Linksys X3000-EE - (nie)przeciętny router za duże pieniądze

Marka Linksys jest obecna na polskim rynku już od dawna i znana jest ze sprzętu sieciowego dobrej jakości. W roku 2003 Linksys został przejęty przez firmę Cisco, znaną ze swoich produktów wysokiej jakości związanych z teleinformatyką. W tej recenzji przyjrzymy się dokładniej urządzeniu Linksys X3000-EE. Sprawdzimy jak wygląda proces instalacji i konfiguracji routera. Przyjrzymy się dokładniej jego funkcjom oraz dowiemy się jak wygląda zasięg sieci, transfery, czy warto kupić taki router i wiele więcej.

- Specyfikacja techniczna

- Wygląd

- Instalacja

- Konfiguracja

- Zasięg i transfer

- Podsumowanie

 

Model: Linksys X3000
Technologia:  Wireless-N
Pasmo: 2,4 GHz
Transmisja/odbiór: 2 x 2
Anteny:  2 (wewnętrzne)
 

Porty:    

• 4 x Gigabit LAN
• 1 x Ethernet WAN
• 1 x DSL
• 1 x USB StorageLink

Oprogramowanie Cisco Connect:     
 

• Konfiguracja dostępu gościa
• Zarządzanie kontrolą rodzicielską
• Zaawansowane ustawienia sieciowe

Konfiguracja: Płyta CD z kreatorem konfiguracji Cisco Connect
Gwarancja: Dwuletnia ograniczona gwarancja na urządzenie
Kompatybilność systemowa: Windows, Mac
Minimalne wymagania systemowe:    

•     Komputery PC: komputer z kartą Wi-Fi i napędem CD lub DVD, system Windows XP z dodatkiem SP3, Windows Vista z dodatkiem SP1 lub nowszym albo Windows 7
•     Komputery Mac: komputer z kartą Wi-Fi i napędem CD lub DVD, system OS X Leopard 10.5 lub Snow Leopard 10.6

Wymagana przeglądarka internetowa:  Internet Explorer 7, Safari 4 albo Firefox 3 lub nowsza do opcjonalnej konfiguracji w przeglądarce
Zawartość opakowania:

•     Router Linksys X3000 Wireless-N z modemem ADSL2+
•     Przewodnik „Szybki start”
•     Płyta CD z oprogramowaniem do konfiguracji i zasobami
•     Kabel sieciowy
•     Zasilacz

Obudowa routera przypomina nieco latający spodek, jest niemal identyczna, jak w modelach WAG320N, E3000, czy E2000. W odróżnieniu od nich, obudowa urządzenia jest zrobiona z solidnego, przyjemnego w dotyku, matowego plastiku.

E2000	WAG320N	E3000	X3000-EE

Na panelu dolnym znajdują sie antypoślizgowe stopki, które sprawiają, że urządzenie stoi stabilnie i podnosi je o około dwa milimetry. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe było umieszczenie otworów wentylacyjnych na spodzie urządzenia i tym samym usprawnienie wentylacji.

Na panelu górnym znajdują ukryte otwory wentylacyjne oraz 8 diod led:

• LAN1
• LAN2
• LAN3
• LAN4
• WPS
• Wi-Fi
• WAN
• Dioda informująca o zasilaniu

Na panelu tylnym znajdziemy:

• Otwory wentylacyjne
• Włącznik
• Złącze zasilania
• Port USB
• Cztery porty LAN
• Port WAN
• Port DSL

 Papierowa instrukcja "szybkiego startu" dołączona do routera ogranicza sie tylko do dwóch kroków:

• Włóż płytę do napędu CD/DVD
• Kliknij "Set up your Linksys Router"

Po wykonaniu tych czynności uruchomi nam się kreator konfiguracji routera. Akceptujemy Umowę licencyjną, wybieramy język i przechodzimy do następnego etapu.

W tym etapie oprogramowanie sprawdzi czy są dostępne nowe aktualizacje oprogramowania. Sprawdzanie trwa około 4min.

W następnym kroku wybieramy jak ma pracować nasz router (jako zwykły router czy modemo-router)

W tym kroku należy odpowiednio podłączyć router.

Jeżeli nadal nie wiemy jak podłaczyć urządzenie wystarczy kliknąć w przycisk "Pokaż, jak", a konfigurator krok po kroku pokaże nam jak to zrobić. Co ciekawe: dołączony do zestawu kabel nie miał koloru niebieskiego lecz żółty, co może wprowadzić w błąd.

