D-Link DIR-880L można zaliczyć do najwydajniejszych rozwiązań sieciowych w klasie routerów domowych z WiFi. Choć na rynku pojawiają się rozwiązania klasy AC2350 (np. Netgear Nighthawk R7500 X4) to wykorzystanie ich potencjalnych możliwości – szczególnie standardu 802.11ac jest obecnie prawie niemożliwe, ze względu na brak urządzeń klienckich pracujących z tą szybkością.
Przebudowane menu D-Linka i jego intuicyjność, to duży ukłon w kierunku użytkowników domowych. Dwa porty USB nieźle dające sobie radę podczas kopiowania danych, obsługa SharePort Plus i mydlink, a także serwera VPN pozwalają na pełniejsze wykorzystanie routera zarówno w sieci domowej, jaki podczas pracy zdalnej. Biorąc pod uwagę zakup DIR-880L warto także wziąć pod uwagę wydajność urządzeń klienckich, bo to w dużej mierze także od nich zależy ogólna wydajność połączeń zarówno przewodowych jak i bezprzewodowych.
Opinia redakcji | |||
plusy: • Nowy interfejs – dedykowany ekranom dotykowym, • Usługa mydlink, • Obsługa Shareport Plus, • Bardzo dobra wydajność | |||
minusy: • Interfejs konfiguracyjny wymaga niewielkich poprawek – np. brak tablicy rezerwacji adresów IP DHCP | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 699 zł | |||
Komentarze
20700 złotych to w tym segmencie znajdziesz coś o wiele lepszego, np. Asus'a albo nawet i Cisco (tak tak, ze standardem AC).
Posiadam Archera z TP-Linka, który po roku użytkowania, ma lepsze wyniki niż w/w D-Link a w dniu premiery kosztował około 450 złotych.
Jeżeli miałbym na coś zmieniać, co oczywiście rozmontuje wszystkie te "pseudo routery" to tylko Linksys 1900ac - ale jeszcze mi szkoda 1150 PLN kiedy w podobnej cenie mamy już kozackie MikroTiki.
Ehh tandeta i ciemnota z Chin, a ludzie łykają jak kaczka chlebek w Łazienkach.
Pozdro
200-250 Mb/s masz w 802.11n 5 GHz.
200-261 Mb/s masz w 802.11n 2,4 GHz z kartą 600 Mb/s
ponad 100 Mb/s w 802.11n 2,4 GHz
Za ten tekst masz u mnie plusa !!!
Pewnie edycje DD-WRT czy Gargoyle (bądź co bądź bazująca na DD-WRT) poprawią te wyniki jak np w starszych routerach Netgeara (np WNDR 3700). Ostatnio testowałem dla klienta komputer wyposażony w antenę AC (karta sieciowa wbudowana w płytę) z nowym routerem Asus'a (uparł się na AC) i powiem Wam, że wyniki były lepsze ze względu na większe anteny ale do 1Gbps było naprawdę daleko. Zresztą o co kruszę kopię już od wielu lat sieci Wifi pracują na pół gwizdka (lub na ćwierć) w stosunku do tego co jest napisane na opakowaniu, jednak to denerwuje, bo w wypadku tego urządzenia (i tych testów) powinniśmy raczej mówić o pełnej prędkości 300n a nie 1300n.
A co do połowy transferu - w większości przypadków można założyć, że realnie będzie to połowa tego co jest napisane na opakowaniu. Standard IEEE 802.11 abgn czy ac zawsze taki i był i tego nie zmienisz. I nieważne czy to będzie sprzęt na litrerę D, C, E, B, A, M, L, U, Z, T... Nazwy sprzętów sam rozszyfruj.