Samsung Galaxy A50 to smartfon klasy średniej w cenie poniżej 1500 zł. Mieści się w przedziale często wybieranym ze względu na optymalne połączenie jakości, funkcjonalności i ceny. Telefon wygląda atrakcyjnie i ma bardzo dobry wyświetlacz AMOLED, ale znalazło się też kilka wad.
- bardzo dobry wyświetlacz AMOLED (jasny, kontrastowy i z nasyconymi kolorami),; - 128 GB pamięci masowej,; - dobry czas pracy na baterii + szybkie ładowanie,; - dual SIM + oddzielne miejsce dla microSD,; - cienkie ramki z trzech stron wyświetlacza i mały notch,; - dwa aparaty z tyłu (standardowy + ultraszerokokątny) + sensor głębi ostrości,; - udany tryb zdjęć HDR,; - dość dobra jakość dźwięku przez wyjście słuchawkowe 3,5 mm,; - Android 9 z One UI 1.1,; - dość szybkie odblokowywanie telefonu za pomocą twarzy.
Minusy- plastikowy tył podatny na zarysowania,; - skaner linii papilarnych działa dość wolno,; - jakość zdjęć z aparatów tylnych jest przeciętna,; - tryb zdjęć portretowych (Live focus) często niedokładnie odcina tło,; - słaba jakość dźwięku z głośnika,; - asystent Bixby wciąż nie rozumie komend głosowych w języku polskim (na szczęście jest Google Asystent).
Samsung Galaxy A50 - recenzja
W czasie testu smartfona Samsung Galaxy A50 miałem kilka momentów solidnego zaskoczenia, ale nie zawsze były one pozytywne. Jest to model, który ma za zadanie przyciągać, kusić, korcić, zachęcać i robić wszystko, by potencjalny klient wybrał właśnie jego. Dlatego na papierze jego specyfikacja robi bardzo dobre wrażenie, na zdjęciach obudowa prezentuje się atrakcyjnie, a cena mieści się w popularnym przedziale do 1500 zł. Czy jest on zatem skazany na sukces?
Rozpoczynając test Galaxy A50 byłem bardzo optymistycznie nastawiony - bo super wyświetlacz, bo kilka aparatów, bo ładna obudowa, bo One UI, który świetnie się spisywał w recenzji Galaxy S10e i Galaxy S10+, bo czytnik linii papilarnych pod powierzchnią wyświetlacza, bo dużo pamięci, bo... telefon jest po prostu fajny.
Jednak na końcu testu mój entuzjazm nie był już tak duży, bo na światło dzienne wypłynęło kilka wad, które po prostu zmniejszyły przyjemność korzystania z Samsunga Galaxy A50.
Obudowa - ładna, ale plastikowa
Obudowa koloru koralowego wygląda dość nowocześnie, zarówno z tyłu i z przodu. Co prawda ramka pod wyświetlaczem nie jest zbyt cienka, ale pozostałe trzy są smukłe, a notch jest bardzo mały.
Tył, który na oficjalnych zdjęciach wygląda jak łososiowy, brzoskwiniowy lub pomarańczowy mieni się wieloma odcieniami. W zależności od oświetlenia może mieć refleksy żółte, a nawet fioletowe.
Smartfon jest duży, bo ma bardzo duży wyświetlacz 6,4 cala, ale jest przy tym dość cienki i relatywnie komfortowo leży w dłoni (głównie dzięki zagiętym bokom z tyłu i obłym ramkom).
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że tył jest plastikowy, a nie szklany. Serio? Telefon za niecałe 1500 zł z plastikową obudową? Owszem, jest ona całkiem ładna, ale o wiele mniej odporna na zarysowania od solidnego szkła. Ramki boczne też są plastikowe i pokryte lakierem w dopasowanym kolorze.
- Wymiary (wy/sz/gr): 158,5 x 74,7 x 7,7 mm
- Masa: 166 g
- Materiały: szkło (przód), plastik (tył i krawędzie boczne)
- Wodoszczelność: brak
Dobry dźwięk na słuchawkach
Samsung Galaxy A50 ma klasyczne wyjście słuchawkowe 3,5 mm za co oczywiście należy się duży plus. Jakość dźwięku na słuchawkach jest dobra. Telefon radzi sobie świetnie ze słuchawkami małymi i średnimi. Tylko na dużych, wysokoomowych brakuje mocy i głośności.