Krok 1	Krok 2	Krok 3	Krok 4	Krok 5

Konfigurator prosi o podpięcie niebieskiego kabla, również w szczegółowym opisie jak podłączyć router.

 W kolejnym etapie kreator konfiguruje urządzenie. Konfiguracja trwa około 7-9 minut.

Na sam koniec konfigurator wyświetlił mi komunikat o braku połączenia z internetem.

Na szczęście reset modemu pomógł.

Po pomyślnym zakończeniu konfiguracji urządzenia, automatycznie uruchamia się program Cisco Connect. Program ten pozwala nam na zmianę ustawień routera z poziomu systemu (nie jak w większości routerów z przeglądarki)

Możemy w nim zmienić ustawienia kontroli rodzicielskiej. Dla każdego urządzenia możemy przyporządkować inne ustawienia.

Zmienić ustawienia dostępu gościa.

Dodać komputery i inne urządzenia bezprzewodowe.

Ustawić hasło, sprawdzić prędkość internetu, czy otrzymać informacje o routerze.

Ustawienia zaawansowane są dostępne z poziomu przeglądarki. Po wpisaniu loginu i hasła, wyskakuje nam okno z ostrzeżeniem. Wyświetla się za każdym razem kiedy wchodzimy do panelu administracyjnego. Aby się nie denerwować lepiej za pierwszym razem zaznaczyć aby okienko się już więcej nie pokazywało.

Panel ten jest w języku polskim, lecz zdarza się, że polskie wyrazy są dłuższe i nie mieszczą się w miejscach, w których powinny się znajdować.

Mimo wszystko Panel jest bardzo przejrzysty. Opcje są tak ułożone by bez problemu je odnaleźć.

W bardzo prosty sposób możemy z pendrive'a lub dysku przenośnego zrobić serwer podpinając go do portu USB w routerze. Niestety nie możemy podłączyć tam drukarki czy modemu 3G, przynajmniej nie na oryginalnym firmware.

Administracja	Serwer multimediów	Dysk

Producent dał nam do dyspozycji kompletny zestaw protokołów zabezpieczeń, dzięki czemu nasza sieć będzie bezpieczna.

W bardzo prosty sposób możemy zmienić ustawienia QoS, czy uaktualnić oprogramowanie sprzętowe.

Ustawienia QoS	Aktualizacje

Jak wypada testowany sprzęt w testach zasięgu i transferu?? Moim zdaniem słabo. Mimo iż router posiada dwie anteny wewnętrzne, to zasięg jest o wiele mniejszy od testowanego wcześniej przeze mnie AirLive N.Power z mocą wyjściową ustawioną na 0,1mW.

Pomiary były wykonywane w punktach widocznych na obrazku wyżej. Testowany sprzęt pracował w standardzie 802.11n z włączonym szyfrowaniem WPA2 Personal, Do łączenia z routerem drogą bezprzewodową  służył laptop Toshiba Satellite L675 z kartą sieciową realtek rtl8188ce.

Wyniki testów przedstawiają poniższe wykresy.

Moim zdaniem router wygląda bardzo dobrze. Niestety dość mocno grzeje się w okolicach naklejki na spodzie obudowy (około 40-45 stopni celsjusza). Niebieska dioda informująca o dostępie do internetu na tle pozostałych diod, które są w kolorze białym wygląda co najmniej dziwnie.

Panel administracyjny tak jak pisałem wcześniej ma pewne niedociągnięcia w postaci poucinanych wyrazów w języku polskim, ale poza tym do domowych rozwiązań standardowy firmware wystarczy.

Oprogramowanie, które ma ułatwić konfiguracje, tylko ją utrudnia i niepotrzebnie wydłuża.

Zasięg urządzenia jest niespodziewanie mały. W punkcie testowym nr 3  zasięgu w ogóle nie ma.

Router nadrabia zaległości portami gigabit ethernet,  modemem ADSL2+, jednak za taką cenę producent powinien zmieścić tam jeszcze przynajmniej antenę 5GHz.

Czy warto kupić taki router? Jeżeli ktoś szuka niezawodnego urządzenia, będzie korzystał z możliwości portów gigabit ethernet, wbudowanego modemu ADSL2+ i nie przeraża go cena urządzenia to ten router jest dla niego. W przeciwnym razie lepiej poszukać czegoś innego.

 Dziękuje redakcji benchmark.pl za wypożyczenie sprzętu do testów.