Ilość stacji ładowania elektryków w Polsce to wielka porażka
Samochodów elektrycznych w Polsce przybywa. Nie jest to bardzo dynamiczny wzrost, ale pozwala sądzić, że elektromobilność na naszym rynku powoli się rozwija. Niestety samochody to nie wszystko - gdzieś trzeba je ładować, a stacji na naszych drogach jest wyjątkowo mało.
Polska z jednym z najgorszych wyników. Tak mało stacji ładowania elektryków jest tylko w kilku państwach
Dokładniej rzecz ujmując - gorzej na arenie europejskiej wypada tylko Estonia, Grecja, Cypr i Litwa. Tak wynika z wyliczeń Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), które jako wskaźnik przyjęło ilość publicznych stacji ładowania elektryków na każde 100 kilometrów dróg w kraju.
TOP 5 najlepszych i najgorszych państw w Europie pod względem ilości ładowarek do elektryków na 100 km (Źródło: ACEA)
Najbardziej rozbudowana infrastruktura ładowania samochodów elektrycznych jest w Holandii, gdzie na każde 100 km dróg przypada aż 64,3 stacji. Nieco gorzej, ale wciąż wyjątkowo atrakcyjnie dla poruszających się samochodami na prąd wypada Luksemburg z 57,9 stacjami na 100 km.
Polska znalazła się wśród 5 najgorszych państw w kontekście ilości publicznych ładowarek do elektryków.
Kolejne w rankingu znalazły się: Niemcy (25,8), Portugalia (24,9) oraz Szwecja (12,2). Po przeciwległej stronie tabeli niechlubne 5 miejsce wśród najmniejszej liczby ładowarek na 100 km piastuje Polska z wynikiem 0,7 punktu na wskazany odcinek.
Gorzej jest tylko w czterech państwach Europy: w Estonii (0,6), Grecji i Cyprze (po 0,4) oraz Litwie z fatalnym wynikiem 0,2 punktu na 100 km.
W przyszłości ma być lepiej, tak zapowiada wspólne konsorcjum GreenWay i Ionity
Stworzone przez obie spółki konsorcjum EXPAND-E ma znacznie poprawić infrastrukturę ładowarek do samochodów elektrycznych w Europie (w 22 państwach należących do UE). Plany zakładają rozbudowanie istniejącej sieci o dodatkowe 2100 stacji (ładujących z mocą 150 - 350 kW), a Unia Europejska dofinansuje projekt kwotą niespełna 70 milionów euro.
A jak wynika z Waszych obserwacji? Publicznych ładowarek do elektryków rzeczywiście jest tak mało? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: ACEA
Komentarze
16Nie o ilość ładowarek się martwię ale o to, by nie skończyło się spektakularnym upadkiem tych firm.
Najlepszy pomysł na auta ma jak zwykle Toyota - ogniwa wodorowe - To jest przyszłość.
Ale zastanawia mnie jakim cudem Litwa jest na samym dnie … mają całkiem dobrze rozwiniętą sieć państwowych, darmowych ładowarek. Przejeżdżałem przez Litwę elektrykiem 3 razy i miałem bardzo pozytywne odczucia. Może statystyka /100km drogi to średni pomysł? Może lepiej przeliczyć na 1000 mieszkańców np?