Indiana Jones 5 – czas trwania ujawniony. To najdłuższa część serii!
“Indiana Jones 5” to jeden z tytułów promowanych podczas Star Wars Celebration 2023. Przy tej okazji ujawniono czas trwania nadchodzącej premiery. To najdłuższa część z całej serii przygód legendarnego archeologa!
Indiana Jones 5 – czas trwania
Kathleen Kennedy – szefowa studia Lucasfilm, stojącego za tytułem “Indiana Jones 5” – zapytana o czas trwania najnowszej odsłony filmowej serii pokusiła się o wyjątkowo precyzyjną odpowiedź. Jak słyszymy, “Indiana Jones i artefakt przeznaczenia” zatrzyma Was w fotelach dłużej niż poprzednicy. Jego seans potrwa bowiem około 2 godzin i 22-23 minut.
Dla porównania dotychczasowy lider w tej kategorii – “Indiana Jones i ostatnia krucjata” – to 2 godziny i 7 minut “czasu ekranowego”. Tuż za nim plasuje się “Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki” z czasem trwania wynoszącym 2 godziny i 2 minuty. Podium zamykał zaś trwający niespełna 2 godziny “Indiana Jones i Świątynia Zagłady”.
Skąd taka decyzja?
Przyznam, że wcześniejszy montaż filmu był krótszy. Wynosił poniżej 2 godzin i 15 minut. Sporo o tym rozmawialiśmy […]. Powodem, dla którego jest to interesujące, jest fakt, że długie historie są czymś, co polubiliśmy w przestrzeni streamingowej. Myślę więc, że jest to naturalna kolej rzeczy, że przenosimy to do kina. W ostatnim czasie było wiele filmów trwających ponad 3 godziny i nie odczułam wcale ich długiego czasu trwania
– zdradziła Kennedy.
Jej pełną wypowiedź znajdziecie poniżej:
Kiedy premiera Indiana Jones 5?
“Indiana Jones 5” zadebiutuje w kinach już 30 czerwca 2023 roku.
Źródło: Collider
Komentarze
27Nie wiem czy wiecie ale to właśnie Steven Spielberg produkcjami takimi jak Goonies czy Indiana Jones zdefiniował kanony kina przygodowego w latach 80-tych i do dzisiaj nic lepszego nie wymyślono. Te kanony przyjęły się też dlatego, że miał nosa do aktorów i czy mają 20 lat czy 80, to nadal są ci sami ludzie i te same filmowe twarze oraz charaktery. Nikt nie zatrudni do filmu dziadka, który się nie sprawdzi i nikt nie zainwestuje pieniędzy w przedsięwzięcie, które nie rokuje dobrze.
Tak więc podciągnijcie gacie pod pachy i idźcie do kin jak tylko Indiana znowu się pojawi, ja czekam z niecierpliwością na dobrze znane kino przygodowe, sądząc ze zwiastunów - nudy nie będzie !
oby nie wyszło tak żałośnie jak Schwartzenegger w ostatnim terminatorze. sprint na te lata kiepsko się ekranizuje, wiek ma swoje prawa.