Otwierając opakowanie z klawiaturą od razu widzimy, że mamy do czynienia ze sprzętem z górnej półki. Gruby, czarny karton, mocne pianki zabezpieczające, bezpieczne ułożenie elementów. Jedyne, do czego mogą mieć zastrzeżenia polscy użytkownicy, to błędy i niedokładne tłumaczenie specyfikacji rozpisanej na pudełku. Zrozumienie jej, momentami wymaga chwili głębszego zastanowienia. Przy sprzęcie tej klasy, wydatek na tłumacza, którzy opracuje szesnaście krótkich pozycji raczej nie powinien być problemem. A jednak.
Pozostawmy opakowanie, przyjrzyjmy się bliżej klawiaturze wraz z dodatkami. W pudełku znajdziemy klawiaturę, instrukcję, płytkę ze sterownikami, podkładkę pod nadgarstki oraz komplet 4 wymiennych, pomarańczowych klawiszy i klucz pomagający w demontażu.
QPAD MK-85 to ciężki (1,27 kg) i stabilny sprzęt. Podkładki antypoślizgowe są grube i masywne, nóżki podnoszące kąt nachylenia klawiatury wyposażono w prosty, lecz skuteczny system zapobiegający przypadkowemu ich złożeniu (system 2 kliknięć). Klasyczny układ klawiszy został urozmaicony wzniesieniami i wgłębieniami obudowy. Nad klawiaturą numeryczną, znajdują się kontrolki aktywności klawiszy Caps Lock, Num Lock oraz trybu Gry, a także 2 porty USB, wyjście słuchawkowe i wejście mikrofonowe.
Przewód łączący klawiaturę z komputerem ma 180 cm długości. Jest masywny i dość sztywny, co wynika z grubego oplotu oraz liczby wyjść – na końcu przewodu znajdują się się: wtyczka USB oraz jack 3,5mm dla mikrofonu i słuchawek. W celu minimalizacji opóźnień przepływającego sygnału wszystkie styki są pozłacane.
Już po pierwszym dotknięciu sprzętu, czuć jego najwyższą jakość wykonania. Klawiatura jest prosta, schludna, dopracowana niemal w każdym szczególe. I co ciekawe – miękka w dotyku! Wszystkie elementy są matowe, lekko szorstkie, a zarazem... aksamitne. Większość osób, która dotknie tego z pozoru zimnego urządzenia będzie zaskoczona jego ciepłem i miękkością. Materiał, którym pokryta jest cała klawiatura i podkładka pod nadgarstki, zapobiega ślizganiu i poceniu się dłoni, na klawiszach nie pozostają ślady po dotyku. Palce idealnie „trzymają się” przycisków. Klawisze są czytelne, ułożone w klasycznej konfiguracji. Ciekawym akcentem jest podmienienie nadruku literki Q, na logo producenta.
Klawisze multimedialne oraz wyboru zapisanego profilu ustawień klawiatury ulokowano pod przyciskami F1-F12. Natomiast na klawiaturze numerycznej znajdują się przyciski odpowiadające za regulacje stopnia podświetlenia klawiszy.
Pod każdym klawiszem znajduje się czerwona dioda LED. Za pomocą przycisków funkcyjnych wybieramy jedną z trzech dostępnych intensywności podświetlenia lub wyłączamy je. Moc diod na każdym z trzech poziomów jest bardzo dobrze dobrana – od bardzo delikatnego światła, przez pośrednie, po mocne podświetlenie.