Ostatni szlif oprawie graficznej nadają dynamiczne cienie, choć ich zaimplementowanie w grze jest dość problematyczne. Z jednej bowiem strony dzięki nim wizualnie wszystko wygląda bardziej naturalnie, z drugiej zaś, poprzez dość dziwne układanie się ich na postaciach i podłożu oraz rażących, migotających i postrzępionych krawędziach widocznych w zbliżeniach, potrafią one skutecznie zepsuć odbiór niektórych scen gry.
Dużo lepiej wygląda natomiast efekt ziarna, który zdecydowano się przenieść z pierwotnej, xboxowej wersji do edycji pecetowej. Uruchomienie go nadaje oprawie graficznej ciekawej, filmowej atmosfery kojarzonej ze starymi filmami. Nie każdemu może to jednak pasować.