Wśród tabletów kosztujących ok. 500 zł trudno szukać urządzeń robiących dobrej jakości zdjęcia i nagrywających imponujące filmy Full HD. Nie spotkaliśmy się dotychczas z ani jednym tabletem w tej cenie, którego bylibyśmy skłonni rekomendować do roli podręcznego aparatu. Opisywany NavRoad Nexo Avio nie zmienił tej sytuacji.
Jakość zdjęć
Jak zwykle realna jakość zależy dość mocno od intensywności światła odbitego od fotografowanego obiektu. Jeśli fotki robimy w słoneczny dzień (tak jak w przypadku poniższych zdjęć testowych) to sytuacja nie wygląda aż tak tragicznie. naturalnie nie ma tutaj mowy o wysokiej jakości, ale Nexo Avio zdecydowanie mieści się w typowym zakresie jakości oferowanym przez tablety klasy ekonomicznej.
Doskwierać może brak autofokusa. Mamy tutaj do czynienia z obiektywem ustawionym tak, by pokrywać stały zakres ogniskowych i stałą głębię ostrości. Obraz będzie w miarę ostry od odległości ok. 0,5 metra, do nieskończoności (przynajmniej w teorii). Nie możemy jednak wybierać własnoręcznie punktu na którym ma się skupiać ostrość.
Obiekty umieszczone bliżej niż ok. 30 cm od obiektywu będą zupełnie nieostre (niemożliwe jest wykonanie zdjęcia typu „makro”). Oto przykład:
Tylne fotki cechują się przeciętnym kontrastem i nieco zbyt silnym odszumianiem, ale powtórzymy to jeszcze raz – w tej cenie trudno szukać czegoś lepszego. Maksymalna rozdzielczość to 1600x1200 px, czyli 1,92 Mpx.
Fotki przednie są mniejsze (640x480 px, czyli ok. 0,31 Mpx), ale w tym przypadku nie ma to większego znaczenia. W końcu typowe „selfie” strzelamy zazwyczaj smartfonem, a przednią kamerkę w tablecie wykorzystujemy co najwyżej do czatów wideo (np. przez Skype). W czasie fotografowania możemy wykorzystać efekt „upiększania” twarzy.
Jakość nagrań
Maksymalna rozdzielczość nagrań z kamerki głównej wynosi w przypadku tabletu Nexo Avio 1920x1088 px. Sytuacja wygląda jednak tak, że filmy nie są natywnie nagrywane w Full HD, lecz przeskalowywane w górę. Innymi słowy szczegółowość obrazu Full HD z tego tabletu nie jest tak wysoka jak być powinna wnioskując po rozdzielczości.
Jest to idealny przykład na to, że rozdzielczość nie zawsze równoznaczna jest z jakością. Wśród nowych tabletów klasy ekonomicznej próżno jednak szukać czegoś znacznie lepszego. Jeśli koniecznie potrzebujecie tabletu, który będzie wypadał pozytywniej będziecie musieli dołożyć ok. 270-300 zł i kupić np. Nexusa 7 II (2013).
Filmy przednie nie prezentują wysokiej jakości, ale jak już wspomnieliśmy – ten moduł służy właściwie wyłącznie do prowadzenia prostych wideokonferencji, a w tym sprawdza się całkiem nieźle.