Modele z poprzedniego zestawienia - październik 2016

Co ciekawego może być w tanim, małym, bo 42-calowym, telewizorze LG z ubiegłego roku, że zasłużył sobie na miejsce w naszym zestawieniu? Jest nią 120-hercowa matryca. Jeżeli powiecie, że żartuję, nie zdziwi mnie to zupełnie, bowiem jakością odwzorowania ruchu przez ten telewizor byłem zaskoczony nie tylko ja sam, lecz także sprzedawcy z zaprzyjaźnionego sklepu wielkopowierzchniowego, którzy przyglądali się testowi rozdzielczości dynamicznej. Okazało się, że LG 42LF652V jest jednym z najchętniej kupowanym telewizorów poniżej dwóch tysięcy złotych i że ma bardzo dobre opinie klientów.

Ba, zdarzyły się nawet osoby, które kupiły tegoroczny model,który nie spełnił ich oczekiwań i za zgodą sklepu wymieniły go właśnie na ubiegłorocznego 42LF652V. Aby nie być gołosłownym dodam, że rozdzielczość dynamiczna (ostrość ruchu) tego telewizora w trybie „użytkownika” sięga 850 linii (79% maksimum pomiarowego), co stawia go wyżej od OLED-ów (!) i na tym samym poziomie co, na przykład, droższe modele z serii UH668 czy UH770. A jeśli weźmiemy pod uwagę ładny wygląd, przyzwoite odwzorowanie barw oraz bardzo atrakcyjną cenę 1900 złotych, to czy naprawdę muszę argumentować dalej? Anglicy z pewnością powiedzieliby, że ten telewizor „is a steal”. Dla mnie jest on prawdziwą perełką w ofercie LG, obok której żadna osoba szukająca telewizora w cenie poniżej 2000 złotych nie powinna przejść obojętnie.

Gdy telewizor ten pojawił się na rynku stał się małą sensacją, bowiem za niższą kwotę oferował więcej niż konkurencja. Półtora roku po premierze nadal można go kupić w kilku sklepach internetowych, na przykład w Komputroniku (3449zł) oraz RTV Euro AGD (3599 zł). Model ten oferuje dobrej klasy wyświetlacz LCD typu VA (o większym kontraście niż matryce IPS), rozdzielczości 4K, szeroką paletę barw uzyskaną dzięki diodom LED pokrytym specjalnym fosforem oraz 120-hercowy wyświetlacz zapewniający dobrą ostrość obrazów ruchomych. Oczywiście są to cechy, które można spotkać w innych telewizorach. Co w takim razie czyni ubiegłorocznego Panasonica 50CX700 wyjątkowo opłacalnym?

Po pierwsze, kosztuje obecnie około 3450 złotych, w porównaniu do 4000 złotych gdy wchodził do sprzedaży. Po drugie tegoroczny Panasonic 50DX700, który, sądząc po oznaczeniach, wydawałby się być bezpośrednim następcą 50CX700 jest od niego ok. 200-300 zł droższy. Powiecie „nowszy model obsługuje HDR i wydaje się wart dopłaty”. Moja odpowiedź: 50CX700 ma 120-hercową matrycę i obsługuje 3D, podczas gdy 50DX700 ma matrycę 60-hercową, co przekłada się nie tylko na brak 3D, lecz także sporo gorszą ostrość obrazów ruchomych.

Po trzecie, porównywalny z 50CX700 tegoroczny model Panasonica to 50DX750, który kosztuje około … 4700 złotych, czyli prawie 1300 złotych więcej. Oba mają szeroką paletę barw, 120-hercowe matryce i 3D. 50DX750 ma HDR, wielostopniową regulację płynności ruchu i regulację położenia nóżek, której nie miał 50CX700. Czy za te funkcje warto dopłacić niemal 1300 złotych? To zależy od osobistych preferencji, ale z technicznego punktu widzenia raczej nie. Mam nadzieję, że teraz zrozumiecie dlaczego schodzący z rynku, lecz nadal dostępny 50CX700 jest wyjątkową okazją. Jeżeli ktoś poszukuje solidnego telewizora średniej klasy do oglądania telewizji kablowej lub filmów z płyt Blu-ray, wyposażonego w szeroką paletę barw (przyda się na Netfliksie), 120-hercowy wyświetlacz (sprawdzi się w programach sportowych i filmach akcji) oraz 3D, to nie znajdzie na rynku nic bardziej opłacalnego."]

Sony KDL-50W805C

Ocena benchmark.pl

• 4/5

Gdybym miał powiedzieć, dlaczego ubiegłoroczny Sony 50W805C znalazł się na niniejszej liście najbardziej opłacalnych telewizorów powiedziałbym krótko: wszystkie modele telewizorów Full HD firmy Sony na rok 2016 wyposażono w matryce 60-hercowe. Co to oznacza? Ano tyle, że dzięki 120-hercowej matrycy zamontowanej w 50W805C nie tylko dostajemy 3D, lecz także, a może przede wszystkim, wybitną ostrość obrazów ruchomych. Jest ona tak wysoka, że Sony 50W805C z łatwością osiąga maksimum pomiarowe (1080 poruszających się poziomo linii) w teście ostrości ruchu. Inaczej mówiąc, ten wcale nie najnowszy już telewizor Full HD zostawia na pobitym polu wszystkie bez wyjątku telewizory LG (w tym najnowsze OLED-y), Panasoniki (z wyjątkiem flagowych DX900), Philipsy oraz Samsungi z serii K i KU.

Z tegorocznych modeli przewyższają go (oprócz ww. DX900) tylko najnowsze Samsungi SUHD (serie KS7000 i wyższe), co już samo w sobie świadczy o klasie Sony 50W805C. Tak się dziwnie składa, że znakomitej ostrości ruchu modelu 50W805C nie dorównują również … tegoroczne modele Sony takie jak 55XD8505, 65SD8505, czy 55XD9305. Dorównuje mu jedynie flagowy 65ZD9, który jednakże kosztuje … 23000 złotych, czyli niemal siedem razy więcej! Jeżeli zaś uwzględnimy bardzo dobre odwzorowanie barw oraz więcej niż przyzwoity kontrast, stanie się jasne dlaczego pomimo upływu czasu Sony 50W805C stanowi tak bardzo opłacalny zakup."]

Podsumowując: jeżeli szukasz telewizora do 2000 złotych koniecznie zwróć uwagę na LG 42LF652V. Jeżeli dysponujesz dwa razy większym budżetem przyjrzyj się Sony KDL-50W805C. Natomiast jeśli Twój wybór padł na telewizor 4K, koniecznie sprawdź Panasonica 50CX700E. To właśnie te modele nie mają sobie równych w swoich kategoriach cenowych, w których aż roi się od smużących 60-hercowych telewizorów z tegorocznej oferty.