Klawiatura została przetestowana przez nas nie tylko w grach, ale również podczas codziennego użytku. Ocenialiśmy wygodę użytkowania, możliwości konfiguracji, szukaliśmy ewentualnych błędów.
Główne testy postanowiliśmy przeprowadzić w czterech popularnych grach gatunków:
- Battlefield 3
- Wiedźmin 2: Zabójcy królów
- League of Legends
- Path of Exile
Przed przystąpieniem do gry, dla każdej z nich przygotowaliśmy przynajmniej jeden profil, zawierający odpowiednią konfigurację klawiszy i makr. Dostarczone przez producenta oprogramowanie jest proste w obsłudze i intuicyjne. Procedura programowania klawiszy nie sprawia najmniejszych trudności.
Wrażenia z gry
Zaczęliśmy od klasycznej strzelanki. Battlefield 3 to gra z wartką akcją, w której precyzja ruchów ma bardzo duże znaczenie. Już po kilku minutach zabawy wyraźnie da się zauważyć, że pod palcami mamy urządzenie wysokiej klasy. Klawisze działają idealnie i cicho. Aktywacja przełącznika po 2 mm skoku umożliwia bardzo szybkie kliknięcia. Wszystko działa płynnie, bez jakichkolwiek zauważalnych opóźnień. Użytkownik nie musi wciskać przycisku „do dna”, by działanie zostało aktywowane. Ma to jednak swoje wady – klawiatura nie wybacza błędów. Osoby skłonne do przypadkowych, płytkich wciśnięć klawisza powinny zdecydowanie wybrać typ Cherry MX Brown lub Blue.
Prawidłowość działania zaprogramowanych klawiszy, makr oraz przejść „w locie” między profilami, sprawdzaliśmy głównie w grach typu cRPG i MOBA. Bez zarzutów działały wszystkie zaprogramowane przez nas klawisze oraz makra – bez względu na to, z jak rozbudowanych konfiguracji się składały. Możliwość wyboru profilu podczas gry była bardzo przydatna, np. w Path of Exile. Po zmianie zestawu używanych przez nas broni, za pomocą wciśnięcia dwóch klawiszy wybieramy odpowiednio ustawiony wcześniej profil. Cała operacja trwa kilka sekund, a umożliwia wykorzystanie kombinacji, których ustawienie w grze zajmuje blisko minutę.
Wymiana czterech klawiszy na dodatkowe, ułatwiła szybkie odnajdywanie najważniejszych przycisków. Pomarańczowy kolor przyciągał wzrok i eliminował straty cennego czasu, na odnajdywanie najczęściej używanych, ważnych klawiszy. Przydatny okazał się również klawisz trybu Gry. Eliminuje on przypadkowe wyjścia z gry do systemu Windows.
N-Key roll over to technologia, która gwarantuje, że ze wszystkich wciśniętych w tym samym momencie klawiszy, sygnał zostanie prawidłowo odzwierciedlony. Niestety brakło nam rąk, by sprawdzić, czy klawiatura prawidłowo zarejestruje wszystkie możliwe wciśnięcia. Dwadzieścia przyjęła bez zarzutu, a komputer wykonał zgodnie z nimi wszystkie polecenia.
Komfort gry przez cały czas był bardzo wysoki. Klawisze działały perfekcyjnie, dłonie pracowały lekko i płynnie, nie męcząc się.
Użytkowanie standardowe
Producent z myślą o codziennym użytkowaniu, zastosował klasyczny, wygodny układ klawiszy oraz wprowadził 6 przycisków multimedialnych. Mimo iż jest to klawiatura typowo gamingowa, to użytkowanie jej w innych celach, nie jest kłopotliwe. Wysokie klawisze mechaniczne nie są najwygodniejsze do pisania. Dzięki zastosowaniu 2 mm skoku do aktywacji przycisku, na MK-85 pisze się naprawdę komfortowo i cicho. Nie ma potrzeby „wbijania” klawisza do końca, palce pracują płytko i płynnie.
Przyciski multimedialne przydatne są podczas słuchania muzyki. Dzięki nim regulujemy głośność, uruchamiamy lub wstrzymujemy odtwarzanie, a także wybieramy poprzedni lub następny utwór.
