
Helldivers 2 to kooperacyjny fenomen, który chce zmaterializować się za pośrednictwem gry planszowej. Pierwszy etap to kampania crowdfundingowa – finansowy cel osiągnięto w 12 minut, co świadczy o ogromnym zainteresowaniu.
Mijają miesiące, a Helldivers 2 ciągle otrzymuje nową zawartość ku radości licznej i zgranej społeczności. Czy warto zagrać w Helldivers 2 w 2025 r.? W swoim artykule wymieniam atuty oraz bolączki tej gry, ale dodajmy, że artykuł pochodzi z lutego bieżącego roku i od tego czasu zmieniło się naprawdę wiele. Daniem głównym jest obecność miejskich lokacji we wszystkich frakcjach oraz nowe kategorie wrogów, które potrafią dać wycisk najlepszym drużynom.
Nie zmienia się jednak to, że Helldivers 2 zgarnia kolejne nagrody. W trakcie BAFTA 2025 dzieło szwedzkiego Arrowhead wygrało w kategorii “Najlepszy multiplayer” oraz “Najlepsza muzyka”. To kolejny dowód na wysoką jakość gry. Atrakcji jest więcej, a raczej będzie więcej – oto nadchodzi gra planszowa Helldivers 2.
Gra planszowa Helldivers 2 na zwiastunie
Za projekt odpowiada Steamforged Games. Fani planszowych adaptacji gier z pewnością kojarzą tych twórców – odpowiadają za grę planszową Monster Hunter World. Kampania crowdfundingowa wystartowała. Celem było zebranie 60 tys. funtów brytyjskich. Taką kwotę zebrano dokładnie w 12 minut i 26 sekund (aktualnie licznik pokazuje ponad milion funtów brytyjskich).
Prawidła rządzące planszówką mają wiernie oddawać to, co dzieje się w wirtualnej wojnie galaktycznej. Gra planszowa Helldivers 2 to rozrywka dla maksymalnie czterech graczy, z czasem sesji od 120 do 180 minut. W toku rozgrywki gromadzić będziemy medale, wykonywać cele główne oraz opcjonalne, a całość ma zwieńczyć skuteczna ewakuacja z planety na pokład Super Niszczyciela. Nie zabraknie rzecz jasna “wizytówki” serii Helldivers, czyli wpisywania sekwencji manewrów.
“Jeśli Helldiver polegnie w chwalebnej bitwie, na jego miejsce wysyłany jest kolejny. Jeśli zabraknie im posiłków lub jeśli zabraknie czasu na ukończenie misji, gra zostanie przegrana” – czytamy w oficjalnym spisie zasad (wersja demo).
To dopiero początek
Ciekaw jestem, czy twórcy wywiążą się z bardzo trudnego zadania, jakim jest odwzorowanie realiów “prawdziwego” Helldivers 2. Czas pokaże, czy projekt sprawdzi się w swoich założeniach.
Do jego sfinalizowania jeszcze daleka droga. Fanom Helldivers 2 pozostaje więc wypatrywać nowej zawartości w grze lub nadrobić zaległości. A jest co nadrabiać – jeśli kogoś przeraża widok Factory Strider, to może spróbować swoich sił w walce z całym konwojem tychże maszyn. Życzę “połamania palców” i to nie bez powodu, gdyż jedna z maszyn utrudnia wzywanie manewrów.
Źródło: Gamefound
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!