Konsole przenośne powoli przestają być ubogim krewnym stacjonarnych centrów rozrywki takich jak Xbox 360 czy Playstation 3. Nie tylko dostarczają rozrywki przy nowych grach, ale również oferują coraz więcej ciekawych funkcjonalności. Już pierwsze PSP pozwalały na słuchanie muzyki i oglądanie filmów czy zdjęć. Później doszło do tego jeszcze przeglądanie internetu, robienie zdjęć (po dokupieniu specjalnej przystawki) czy zakupy w specjalnej sieciowej usłudze Playstation Network.
W wymyślaniu nowych niecodziennych zastosowań konsoli, Nintendo poszło nawet dalej. Firma zaoferowała sieciowy komunikator graficzny dla użytkowników Nintendo DS. Z kolei w ich najnowszej konsoli znalazły się zarówno opcja robienia zdjęć 3D, jak i funkcje dotyczące dziennej aktywności gracza zliczające czas gry i ilość przebytych przez niego kroków. Poza tym pojawiła się opcja StreetPass, pozwalająca na bezprzewodową wymianę informacji z innymi 3DS-ami znajdującymi się w pobliżu i to nawet w trybie czuwania. W naszym kraju przydatność tej funkcji jest wątpliwa, ale w innych miejscach tego typu funkcje społecznościowe mają zagorzałych fanów.
Krokiem milowym dla konsol przenośnych może okazać się PS Vita, która nie tylko wprowadzi całkowicie nowe metody sterowania grami przy wykorzystaniu wspomnianych wcześniej czujników ruchów i ekranów dotykowych, ale również znacząco rozwinie społecznościowy sens posiadania takiego urządzenia. Wiadomo już, że wśród zainstalowanych na nowym PSP aplikacji znajdą się takie, które podadzą nam w jakie gry grali ostatnio znajdujący się w naszym pobliżu posiadacze tej konsoli, a także pozwolą na wymianę przez sieć wirtualnych przedmiotów czy bezpośredni kontakt tekstowy lub głosowy. Co więcej, PS Vita zaoferuje ciekawe wykorzystanie funkcji lokalizacyjnych konsoli.
Oczywiście konsole przenośne mają również swoje wady. Niewielkie rozmiary niosą ze sobą spore ograniczenia. Nie da się ukryć, że jakość oprawy audiowizualnej znacząco odbiega od tego, co możemy zobaczyć na konsolach stacjonarnych. Nie jest jednak aż tak źle, bo trzeba pamiętać, że akcje obserwujemy tu na znacznie mniejszym ekranie. W tym momencie nawet grafika na poziomie Playstation 2, którą oferuje PSP wydaje się całkiem dobra.
O dziwo, rewolucji graficznej nie przyniosło również Nintendo 3DS, które jako pierwsze zaoferowało tak modne ostatnio efekty 3D i to bez potrzeby posiadania odpowiednich okularów. Nie ma jednak co się oszukiwać- przeniesienie gier w wizualny trójwymiar nie poprawiło znacząco jakości grafiki. Cała nadzieja w PS Vita, która choć nie oferuje tego typu efektów już teraz powala oprawą audiowizualną.
Drugim niezwykle istotnym ograniczeniem konsol przenośnych jest długość ich pracy na baterii. Istotą mobilności jest możliwość korzystania z urządzeń z dala od gniazdka elektrycznego. Niestety, zabawa w nowe gry wykorzystujące często nietypowe rozwiązania w sterowaniu wymyka się nieco z ram mobilności. I tak PSP pozwala na od 4,5 do 7 godz. ustawicznej pracy, w zależności od głośności, jasności ekranu czy wykorzystania sieci. Nowy, lekko zubożony model tej konsoli wypada tu nieco lepiej z uwagi na brak WiFi i monofoniczny głośnik.
Nieco lepiej na tym tle wypadają zarówno iPod Touch (ok. 7 godz.) jak i Nintendo DSi (5-7 godz. przy średnich ustawieniach ekranu) i DSi XL (7-9 godz. przy średnich ustawieniach ekranu). Dużo gorzej przedstawia się sytuacja z Nintendo 3DS. Wykorzystując efekty 3D konsola ta potrafi "paść" w najmniej spodziewanym momencie już po 3 godzinach zabawy, choć wedle producenta może wytrzymać i 5 godz., o ile oczywiście zadbamy o odpowiednie warunki (zmniejszymy jakość ekranu, efekt trójwymiaru i głośność). W różowych barwach nie przedstawia się również apetyt na energię elektryczną PS Vity. Sądząc po jej specyfikacji technicznej nie należy tu oczekiwać cudów.
