Opisywanie smartfona w systemem Windows 8 to w dużym stopniu powtarzanie opisu modeli innych firm. Różnic jest niewiele. Testowany smartfon działał sprawnie, a jedyna sytuacja, gdy wydawało się, że gdzieś jest wąskie gardło, to przełączanie się pomiędzy ekranem startowym a listą aplikacji. Te drobne zacięcia można jednak uznać za zaniedbywalne przy ogólnie dużej płynności działania smartfona.
Wąskim gardłem w praktyce jest niewielka ilość wbudowanej pamięci. Do dyspozycji mamy niespełna 2 GB z zainstalowanych 4GB, które bardzo szybko można uszczuplić. Już samo zainstalowanie map nawigacji dla naszego regionu zabiera około 250 MB. Gdy chcemy skorzystać z aplikacji, która przechowuje dużo danych w pamięci, na przykład odtwarzacz Wimp w trybie offline, to również uszczupli dostępną pamięć. Nie przypuszczaliśmy, że tak łatwo zapełnimy pamięć, a jednak udało nam się to zrobić. Niestety, brak opcji przenoszenia aplikacji na kartę SD uniemożliwia instalowanie dowolnej liczby narzędzi.
Huawei zakłada, i potwierdzenie tych słów znaleźliśmy u źródła, że użytkownik Ascend W1 jest osobą o skonkretyzowanych potrzebach. Takich, które nie wiążą się z instalacją wszystkiego co popadnie z Windows Marketplace. Choć trudno nam wybaczyć skąpienie na pamięci masowej (wystarczyłoby zamiast wbudowanych 4 dać 8 GB), to w tej argumentacji jest trochę racji, ale tylko trochę.
Mniej jest nie tylko wbudowanej pamięci masowej, ale również RAMu. Aż lub tylko 512 MB. Wszystko zależy od naszych wymagań i tego, na jak bardzo wymagające aplikacje trafimy. Na sam komfort pracy ze smartfonem taka ilość pamięci nie ma żadnego negatywnego wpływu.
Goły system Windows 8 może nie wyglądać zachęcająco. Wystarczy jednak instalacja potrzebnych aplikacji - a pod tym względem w Windows Markecie jest coraz lepiej - a potem kilka chwil poświęconych na konfigurację by ekran startowy zmienił się nie do poznania.
Kącik dziecięcy to wydzielona przestrzeń w smartfonie z własnym ekranem blokady i ekranem startowym. Umieszczamy tu tylko te aplikacje, któe zainteresują dzieciaki. Mniejsze i większe.
Ograniczenia związane z pracą ze smartfonem w pewnym stopniu wynikają z niedociągnięć w specyfikacji, wspomniane braki w pamięci, czy brak wbudowanego kompasu, ale również z ograniczeń samej platformy Windows Phone 8. Nadal nie ma w niej na przykład wbudowanego narzędzia menedżera plików, choć to jedna z najbardziej pożądanych przez nas funkcjonalności. Trudno nam uwierzyć w argumentację, że system tak dobrze zarządza danymi, że wspomnianego narzędzia nie potrzebuje. Bo niestety jest inaczej.
Lista ustawień systemowych jest prawie taka sama jak w każdym smartfonie z Windows Phone 8.
Brak kompasu i żyroskopu nam nie doskwierał, aczkolwiek trzeba wspomnieć o nieobecności tych dwóch typów sensorów położenia.
Tradycyjna klawiatura Windows Phone. Bez żadnych wodotrysków.
Podobnie jak wydajny, ale i ubogi jest system, także ubogo jest w dodatki przeznaczone specjalnie dla produktu Huawei. Nokia może pochwalić się zestawem własnych aplikacji, tutaj niestety nie możemy tak powiedzieć. Na szczęście zamiast nawigacji Nokia Samochód, mamy sprawną nawigację systemową. Brak usługi Nokia Music można sobie wynagrodzić wspomnianą aplikacją Wimp czy konkurencyjnymi Spotify lub Deezer. Choć korzystanie z nich zazwyczaj wiąże się z opłatami, oferta muzyczna jest ogromna. Zamiast Nokia Miasto w Obiektywie (Nokia City Lens) mamy z kolei przewodnik Bing (Local Scout). Zasady działania są nieco odmienne, ale cel przyświeca ten sam. Niestety, nasz entuzjazm szybko zgasił komunikat „Ten region nie jest obsługiwany”. To zaskakujące, bo usługa powinna już być dostępna w Polsce. Nam jednak nie udało się jej uruchomić.