Słaby głośnik
Tutaj sytuacja wygląda po prostu nieciekawie. A50 ma głośnik o jakości poniżej średniej w tej klasie cenowej. Dźwięk jest przytłumiony, a po podkręceniu głośności dochodzą irytujące syki i trzaski. Głośnik jest zwyczajnie słaby.
Warto też wyróżnić to, że telefon ma oddzielne miejsce dla microSD. W jednej, długiej szufladce są więc miejsca dla dwóch kart nano SIM + jednej karty pamięci.
Czytnik linii papilarnych - kiepski
Kiepski to dobre określenie. Czytnik nie jest wybitnie słaby, ale działa dość wolno i niestety potrafi się często mylić. Przykładowo jeśli skóra na dłoniach miała normalną wilgotność, to czytnik rozpoznawał palec prawidłowo prawie za każdym razem.
Jeśli jednak z jakiegoś powodu skóra była przesuszona, to czytnik potrafił nie zadziałać prawie wcale (mylił się nawet 8/10 razy). Słowem - był wkurzający. W praktyce byłem więc zmuszony wpisywać PIN lub korzystać z niezbyt bezpiecznego rozpoznawania twarzy za pomocą kamerki przedniej.
Bardzo dobry wyświetlacz
- Typ wyświetlacza: Super AMOLED
- Wielkość: 6,4 cala (6,2" po odjęciu zaokrąglonych narożników)
- Rozdzielczość: 1080 x 2340 px
- Jasność maks.: ok. 430 cd/m2 (ustawienia ręczne), ok. 560 (auto)
- funkcja HDR w wyświetlaczu: brak
- Obsługa w okularach polaryzacyjnych: wygodna w pionie i w poziomie (znikome przyciemnianie i zmiany kolorów)
Na duże uznanie zasługuje na szczęście wyświetlacz Super AMOLED. Tutaj Samsung Galaxy A50 nie ma się czego wstydzić. Kontrast jest wysoki, kolory nasycone, szczegółowość bardzo dobra, a jasność w pełni wystarcza do obsługi smartfona nawet w słoneczny dzień. Również jasność minimalna jest całkiem komfortowa, gdy używamy Galaxy A50 w ciemnym pomieszczeniu.
Ujmując rzecz krótko: jest bardzo dobrze. Wyświetlacz to zdecydowanie największa zaleta Samsunga Galaxy A50.
Samsung Galaxy A50 - czas pracy na baterii
- Czas pracy: 1 - 1,5 dnia
- SOT: 5 - 5,5 godzin
- Pojemność akumulatora: 4000 mAh
- Ładowarka w zestawie: 9V x 1,67A = 15,03W lub 5V x 2A = 10W
- Łatwa wymiana baterii: nie
- Bezprzewodowe ładowanie: brak
Krótko i na temat: Samsung Galaxy A50 działał w czasie moich około 3-tygodniowych testów zawsze przynajmniej 1 dzień na pełnym ładowaniu, czasami docierając do 1,5 dnia. Można więc napisać, że spełnia "plan minimum". Średnie czasy SOT oscylowały wokół pięciu godzin. Czas pracy jest całkiem dobry.
Warto jednak zaznaczyć, że Galaxy A50 ma akumulator 4000 mAh, a mimo to osiąga podobne lub trochę gorsze czasy SOT od Xiaomi Mi 9, który nie dość, że ma mniejszy akumulator (3300 mAh), to w dodatku ma znacznie wydajniejszy procesor.
Dołączona do zestawu ładowarka zapełnia akumulator od 0 do 100% w około 1,5 godziny.
Samsung Galaxy A50 - specyfikacja i system
- Wersja systemu: Android 9.0 (One UI 1.1)
- CPU: Exynos 9610, 10 nm, 4x Cortex-A73, 2,31 GHz + 4x Cortex-A53, 1,74 GHz
- GPU: Mali-G72 MP3
- RAM: 4 GB
- pamięć masowa: 128 GB (realnie poniżej 109 GB wolnej przestrzeni)
- karta microSD: tak, do 512 GB (oddzielne miejsce)
- Inne: NFC, dual SIM (aktywny), VoLTE, ANT+, Bluetooth 5.0, Wi-Fi „ac” 2,4+5 GHz, USB typ C (2.0)
Galaxy A50 ma Androida 9.0 z interfejsem One UI 1.1. Pod względem wyglądu, prostoty obsługi i funkcjonalności w zasadzie nie mam mu nic do zarzucenia. Jest dokładnie tak, jak można oczekiwać od smartfona za niecałe 1500 zł.
