Sprawdźmy teraz, co potrafią pojedyncze rdzenie naszych procków. Do tego celu użyjemy aplikacji SuperPI. Ważnym aspektem, na który trzeba wrócić uwagę, jest silna zależność tych obliczeń od mocy jaką dysponuje jednostka zmiennoprzecinkowa /FPU/, od taktowania rdzenia oraz pojemności i przepływności pamięci cache. Ilość rdzeni nie ma tu żadnego znaczenia.
Już wiemy gdzie leży siła nowych rozwiązań Intela. To stosunkowo mocna jednostka FPU. Rozwiązania AMD niestety wciąż pozostawiają na tym polu wiele do życzenia. Jeśli Phenom z w pełni sprawnym cache L3 jest nieco szybszy od poprzedniej architektury K8, to już zastosowanie poprawki na buga w TLB silnie ogranicza jego możliwości obliczeniowe. Taki procek plasuje się tu tylko powyżej znacznie "wykastrowanego" z cache, low-endowego Semprona :/
"Spakujmy" teraz co nieco... 7zipem.
Aplikacja potrafi wykorzystać czterordzeniowość architektury CPU. Procesory Quad intela i Phenom AMD, sprawdzają się niemal 80-90% lepiej od dwu-rdzeni X2 i Core Duo. Agena z konfrontacji z Kensfieldem wychodzi obronną ręką, tym bardziej, iż taktowana jest niższym zegarem o 200MHz. Tę poprawkę trzeba brać do wszystkich testów, ponieważ nie udało nam się z sukcesem podkręcić Phenoma do odpowiedniego taktowania - 2.4GHz. Sam procesor oczywiście podkręcał się do tego poziomu, jednak wymuszenie zastosowania poprawki TLB spowodowało iż osiągał on gorsze wyniki od tego, który nie został przetaktowany i tej poprawki uaktywnionej nie miał. Paradoks... ;)