Przegląd paneli LCD 17": Belinea 101710 B

Na przykładzie tego monitora wyraźnie widać dominującą tendencję na rynku paneli LCD - spada czas reakcji, rośnie jasność i kontrast, mniejszą uwagę zwraca się na ergonomię wykonania, aby tylko cena była jak najniższa. Dla użytkowników jest to dobra sytuacja, spadek cen matryc oraz duża konkurencja na rynku powodują, że dziś można kupić panel 17-calowy za kwotę poniżej 1500 zł, co jeszcze pół roku temu było absolutnie nie do pomyślenia.
Panele domowo-biurowe mają prostą budowę i bardzo ograniczone regulacje położenia ekranu - taka jest też Belinea 10 17 10. Stylistyka i kolorystyka tradycyjna, ostre krawędzie, proste kąty, duża podstawa - panel nie wyróżnia się wyglądem.

Ekran możemy pochylić o 3 stopnie do przodu oraz 20 stopni w tył, więcej możliwości regulacji nie ma. Na ogół nie wymagamy od domowego wyświetlacza większej ergonomii, ale bywają sytuacje, kiedy przydaje się na przykład obrót ekranu do pozycji pionowej, i tutaj producenci mogliby się bardziej postarać.

Z tyłu umieszczone są gniazdka - zasilające, D-Sub oraz audio. Panel 10 17 10 ma wbudowany, wewnętrzny zasilacz, co zawsze jest małą zaletą. Jest też przystosowany do montażu na ścianie według standardu VESA.
Na środku dolnej listwy mieszczą się cztery przyciski sterujące ekranowym menu OSD, oprócz nich jest jeszcze podświetlony dyskretnie włącznik zasilania.

Samo menu OSD ma podstawowe, typowe opcje i regulacje.

• ustawienie jasności i kontrastu
• regulacja kolorów (User, reddish, bluish)
• dopasowanie pozycji obrazu do ekranu
• likwidacja drobnych zakłóceń i zniekształceń
• ustawienie pozycji i czasu OSD, reset ustawień
• autoregulacja kolorów
• wybór języka ODS
• regulacja siły głosu
• autodostrajanie

Regulacji dokonuje się wygodnie, przyciski są dobrze i wyraźnie opisane. Cały panel wykonany jest starannie, elementy są dobrze dopasowane, solidny plastik nie ugina się pod naciskiem palców, nie trzeszczy. Producent dołącza tylko niezbędne okablowanie (D-Sub, sieciowy i audio) oraz instrukcję. Sterowniki można sobie ściągnąć ze strony domowej firmy Belinea.

Gwarancja udzielana i realizowana przez polski oddział Belinea ważna jest przez trzy lata i obejmuje cały panel - zarówno matrycę, jak i lampy podświetlające i elektronikę, a o szczegółach gwarancji możemy poczytać tutaj.

Jakość obrazu

Porównanie kolorów wyświetlanych przez panel 10 17 10 z kolorami uzyskanymi na panelu z matrycą typu MVA nie wypada zbyt korzystnie dla produktu firmy Belinea. Kolory wydają się być wyblakłe i słabo nasycone, a próby zmiany tej sytuacji z poziomu OSD niewiele dają. Panel wyświetla niepełną paletę 16.2 miliona kolorów, ale pomimo to przejścia tonalne wyświetlane są prawidłowo i bez widocznych schodków.

Czerń dość dobra, jak na tani, uniwersalny panel - nasycenie prawidłowe w miarę, podświetlenie ekranu równomierne, niewielkie, jaśniejsze obszary występują tylko po bokach, wzdłuż krawędzi, co nie wpływa na jakość obrazu w tej dziedzinie. Problemem jest natomiast uzyskanie czystej bieli, panel nie radzi sobie z tym zupełnie, biel jest zawsze zabarwiona na niebiesko bądź czerwono. Najlepszym wyjściem jest chyba wybranie w OSD opcji kolorów użytkownika, a następnie zwiększenie nasycenia kolorami, przy czym niebieski nieco mniej niż pozostałe. Przy tym kontrast w granicach 80% i jasność zmniejszona niemal do minimum - stwierdziliśmy, że będą to najlepsze, w miarę uniwersalne ustawienia. Jednak z racji nienajlepszych kolorów i bieli panel ten słabo nadaje się do pracy ze zdjęciami i obróbki graficznej.

Podane w specyfikacji kąty widzenia są dość zbliżone do rzeczywistych, czyli w miarę przyzwoite. Trzy osoby siedzące przed ekranem mogą spokojnie oglądać film nie obawiając się utraty jakości obrazu. A filmy ogląda się bardzo przyjemnie, tutaj panel 10 17 10 spisuje się zgodnie z oczekiwaniami - szczegółowość odpowiednia, żadnego smużenia, a omówione wyżej wady kolorów nie są dokuczliwe. Tak samo jest w grach komputerowych, które prezentują się dobrze, nie tracąc szczegółowości w ciemnych sceneriach. Natomiast smużenie w szybkich grach FPP praktycznie nie występuje. Podczas ruchu obrotowego postaci na ekranie daje się zauważyć niewielkie rozmycie krawędzi przy dużych kontrastach, niekiedy kolorowe detale pozostawiają za sobą małe smużki, ale trzeba się dobrze przyjrzeć, aby dostrzec te efekty. Na panelu 10 17 10 po prostu dobrze się gra.

Firmie Belinea udało się osiągnąć bardzo ciekawy kompromis - kosztem gorszego odwzorowania kolorów zredukowano smużenie, panel nadaje się do niemal wszystkich domowo-biurowych zastosowań, a wszystko to za najniższą niemal na rynku cenę.