
W mniejszych komputerach warto zastanowić się nad zastosowaniem niedużego, horyzontalnego coolera. Konstrukcja ta charakteryzuje się niewielkimi gabarytami, a przy tym zapewnia podstawową wydajność. Jednym z ciekawszych modeli dostępnych na rynku jest be quiet! Shadow Rock LP w cenie około 150-180 złotych.
Budowa horyzontalnych chłodzeń nie jest zbyt skomplikowana. Najczęściej mamy tutaj do czynienia z aluminiowym radiatorem (zwykle przeszytym rurkami cieplnymi), który jest montowany poziomo względem płyty głównej. Na radiatorze umieszczany jest wentylator – ma on za zadanie schładzać konstrukcję, a przy tym dodatkowo owiewa pobliskie podzespoły komputera (np. sekcję zasilania i moduły pamięci RAM).
Mniejsze, horyzontalne chłodzenia wyróżniają się niewielkimi gabarytami, więc świetnie sprawdzą się w miniaturowych komputerkach. Warto jednak pamiętać, że ich wydajność jest mocno ograniczona, więc nie poradzą sobie z każdym procesorem (szczególnie po OC). Ponadto mogą one kolidować z wysokimi modułami pamięci RAM.