tworzonymi w najnowszej stacjonarnej wersji tego pakietu.
Osoby oczekujące prawdziwej wielozadaniowości będą rozczarowane. Owszem, możemy uruchomić kilka aplikacji i przełączać się pomiędzy nimi, ale nadal dostęp do pulpitu może mieć tylko jedna z nich. Podział przestrzeni roboczej na więcej niż jedno okno na razie nie jest możliwy.
Domyślną chmurą jest oczywiście SkyDrive. Kupujący Lumię 920 nie mogą jednak liczyć na bonus w postaci dodatkowych GB na koncie. System udostępnia opcję kopii zapasowych w chmurze, a w przypadku zdjęć jest ona włączona domyślnie. Warto ją wyłączyć, jeśli nie chcemy od razu udostępniać zdjęć.
Mimo że liczba aplikacji dla platformy Windows Phone rośnie z dnia na dzień, a system jest coraz bliższy doskonałości, nadal brak wielu przydatnych narzędzi. Na przykład funkcji blokowania ekranu za pomocą gestów lub rozpoznawania twarzy. Pozostaje nam tylko wysłużony kod liczbowy. W menu aplikacji nie znajdziemy także radia FM (było w Lumii 900) ani dyktafonu, a również jakże przydatnej latarki.
Brak również wbudowanego menedżera plików, a także funkcji pamięci masowej. Tę pierwszą niedogodność możemy obejść instalując odpowiednie narzędzie, a druga nie powinna nam za bardzo doskwierać, gdyż Lumia 920 po podłączeniu do komputera pozwala przeglądać zawartość pamięci jak urządzenia multimedialnego.
Prostota interfejsu Metro bardzo nam się podoba, z pewnym wyjątkiem. W trybie aparatu/kamery cyfrowej kompletnie nie sprawdza się tekstowy interfejs użytkownika jaki zaoferował nam Microsoft. Dostęp do ustawień aparatu jest prosty, ale mocno zakłóca proces fotografowania.
Microsoft w Windows Phone 8 oferuje domyślnie bardzo ubogi zestaw narzędzi foto-wideo. Mamy w zasadzie tylko aplikacje do sterowania kamerą i galerię obrazów.
Sytuację ratuje oprogramowanie Nokii. W standardzie dostajemy bardzo praktyczne narzędzie Sprytne Zdjęcie. Jego działanie polega na wykonaniu szybko kilku zdjęć jedno po drugim, a następnie odpowiednim ich przetworzeniu. Możemy wybrać najlepsze naszym zdaniem ujęcie, wskazać poruszające się elementy do usunięcia, albo dobrać idealny wyraz twarzy. Do podstawowej obróbki przeznaczono aplikację Kreatywne Studio.
Inne programy do obróbki zdjęć i filmów pobierzemy z sieci. Nokia dla użytkowników swoich smartfonów proponuje takie aplikacje jak Panorama czy Kinograf. Ta ostatnia pozwala na wykonanie animowanej fotki, na której porusza się wybrany motyw, np. dłoń czy głowa.
Dane w smartfonie mogą być synchronizowane bezprzewodowo z usługami sieciowymi Microsoftu, Facebooka oraz serwisami pocztowymi. Pełną synchronizację z komputerem zapewnia jak zwykle oprogramowanie Zune.