W naszym kraju nie brakuje ekspertów od cyberbezpieczeństwa, ale nie mają oni możliwości, by wdrażać najnowsze rozwiązania technologiczne ze względu na ograniczenia budżetowe.
Cyberbezpieczeństwo dla firm powinno być priorytetem – odpowiednie zabezpieczenia pozwalają uchronić się przed konsekwencjami, które mogą dotyczyć nie tylko samego przedsiębiorstwa, ale też jego klientów. Niestety okazuje się, że nie zawsze tak jest.
Ograniczenia budżetowe blokują rozwój
Firmowi eksperci z obszaru bezpieczeństwa znają nowoczesne, zaawansowane rozwiązania, ale nie są w stanie ich wdrażać. Dlaczego? Badanie Cisco 2018 Security Capabilities Benchmark Study pokazuje, że 50 proc. organizacji w naszym kraju ma pod tym względem zbyt duże ograniczenia budżetowe.
Polskie firmy przeznaczają zbyt mało pieniędzy na ten cel, a w dodatku są przytłoczone oczekiwaniami dotyczącymi cyberbezpieczeństwa. Przedstawiciele co piątej przyznali, że właśnie z tego powodu występują problemy z proaktywną lokalizacją zagrożeń.
Polskie firmy starają się dbać o bezpieczeństwo
Przedsiębiorstwa w naszym kraju starają się jednak działać. Badanie wykazało, że większość (62 proc.) alarmów jest badana, ale równocześnie ponad połowa zdarzeń nie jest naprawiana. W dodatku bardzo dużo czasu traci się na fałszywe zgłoszenia.
89 proc. polskich firm odnotowało w ciągu ostatniego roku naruszenia cyberbezpieczeństwa, a ponad połowa borykała się z trwającymi co najmniej 5 godzin przerwami w dostępie do usług (będących ich następstwem). Cisco zwraca uwagę, że…
„Długie przerwy w dostępie do kluczowych systemów IT mogą zdezorganizować codzienną pracę firmy. Ponadto, jeżeli firma zapewnia kluczowe usługi w branżach takich jak: usługi komunalne, służba zdrowia lub transport, przestój może stanowić zagrożenie i naruszyć spokój mieszkańców całego kraju”.
Cyberbezpieczeństwo w Polsce i okolicach
W minimalizacji tego ryzyka i poprawie cyberbezpieczeństwa pomagają dziś: automatyzacja procesów, uczenie maszynowe czy sztuczna inteligencja. Niestety wspomniane ograniczenia budżetowe spowalniają ich wdrażanie.
Dzieje się to u nas wolniej niż w innych krajach z regionu EMEAR. W Polsce na 100 firm w 56 wdraża się rozwiązania oparte na uczeniu maszynowym, a w 53 – na sztucznej inteligencji. Średnie wynoszą zaś odpowiednio 72 i 69.
Pozytywnie w porównaniu do innych krajów wypadają za to: reagowanie na alarmy, „pewność siebie” w sektorze cyberbezpieczeństwa oraz niedobór wyszkolonych specjalistów z tej dziedziny (w Polsce jest to bardzo mały problem).
Źródło: Cisco. Foto: MichaelGaida/Pixabay (CC0)
Komentarze
1Przyczyna jest brak zrozumienia problematyki i zagadnien IT przez kierownictwa firm (wiedza jak prowadzic/zarzadzac firma lecz nie wiedza nic albo prawie nic o IT) - to prowadzi do ograniczenia budzetu do absolutnego minimum.
Dodatkowy budzet jest alokowany tylko wtedy gdy "klocek wpadnie w wentylator" i nikt nie chce wziasc za to odpowiedzialnosci.