Thermalright Ultima-90I - tanie i eleganckie chłodzenie pasywne

Ostatnio, sfrustrowany okazjonalnym wyciem Intelowskiego BOXa w IDLE, nie mówiąc już o obciążeniu, postanowiłem załatwić sobie jakieś ciche chłodzenie procesora, a dokładniej - pasywne.

Jak wiemy, każde rozwiązanie aktywne w końcu kiedyś się zużyje, wiatraki zaczną nieprzyjemnie warczeć i będziemy zmuszeni do kolejnej wymiany sprzętu. Postanowiłem swojego lekko podkręconego Core2 Duo schłodzić czymś pasywnym, czyli ponadczasowym, niewydając przy tym za dużo pieniędzy oraz zachowując wysoką jakość produktu.

Od samego początku rozglądałem się za produktami firmy Thermalright, ponieważ z reguły to jedynie ta firma nikluje radiatory nadając im świetnego wyglądu oraz dobrej wydajności. Przeczytałem także wiele opinii na forach internetowych, że radiatory Thermalright są najlepsze do pracy pasywnej.

Poszukując odpowiedniego dla siebie modelu początkowo wpadł mi w oko TR Ultra-120a, ale stwierdziłem, że jest trochę za duży i ciut za drogi, dlatego ostatecznie postanowiłem nabyć w Komputroniku model Ultima-90I za 71zł - całkiem tanio, jak na ten model. Cooler jest objęty 24 miesięczną gwarancją. 

Zawartość pudełka: Radiator, backplate, pasta termoprzewodząca, 2 komplety montażowe dla platform socket 775 i AM2, śrubki pasujące do obu platform, gumki tłumiące drgania wentylatora, instrukcja obrazkowa wraz z naklejką Thermalright. 

Bardzo przypadło mi do gustu podzielenie wszystkich części na grupy (AM2, s775, śróbki pasujące do obu platform, gumki redukujące wibracje wentylatora). Mamy możliwość zamontowania wentylatorów 90 lub/i 120mm.

Jakość szlifu

Szlif nie jest idealny, ale jest całkiem w porządku, myślę, że stoi na dosyć wysokim poziomie, jak na ten przedział cenowy.

Stary BOX jeszcze w obudowie #1

Stary BOX jeszcze w obudowie #2

Zamontowana Ultima-90I #1

Zamontowana Ultima-90I #2

Montaż radiatora nie był niczym trudnym, wystarczy dobrze obejrzeć instrukcję obrazkową i montaż ograniczający się do skręcenia kilku śrubek stanie się niezwykle prosty! 

Moja konfiguracja:

• Intel Core2 Duo e8200 2.66@3.2Ghz
• 4x1GB DDR2 800 CL4 Patriot
• DFI BloodIron P35
• ASUS Radeon x1950PRO 256MB

Muszę przedstawić małą dygresyjkę, otóż na BOXie mój procesor podkręcony do 3.2Ghz potrafi w pełni stabilnie pracować przy napięciu 1.2125V. Po zamontowaniu Thermalrighta procesor popełniał błędy w programie Orthos, dlatego musiałem znaleźć w pełni stabilne napięcie dla Ultimy, które wyniosło 1.2375V.  Jest to różnica raptem 0.025V, ale muszę ją zaznaczyć. Być może jest to spowodowane  brakiem nawiewu na cewki zasilania płyty, przez co jest większy vdroop, ale to tylko moje przypuszczenia.

• IDLE BOX                                 41C
• IDLE ULTIMA-90I                      36C
• LOAD BOX                               62C
• LOAD ULTIMA-90I                    62C

Zdaję sobię sprawę, że mógłbym robić więcej testów, ale moja recenzja ma przedstawić mniej więcej możliwości pracy pasywnej Ultimy-90I oraz gruntowny opis z perspektywy  zwykłego użytkownika.  Radiator nie odznacza się bardzo dużą wydajnością, ale pamiętajmy, że jest to rozwiązanie pasywne, w dodatku schładza procesor o wyższym napięciu niż BOX.

Jestem zadowolony z Thermalrighta Ultima-90I.  Za 71zł otrzymujemy bardzo dobrej jakości produkt, może nie najwyższej wydajności, ale z pewnością bardzo cichy. Uważam Ultimę za dobry zakup, 2 letnią gwarancję uważam raczej za ciekawostkę, no bo przecież co się może zepsuć w radiatorze? ;)

Na koniec pochwalę się, jak ładnie  radiator komponuje się z resztą sprzętu ;)