LG to niedrogi monitor 20.1" z dobrą funkcjonalnością - obsługa pivota, podnoszona noga, tryb F-Engine, możliwość regulacji ustawień z poziomu systemu operacyjnego - niezłymi kolorami, wejściem DVI i
Typ matrycy: | 20.1" TN (plamka 0.291 mm) |
Powłoka ekranu: | matowa |
Rozdzielczość: | 1400x1050 |
Czas reakcji: | 8 ms (realny: ~14-16 ms) |
Jasność kontrast: | 300 cd/m2 (realnie: 266 cd/m2), 2000:1 |
Paleta barw: | 16.2 mln |
Kąty widzenia (poz/pion): | 170°/170° (realne: 140°/135°) |
Wejścia/wyjścia: | D-Sub, DVI |
Wyposażenie: | Broszura informacyjna, płyta CD; kable: zasilający, D-Sub, DVI |
Oprogramowanie: | Pivot Pro, Instrukcja w PDF, Forte-Manager (do ściągnięcia z Internetu) |
Dodatki: | Obsługa blokady Kensington |
Wymiary (ekranu) waga (całości): | 44 cm x 34 cm x 7 cm 7.7 kg netto |
ergonomia | |
Regulowana wysokość nogi: | TAK |
Regulacja nachylenia: | 5° przód, 25 ° tył |
Pivot: | TAK |
Obrót w poziomie: | TAK |
Możliwość zawieszenia: | TAK |
Zasilacz: | wbudowany |
Szerokość ramki: | boki: 1,7 cm, góra: 1,8 cm, dół: 1,9 cm |
Spełniane normy: | ISO 13406-2, TCO-03 |
Gwarancja: | 36 miesięcy |
Opakowanie: | kartonowe pudło, styropianowe wypełnienia |
Wygląd i wykonanie
LG Flatron L2000CE to 20.1" monitor z matrycą TN o proporcjach 4:3 i natywnej rozdzielczości 1400x1050.
Dzięki wąskim ramkom i nieskomplikowanemu designowi LG prezentuje się ładnie i smukło. Sprzedawany jest w dwóch wersjach - ze srebrną (L2000CE-SF) lub czarną ramką (L2000CE-BF). My testowaliśmy tę drugą, co widać na załączonych obrazkach. Ramka jest matowa i wydaje się być odporna na drobne zarysowania.
Przyciski są mało widoczne i wtapiają się w design monitora. Po prawej stronie, obok wyłącznika widać niebieską, umiarkowanie jasno świecącą diodę.
Wykonanie Flatrona nie odbiega od konkurencyjnych modeli w tej cenie. Stoi na dobrym poziomie, choć elementy łączone nie przylegają do siebie idealnie i potrafią trochę skrzypieć po naciśnięciu. Również w niektórych miejscach tworzywo jest nieco nierówno wytopione, na przykład w górnej części nogi. Nie są to jednak problemy stwarzające jakiekolwiek zagrożenie dla stabilności monitora, co najwyżej mogą uprzykrzać życie estetom.
Ergonomia i wyposażenie
Po wyjęciu z kartonu do monitora trzeba przytwierdzić podstawkę. Nie jest to trudne - wymaga przykręcenia jednej śruby. Można to zrobić gołymi rękami, choć lepiej skorzystać ze śrubokręta (w zestawie go niestety nie znajdziemy).
Monitor trzyma się na nodze bardzo pewnie. Do tego podstawka jest tak zaprojektowana, że można obracać monitor w poziomie bez odrywania od podłoża - podobnie, jak w wielu modelach Samsunga (choćby testowanym niedawno 205BW). Ma ona umieszczone od dołu gumowe nóżki, które do czasu aż ich zupełnie nie zabrudzimy gwarantują, że monitor nie będzie się przesuwał po biurku.
Tym, co wyróżnia LG L2000CE jest możliwość regulacji wysokości nogi oraz obsługa pivota. Aby zmienić wysokość, na której znajduje się ekran, wystarczy usunąć "zawleczkę", znajdującą się z tyłu monitora. Później regulacja przebiega już łatwo, bez niepotrzebnej szarpaniny mającej miejsce w niektórych innych modelach. Wysokość, na której znajduje się ekran może się wahać pomiędzy 8 a 17 cm.
Z pivotem również nie ma problemu. Ekran obraca się bardzo płynnie i przyjemnie. Jedynie przy powrocie z pozycji pionowej do poziomej trzeba poświęcić chwilę na ustawienie ekranu tak, aby był równoległy do podłoża - po obróceniu do oporu jest bowiem odrobinę przekrzywiony.
Monitor ma wejścia DVI i D-Sub. Po podłączeniu za pośrednictwem tego drugiego złącza obraz jest niemal równie dobry, co via DVI - nie dostrzegliśmy zauważalnych różnic.