Wimp w wersji dla Windows 8 działa już bardzo dobrze. Ta aplikacja to jeden z przykładów, że platforma Microsoftu coraz poważniej jest traktowana przez deweloperów.
Również w dziale aplikacji dla Huawei w sklepie jest ubogo, znaleźliśmy tylko jedno narzędzie Find Me (logger GPS ze statystykami). Na szczęście nasz apetyt coraz bardziej wynagradza zawartość sklepu Windows Marketplace. Aplikacji przybywa z tygodnia na tydzień, także tych istotnych. Liczymy również na to, że Huawei Ascend W1 otrzyma aktualizację do Windows Phone 8.1, w którym spodziewane są takie dodatki jak wysuwane okno powiadomień. Coś co znamy z Androida i czego bardzo nam brakuje w Windows Phone.
Dział Huawei Selected zawiera tylko jedną propozycję.
Ponieważ system Windows Phone 8 można uznać za wyjątkowo czystą jego wersję, zobaczmy co oferuje prosto po wyjęciu z pudełka. Mamy narzędzia dla zarządzania kontaktami, komunikatami i pocztą, które są identyczne jak w pozostałych smartfonach z tą platformą. Czyli mocno zintegrowane ze sobą - w jednym miejscu odnajdziemy kontakty Google, jak i z Facebooka. Przeglądarka internetowa to oczywiście Internet Explorer 10, narzędzia biurowe to pakiet Office i notatniki One Note. Odtwarzacze multimedialne radzą sobie z najważniejszymi formatami, ale nie oczekujmy otwarcia plików wideo zapisanych w kontenerze MKV czy nieskompresowanego audio FLAC. Funkcjonalność systemowych narzędzi multimedialnych jest wystarczająca dla zapewnienia podstawowego komfortu pracy, a raczej rozrywki.
Internet Explorer 10 - mocna strona oprogramowania smartfona.
Odtwarzacz plików audio.
Prosty odtwarzacz wideo.
Oprogramowanie aparatu cyfrowego w systemie Windows 8 jest dość toporne, co musimy po raz kolejny potwierdzić. Huawei Ascend W1 pozwala na korektę podstawowych parametrów: czułości ISO, balansu bieli, wybór jednego z kilku trybów fotografowania. W menu zmiany rozdzielczości zdjęć domyślnie zaznaczono panoramiczny format 5:3 o rozdzielczości 4 Mpix. Jednakże maksymalną rozdzielczość uzyskamy dopiero po przejściu na format 4:3 o rozdzielczości 5 Mpix. Różnice na zdjęciach są zauważalne. Menu aparatu pozwala również na wymuszenie błysku lampą LED, włączenie błysku Auto lub wyłączenie doświetlenia.
Menu aparatu przesłaniające prawie cały kadr - zmora Windows Phone od samego początku.
W trybie filmowym maksymalna rozdzielczość wideo to 720p. To nie pomyłka, lepszych filmów tutaj nie zarejestrujemy. W trakcie filmowania możemy korzystać z różnych ustawień balansu bieli, a także ze stałego światła z lampy LED.
Dostęp do wykonanych zdjęć i filmów jest bardzo wygodny.
Opcje edycji wykonanych zdjęć są dwie. Możemy albo wyciąć pożądany fragment kadru, albo za pomocą opcji autodopasowania poprawić automatycznie naświetlenie kadru. Opcji korekty wideo w standardzie nie przewidziano żadnych.
Edycja zdjęć. Przetworzone pliki można zapisać w pamięci smartfona lub przesłać do chmury SkyDrive.