Crossfire po raz drugi? Tak, to nie pomyłka. Tym razem chodzi o bardzo ciekawy, wieloplatformowy RPG dedykowany rozgrywce wieloosobowej, działający tak pod Windows, jak i Linuksem, Mac OS X, a nawet IRIX-em.
Interfejs w grze jest bardzo prosty i pierwszy rzut oka na grafikę wywoła zapewne skojarzenia z Tibią, budzącą sprzeczne uczucia u wielu osób. Grając w Crossfire nie spotkamy jednak (na szczęście!) na swojej drodze rzeszy oszustów.
Grę zaczęto rozwijać na licencji GNU GPL już w połowie 1992 roku. Na przestrzeni lat zmieniły się osoby odpowiedzialne za jej rozwój, co spowodowało znaczne rozbudowanie i wzbogacenie rozgrywki. Crossfire przypomina w dużej mierze Gauntlet, głównie ze względu na to, że opisywana gra RPG miała być jej klonem.
Akcja ma miejsce w średniowiecznym świecie fantasy. Każda z 13 niesamowicie oryginalnych klas (no dobra, człowiek to nie jest oryginalna klasa, ale...Quetzalcoatl? Smok?) może trudnić się jedną z 15 profesji. Robi wrażenie, prawda? W rozgrywce zamiast tradycyjnego doświadczenia specjalizujemy się w korzystaniu z konkretnych umiejętności, które doskonalimy do perfekcji.
Crossfire nieco bliżej wprawdzie do Hack'n'Slash, niż klasycznego RPG, mimo to gra jest godna uwagi i nagłośnienia faktu jej istnienia.