Pierwsza konfiguracja D-Link DIR-853
Po podłączeniu routera do zasilania już po chwili dostępne są sieci w obu zakresach Wi-Fi, do których możemy się podpiąć podając PIN z naklejki na routerze. Interfejs jest w języku angielskim, lecz jest dosyć intuicyjny. Kreator konfiguracji rozpoczyna się od wybrania typu połączenia z Internetem, jakie posiadamy. Jako że router posiada USB, to obok typowego połączenia przewodowego oraz mniej typowego połączenia bezprzewodowego (możemy np. za źródło Internetu traktować Wi-Fi sąsiada), od razu możemy wybrać modem LTE. Większość, jeśli nie wszystkie, popularne modele zostaną automatycznie wykryte w kolejnym kroku i jeśli obecna jest karta SIM, to połączenie zostanie automatycznie skonfigurowane.
W dalszym kroku konfigurujemy kolejno oba zakresy pracy Wi-Fi – można nawet od razu aktywować sieć dla gości. Ostatecznie ustawiamy hasło dla dostępu przez przeglądarkę i po wyświetleniu podsumowania wszystkich wprowadzonych ustawień możemy zakończyć proces szybkiej konfiguracji.
Konfiguracja standardowa
Pierwsze zalogowanie się do skonfigurowanego routera prowadzi nas do strony domowej urządzenia – mamy tu skróty do najważniejszych funkcji testowanego sprzętu, w tym (co ciekawe) do klienta Torrent.
Kolejna zakładka w menu po lewej prowadzi nas do okna z podsumowaniem statusu wszystkich interfejsów routera.
Idąc dalej w głąb ustawień dochodzimy do panelu zarządzania połączeniem internetowym. Nie ma tu funkcji Dual Wan, zatem router nie przełączy automatycznie Internetu na mobilny w przypadku awarii połączenia przewodowego (i odwrotnie). Nie znajdziemy tu również opcji połączenia się jako klient do innej sieci Wi-Fi – te ustawienia przeniesiono do panelu zarządzania Wi-Fi.
Zakładka ustawień LAN niczym nie zaskakuje. Możemy tu skonfigurować naszą sieć lokalną (zarówno IPv4, jak i IPv6) oraz serwer DHCP odpowiedzialny za automatyczne przydzielanie adresów nowym urządzeniom.
Przechodząc do ustawień Wi-Fi dostaniemy możliwość dosyć precyzyjnego wyregulowania niezależnie obu zakresów pracy routera.
Więcej ustawień znajdziemy w zakładce ustawień dodatkowych. Warto tu zaznaczyć, że nie możemy wymusić używania danej szerokości kanału, a jedynie wybrać dostępny dla urządzenia zakres. Nie mamy tu obsługi kanałów o szerokości 160 MHz.
Router ten pozwala również na dosyć sprawne zarządzanie podłączonymi przez Wi-Fi klientami. Możemy sprawdzić szczegóły danego klienta oraz (w razie potrzeby) rozłączyć go zdalnie.
Konfiguracja USB
W końcu dochodzimy do ustawień związanych z portem USB, w jaki wyposażono DIR-853. Port jest jeden, ale tak jak sprawdziliśmy, bez problemu współpracuje z aktywnymi hubami USB, zatem możemy skorzystać ze wszystkich oferowanych funkcji jednocześnie. Do dyspozycji mamy w pierwszej kolejności serwer wydruku. Nie jest to przesadnie rozbudowana funkcjonalność po stronie routera: podpinamy przez USB drukarkę i konfigurujemy ją na PC. Nasz biurowy Brother MFC nie miał najmniejszych problemów z działaniem.
Następnie otrzymujemy możliwość skonfigurowania podpiętego pendrive lub dysku zewnętrznego jako przestrzeń sieciową. Nie ma możliwości podpięcia kilku urządzeń z pamięcią masową na raz. Wykryty zostanie tylko pierwszy podpięty nośnik. Po poprawnym rozpoznaniu urządzenia mamy do dyspozycji całkiem sporo funkcji, począwszy od przeglądania zawartości bezpośrednio z przeglądarki.