Gorzej jest z optymalizacja działania. Nie oczekiwałem, że smartfon będzie działał równie dobrze, jak Samsung Galaxy S10e (który moim zdaniem jest absolutnie fantastyczny), ale też nie spodziewałem się, że Galaxy A50 będzie działał tak nierówno.
Bywały sytuacje w których śmigał aż miło, a po godzinie leżenia i "nicnierobienia" nagle dostawał czkawki i zaczynał lagować. Takie spowolnienia pojawiały się losowo w różnych sytuacjach - czasami w czasie obsługi niektórych aplikacji systemowych, a czasami w czasie grania. Nie zauważyłem żadnej wyraźnej reguły.
Przypuszczam, że jest to kwestia, którą da się naprawić za pomocą aktualizacji systemowej, ale po prostu muszę o tym wspomnieć, bo jeśli nie zostanie to rozwiązane, to komfort obsługi Galaxy A50 będzie znacznie niższy np. od Xiaomi Mi 9 SE. Warto wyłączyć animacje (jest odpowiednia opcja
Przydatne funkcje systemowe
Always-On Display - Czyli wyświetlacz zawsze włączony i wyświetlający podstawowe informacje oraz powiadomienia nawet gdy smartfon jest zablokowany. Mamy tutaj wyświetlacz AMOLED, więc świecą się tylko te piksele, które są używane. Dzięki temu zużycie energii jest utrzymane na niskim poziomie.
Miejsce w którym umieszczony jest czytnik linii papilarnych podświetla się tylko po dotknięciu powierzchni wyświetlacza.
Efekty dźwięku Dolby Atmos - Zwiększają głębię dźwięku i często wzmacniają tony niskie. Dostępne są tryby: Automatyczny, Film, Muzyka, Głos. Warto z tego korzystać w czasie oglądania filmów, ale podczas słuchania muzyki lepiej je wyłączyć (chyba, że ktoś ma płasko grające słuchawki).
SmartThings - Funkcja integrująca smartfony Samsung innym sprzętem domowym - np. telewizorem Smart TV, głośnikami itp. Możemy np. wyświetlać obraz ze smartfona na TV i odwrotnie - TV na telefonie. Możemy też używać smartfona jako pilota.
Tryb nocny - Zmienia kolor interfejsu na ciemny, który jest mniej męczący w nocy i przy okazji zużywa mniej energii na wyświetlaczu AMOLED.
Tryb ekranu - Menu w którym dopasujemy nasycenie kolorów i odcień. Jeśli ktoś lubi cieplejsze i bardziej naturalne barwy, to warto włączyć tryb Kino AMOLED.
Podwójny komunikator - Możliwość zainstalowania np. drugiego Facebooka na telefonie i zalogowania się jednocześnie na dwa różne profile użytkowników. Przydatne gdy mamy konto prywatne i publiczne / służbowe.
Radio FM - Miły dodatek, choć coraz rzadziej wykorzystywany.
Odblokowywanie za pomocą twarzy - Jest szybsze, ale mniej bezpieczne niż uwierzytelnianie za pomocą czytnika linii papilarnych. Twarz rozpoznawana jest bowiem za pomocą aparatu przedniego, a nie specjalnego skanera tworzącego mapę twarzy w 3D.
Samsung Galaxy A50 - wydajność
W większości przypadków obsługa telefonu jest przyjemna i bezproblemowa, ale w czasie testu zdarzały się sytuacje w których Galaxy A50 zwalniał bez wyraźnej przyczyny. Czasami objawiało się to przycięciami animacji, a innym razem lekkimi lagami w grach. Pod względem optymalizacji nie jest to smartfon lepszy np. od Xiaomi Mi 9 SE. Pełne porównanie wydajności możesz sprawdzić w rankingu telefonów.
Wyniki benchmarków
Parametry telefonu
Bateria
Ocena subiektywna
Czy warto kupić Samsunga Galaxy A50? Odpowiedź znajdziesz w podsumowaniu, na drugiej stronie recenzji. Zapraszam!