Możliwość zapisania najczęściej używanych przez nas skrótów klawiszowych pod wybranymi przyciskami, znacznie ułatwia pracę. Użytkownik nie musi wyszukiwać opcji na pasku narzędzi programu, czy wciskać różnych (czasem karkołomnych) kombinacji – teraz wystarczy jeden, odpowiednio zaprogramowany przycisk.
Po napisaniu tego artykułu w całości na testowanym sprzęcie absolutnie nie odczuwam jakiegokolwiek dyskomfortu wynikającego z wysokiego profilu i mechanicznej konstrukcji przycisków. A w przypadku klawiatur tego typu – jest to sytuacja zdecydowanie nieczęsta.
Podsumowanie
QPAD MK-85 zaskakuje. Zaskakuje jakością, perfekcjonizmem, frajdą jaką dostarcza podczas gry i... niestety ceną. Klawiatura ta jest zdecydowanie jedną z najlepszych, jakie są dostępne na rynku. Ale i jedną z najdroższych.
Czy warto? Na to pytanie, każdy gracz powinien odpowiedzieć sam sobie, biorąc pod uwagę w co gra, na czym gra i jakie ma wymagania. Fani eSportu i gracze profesjonalni zdecydowanie znajdą w tym sprzęcie ogrom zalet i możliwości, które pozwolą im, na osiągnięcie jeszcze lepszych wyników, dostarczając zarazem sporo dobrej zabawy.
Opinia redakcji | |
plusy: | |
minusy: |
Ocena: | |
Ergonomia: | dobry plus |
Jakość wykonania: | super |
Design: | super |
Mechanizm klawiszy: | super |
Szybkość reakcji: | super |
Możliwości programowania: | super |
Funkcjonalność: | dobry plus |
Ogólna ocena: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 599 zł | |
Komentarze
26Mnie tylko intryguje to, że nie trzeba było się przyzwyczajać do mechanicznych klawiszy... u mnie zajęło to ponad tydzień. Ale nie intryguje aż tak, żeby wydać 600 zł.
Ta bzdura to z ulotki reklamowej producenta?
No chyba ich powalilo z taka cena ;) I pomyslec ze kilka lat temu mechaniczne klawiatury kosztowaly po 20zl i kazdy chcial to zmienic na "notebookowe takie fajne, plaskie" ;) a teraz wrocily i kosztuja x100 :D
Nooo... bo przez pozłacane wtyki prąd płynie znacznie szybciej...
Może pora wrócić do szkoły?
Kup tu klawę taką bez gwarancji nawet nową choćby z za granicy za pół ceny...
Dlatego pieprze zakupy drogich klawiatur. I tak lepszym graczem będziesz tylko przez doświadczenie, trening i twje możliwości umysłowe.
Muszę się wybrać do jakiegoś większego sklepu komputerowego bo jestem ciekaw o co chodzi z tym uwielbieniem klawiatur mechanicznych... Przecież w większości są one głośne i nienadające się do grania czy pisania w nocy bo można pobudzić domowników...
599 zł za klawiaturę...która wytrymuje 50 ml ???
Gigabyte K3 - 10 mln...cena 91 zł...
To oznacza że można sobie kupić 6 szt za cenę jednej Qpad...
6 razy 10 mln daje 60 mln ...czyli lepiej niż Qpad :)
I jeszcze coś w kieszeni zostanie...:)
Pomijajaąc nawet już fakt że mając 6 szt to praktycznie dożywotnio mamy klawiatury :)
Teraz mam CM StormTrigger na MX Blue i jest to najwygodniejsza klawa, z jakiej korzystałem :)
Swoją drogą, to klawiatura kosztuje więcej niż 600 zeta. Jak chcemy wybrać na dowolnych MX, to musimy zamówić ją ze Szwecji, a wtedy, razem z przesyłką kosztuje ponad 180 euro.
Lepiej ściągnąć coś z USA - CM, Corsair, Ducky, Leopold - np CM StormTrigger kosztuje teraz $90... razem z przesyłką i podatkami wyjdzie pewnie koło 400 zeta.