D-Link w testowanym modelu dał nam możliwość uruchomienia jednocześnie serwera FTP (jeżeli posiadamy zewnętrzny IP, to dostęp będzie również spoza sieci lokalnej) oraz serwera Samba, co pozwoli na dostęp do plików np. w formie zmapowanego dysku sieciowego w systemie Windows.
Nie zapomniano również o serwerze DLNA – możemy wytypować w naszej pamięci masowej folder, który będzie skanowany w poszukiwaniu multimediów, które następnie będzie można w łatwy sposób odtwarzać, np. przez TV lub inny odbiornik z obsługą DLNA.
Kolejną ciekawą funkcją jest klient Torrent – możemy przy jego pomocy pobierać dane ze wskazanych trackerów bezpośrednio na podpiętą pamięć masową – jest to zawsze oszczędność prądu, gdyż nie potrzeba już zostawiać PC na całą noc, aby pobrać długo wyczekiwaną najnowszą dystrybucję Linuxa ;)
Warto wspomnieć o jeszcze kilku funkcjach. Są to XUPNPD (kolejny serwer multimediów związany z IPTV) oraz AdBlock (blokowanie reklam globalnie dla całej sieci wewnętrznej). Ostatecznie mamy jeszcze zakładkę poświęconą podłączonemu modemowi USB, tu wybrać możemy opcję automatycznego łączenia oraz podać PIN do karty SIM.
Konfiguracja zaawansowana
Tym sposobem doszliśmy do ustawień zaawansowanych – znajdziemy tu naprawdę większość funkcji, jakie są niezbędne nawet w profesjonalnych zastosowaniach. Możemy np. utworzyć wirtualną sieć na wskazanych portach LAN i WAN (będą one odseparowane od reszty). W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby ten router obsługiwał jednocześnie dwie niezależne sieci, każdą z własnym źródłem dostępu do Internetu. Podpinając do niego kolejne przełączniki sieciowe można stworzyć naprawdę bardzo rozbudowaną infrastrukturę sieciową.
Sieć VLAN możemy wzbogacić o obsługę IPsec.
Nie zabrakło oczywiście wszelkich ustawień portów, włącznie z funkcją DMZ (dzięki której możemy wskazać adres w sieci, który będzie całkowicie odblokowany przez NAT) oraz ALG Passthrough.
Router wspiera także: UDPXY, IGMP, protokoły TR-069 oraz UPnP IGD, DDNS. Nie ma również problemu ze zdalnym dostępem do zarządzania testowanym routerem (jeżeli nasz dostawca Internetu na to zezwala).
Na koniec pozostały ustawienia związane z bezpieczeństwem. Router posiada oczywiście wbudowaną zaporę ogniową, ale ponadto producent wyposażył go w moduł bezpieczeństwa od firmy SafeDNS. Pozwala to na jeszcze dodatkowe zwiększenie ochrony w sieci lokalnej przed atakami z zewnątrz, włącznie z pobieraniem szkodliwego oprogramowania typu malware.
Zabrakło jedynie funkcji kontroli rodzicielskiej, jednak odnosimy wrażenie, że nie jest to produkt dedykowany do użytku rodzinnego. Teoretycznie jednak można odfiltrować wskazane domeny, więc nie pozostajemy zupełnie bez kontroli.
Ustawienia systemowe nie odbiegają od przyjętej normy, choć brakuje opcji zmiany języka interfejsu. D-Link udostępnił dla tego modelu dodatkowo funkcję logowania zdarzeń oraz tzw. pingowania wskazanych adresów. Można również prześledzić dokładną trasę DNS do wybranych domen. Ostatecznie możemy tutaj aktywować dostęp do routera przez telnet z sieci lokalnej.
Aplikacja mobilna
Producent nie oferuje dedykowanej dla tego routera aplikacji, a uniwersalna aplikacja do zarządzania, mimo zapewnień z opisu, nie odnajduje naszego modelu. Możliwe, że w przyszłości zostanie to poprawione, choć sama aplikacja nie zbiera obecnie zbyt dobrych opinii.
Skoro już znamy wszystkie możliwości konfiguracji, to czas na testy wydajności, na które zapraszamy na kolejną stronę.