Microsoft zdradził wreszcie bardzo istotną informację - dokładną datę rynkowego debiutu konsoli. Xbox One trafi na sklepowe półki 22 listopada.
Od momentu pierwszej prezentacji konsoli Xbox One minęło już naprawdę sporo czasu, ale do dziś nie znamy wszystkich szczegółów na jej temat i chyba nie dowiemy się ich wcześniej, niż w momencie, w którym dostaniemy urządzenie we własne ręce. Nie zmienia to jednak faktu, że Microsoft zdradził wreszcie bardzo istotną informację - dokładną datę rynkowego debiutu konsoli.
Przechodząc od razu do sedna sprawy śpieszymy donieść, że Xbox One trafi na sklepowe półki 22 listopada. Jeszcze raz przypomnieć jednak trzeba, że termin ten dotyczy jedynie 13 państw. Do zakupów szykować mogą się gracze z Australii, Austrii, Brazylii, Kanady, Francji, Niemiec, Irlandii, Włoch, Meksyku, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Nowej Zelandii.
Początkowo planowano premierę w 21 państwach, ale jakiś czas temu się z tego wycofano. Na rynki, które objęte zostały opóźnieniem konsola trafi na początku 2014 roku. Pozostali, a więc m.in. także Polacy poczekać będą musieli być może nawet do II kwartału 2014 roku.
Warto dodać, że PlayStation 4 zadebiutuje 15 listopada w Ameryce Północnej i 29 listopada w Europie. Tym samym, na naszym kontynencie pierwszy będzie Xbox One. Szkoda tylko, że trafi on na wybrane rynki.
Źródło: news.xbox, youtube
Komentarze
46Te twoje konsole które tu wychwalasz, to teraz zwykłe pecety zamknięte w mniejszej obudowie i o mniejszej mocy. Jakbyś nie wiedział to przypomnę że w środku siedzą procesory x86 i grafiki od AMD.
Nie ma już i nigdy nie będzie wszechpotężnego Cella, którego podobno do tej pory wykorzystano 1% mocy. Pecetowa technologia zwyciężyła i nie możesz temu zaprzeczyć.
Jeśli chodzi o gry, nie muszę martwić, że nie będę miał w co grać. 80% gier które zmierza na nowe konsole to multiplatformowe produkcje a z tych exów to tylko Sony ma dwie, czy trze pozycje co mógłbym pozazdrościć.
- Jaki powinien być idealny mężczyzna dla Ciebie - pyta prezenterka
- Nie ma ideałów ale powinien mieć to "coś"
- Zdziwiona prezenterka drąży temat - Co to jest to "coś"?
- Nie wiem facet musi mieć to "coś" i tyle, nie potrafię tego wytłumaczyć...
Cały dialog można by skrócić do tego (Co widzisz w konsolach że dla Ciebie są takie "idealne", a odpowiedź jest o tyle trudna że konsola ma to "coś" choć teoretycznie to PC ma lepsza grafikę, tańsze gry ale przecież to konsole cieszą się większym zainteresowaniem (omijam polski rynek)... I chyba najlepiej zostawić to bez wytłumaczenia co to jest to "coś".