Podsumowanie

Logitech po raz kolejny udowadnia, że nie brakuje mu pomysłów na ciekawe, elektroniczne gadżety. Od lat mamy na rynku całą masę różnego rodzaju pilotów uniwersalnych, niektórzy producenci jak Philips czy Sony mają swoje własne, rozbudowane piloty do obsługi wielu urządzeń. Jednak ich cena jak i funkcjonalność są znacznie niższe od tego co oferuje teraz Logitech Harmony 675. Z pewnością możliwości, spory zakres konfiguracji, to zasadnicze zalety tego produktu.

Niestety podstawową wadą "675" jest dość skomplikowany proces konfiguracji, który stawia niemałe wymogi użytkownikowi - od znajomości języków, po spore zasoby cierpliwości. Oto nasza przykładowa 'czasówka' z Harmony 675 :

1. Przeglądniecie instrukcji, instalacja oprogramowania, uaktualnienie, itp : około 15 minut
2. Założenie konta, czytanie wszystkich wskazówek : około 10 minut
3. Rozpoczynamy wybieranie sprzętu - razem 6 urządzeń/pilotów : około 5 minut
4. Wpisywanie numerów modeli sprzętu (np: telewizora) : około 10 minut
5. Dopasowywanie sprzętu którego nie było na liście : około 10 minut
6. Rozpoczynamy naukę obsługi telewizora LG : cały proces około 20 minut (nie obyło się bez problemów)
7. Synchronizacja pilotów od pozostałych urządzeń : około 15 minut
8. Definiowanie przycisków "Activity" dla wszystkich urządzeń : około 15 minut (na tym etapie już jesteśmy mocno zmęczeni)
9. Testowanie reakcji urządzeń na polecenia pilota : około 10 minut
10. Wprowadzanie poprawek i usuwanie problemów : kolejne 15 minut (wymaga silnej motywacji i odporności na irytacje)
    
    RAZEM : około 125 minut, czyli ponad dwie godziny. A trzeba przy tym dodać, że nie jesteśmy 'na bakier' z gadżetami i nie mamy większych problemów z językiem angielskim. Rzecz jasna przy drugim podejściu poszło by nam już sprawniej.

A więc jeśli nie brak nam cierpliwości i chcemy pozbyć się kilku pilotów zastępując je jednym solidnym, to z pewnością Harmony 675 przypadnie nam do gustu.