Po standardowym teście postanowiłem zobaczyć czy kości te bedą pracować jako 1600 MHz - magistrala na 400MHz, timingi orginalne, testy ukończone. Kości swobodnie działają z czestotliwością, za którą przyszłoby nam zapłacić odrobinę wiecej.
Podnosząc FSB w stosunku 1 do 1, udało mi się wycisnąć z kości jedynie 422 MHz (x4=1689 MHz), pozwoliło to na przetaktowanie procesora do niespełna 3 GHz (7x422 MHz=2954). Oczekując jednak maksymalej wydajności, zdecydowałem się zwolnić odrobinę kości i podnieść magistralę do 500 MHz.
Pozwoliło to uzyskać taktowanie procesora 3,5 GHz i pamięci 1504 MHz, wszystkie testy zaliczone, komputer działał aż miło.
Maksymalnie udało mi się uruchomić z tymi kośćmi komputer z FSB na 525 MHz, pomimo poprawnego działania w 3Dmarku i Crysis odpalenie testów Sandry, PCMark’a oraz Pi powodowało pojawienie się niebieskiego ekranu i restart komputera. Niestety, bardziej odważne próby podnoszenia napięć nie dawały żadnych efektów.
Na deser pozostawiłem sobie pamięci HyperX KHX12800D3K2/4G 1600 MHz. Płyta po pierwszym odpaleniu rozpoznała je jako 1333 MHz z timingami 9-9-9-24.
Po modyfikacji FSB bez problemu zadziałały jako deklarowane 1600 MHz. Modyfikacja timingów do 7-7-7-20 również udana. Podobnie jak w przypadku kości DDR2, przekonany o wyższości nad niższymi modelami, odpaliłem je na parametrach na jakich stabilnie działały poprzednie kości HyperX 1375 MHz.
Niestety wszelkie próby overclockingu ponad delkarowane 400 MHz FSB kończyły się niepowodzeniem.