Microsoft jest gotowy, aby pierwszym użytkownikom Visty przedstawić całe mnóstwo powodów, dla których warto przeprowadzić upgrade... a przynajmniej są gotowi podać datę, gdy planowanie przesiadki na nowy system będzie miało jeszcze większy sens. Będzie to 8 maja.
Już za osiem tygodni, usługa \'Mircosoftu Games for Windows Live\' i jej inauguracyjny tytuł Halo 2 będzie w końcu dostępna dla użytkowników systemu Windows Vista.
Jak bardzo Was interesuje Halo 2? W \"czerwcu\" Shadowrun, pierwszy żywy tytuł pozwalający na wieloplatformową rozgrywkę w trybie multiplayer, będzie dostępny dla właścicieli Visty i Xboxa 360 dzięki pełnej integracji Live. Ostatecznie tytuł ma brzmieć \'UNO\' i pojawić się dla Visty \"nieco później w 2007 roku\". Nie wiadomo dlaczego pozornie prosty tytuł taki jak UNO nie ma wyznaczonej konkretnej daty, ale Microsoft zapewnia, że poda więcej powodów dla takiej decyzji i wówczas dowiemy się dlaczego data premiery owiana jest w tej chwili tajemnicą. Podobno nie zostały jeszcze opracowane międzyplatformowe decyzje dotyczące licencjonowania tytułów takich jak UNO. Już można się spodziewać, że będzie w nich wiele kruczków.
Wiadomo też, że \'G4W Live\' będzie miał zarówno Srebrne jak i Złote konta, ale nie wiedzieliśmy jakie będą między nimi główne różnice. Microsoft w końcu zrzucił welon i pokazał podwójny system znany obecnym użytkownikom Xbox Live. W przeciwieństwie do Xbox Live, darmowe Srebrne konto w G4W Live pozwoli na grę w trybie dla wielu graczy. Jednak tryb multiplayer matchmaking lub tryb dla wielu graczy przeznaczony dla międzyplatformowej usługi Live Anywhere będą wymagać Złotego konta.
Oczywiście funkcjonalność taka jak \'gamertags\' i \'gamescores\' będą z powodzeniem działać już w przypadku Srebrnego konta. Roczna subskrypcja GFW Live Gold będzie kosztować około 50 dolarów. Przy wariancie G4W, obecni użytkownicy Xbox Live nie napotkają problemów związanych z używaniem istniejących już Złotych kont, dołączonych wyników i tagów. Wierzymy, że oto jest to co korporacyjne typy zwą synergizmem.
Microsoft nie był jeszcze także gotowy, aby mówić o implementacji Live Anywhere w telefonach komórkowych, powtarzając, że \"chcą działać małymi krokami\".
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!