Możliwości urządzenia definiuje przede wszystkim zakładka „Service Configuration”. Znajdziemy w niej opcje konfiguracyjne takie jak w kamerach IP firmy Foscam, z tym, że tutaj istnieje możliwość centralnego zarządzania nimi.
Pierwszą z nich jest „Wykrywanie ruchu”. Ustawienie to konfiguruje się niezależnie dla każdej z kamer w pięciu trybach czułości z możliwością ustawienia harmonogramu z dokładnością do pół godziny w trybie tygodniowym.
Dzięki niej mamy możliwość zdefiniowania obszaru, który ma podlegać monitorowaniu. Dla przykładu na powyższym screenie detekcją ruchu został objęty jedynie obszar okna balkonowego. Część zaznaczona na czerwono nie jest brana pod uwagę.
W przypadku wykrycia ruchu w zaznaczonej sekcji można skonfigurować generowanie powiadomienia do zewnętrznego systemu alarmowego poprzez złącza z tyłu obudowy, wysłanie wiadomości e-mail, nagranie obrazu na rejestratorze jak i serwerze FTP (czas nagrania ustawia się w przedziale 30 – 90 sekund) oraz możliwość uruchomienia dźwiękowego sygnału alarmowego.
Oczywiście jednym z podstawowych zadań rejestratora jest nagrywanie transmitowanego przez kamery obrazu. Tryb nagrywania można ustawić osobno dla każdej z kamer w takim harmonogramie jak przy innych opcjach, czyli z dokładnością do 30 minut w trybie tygodniowym.
Foscam FN3104H wyposażony jest w interfejs do podłączenia zewnętrznych urządzeń alarmowych. Reakcję na ich sygnał można definiować na tych samych zasadach, co przy detekcji ruchu.
Elementem bezpieczeństwa sprzętowego urządzenia są wewnętrzne mechanizmy kontroli pozwalające na włączenie sygnału dźwiękowego w rejestratorze w sytuacji:
- Utraty dysku twardego,
- Zapełnienia dysku twardego,
- Błędu dysku twardego,
- Utraty sygnału wideo z kamer,
- Błędu sieciowego.
Alarm jest dosyć głośny i w normalnych warunkach nie da się go nie usłyszeć.
W opcji "OSD" dostajemy możliwość zmiany trybu wyświetlania kamer z czterech w trybie maksymalnym 960p na jedną kamerę w trybie maksymalnym 1080p. Dodatkowo można włączyć lub wyłączyć wyświetlanie nazwy kamery i jej czas. Również tutaj znajdziemy opcję „enable privacy” dzięki której możemy zasłonić część kadru, która nie ma być nagrywana (jak na screenie poniżej).
Dwie ostatnie opcje („Pan & Tilt Speed” i „Cruise Settings”) są ze sobą ściśle związane i pozwalają na zdefiniowanie – wymienionej we wcześniejszej części tekstu - ścieżki śledzenia kamery (nazywanej tutaj „cruise”) wraz z szybkością obrotu głowicy.
Na ostatniej zakładce, nazwanej „Playback” producent umieścił możliwość przeszukiwania nagrań z rejestratora.
Przeszukiwanie odbywa się na podstawie dat, numeru kamery oraz trybu nagrania (alarmowe, zaplanowane i ręczne). Jeżeli obraz został nagrany, jest to widoczne odpowiednim kolorem na osi czasu:
- Czerwony – nagranie w wyniku naruszenia ustawień alarmowych (np. detekcji ruchu),
- Zielony – nagranie wg harmonogramu,
- Niebieski – nagranie ręczne.
Prędkość odtwarzanego nagrania można regulować do przodu i do tyłu w zakresie do 32x.
Także tutaj istnieje możliwość pobrania nagrania. Trzeba zaznaczyć, że aplikacja prawdopodobnie zawiera jakiś błąd ponieważ próba pobrania nagrania, skutkuje jego zapisaniem do lokalizacji innej niż wskazaliśmy. Dla przykładu wskazanie pulpitu powoduje zapis pliku do lokalizacji:
„C:\Users\%username%\AppData\Local\Microsoft\Windows\INetCache\Virtualized\C\Users\Daniel\Desktop”
Jest to prawdopodobnie działanie mechanizmu ochronnego systemu operacyjnego przekierowującego pliki z lokalizacji chronionych jak np. pulpit do wirtualnego folderu w cache przeglądarki.
Taki stan rzeczy miał miejsce na dwóch komputerach wyposażonych w system Windows 8.1 i przeglądarki Internet Explorer 11. Być może na innej konfiguracji sprzętowo programowej taki stan nie miałby miejsca.
W każdym razie użytkownik może mieć spory problem z lokalizacją pobranego pliku. W takim przypadku można skorzystać np. z programu Process Monitor pakietu Sysinternals.
Podsumowanie
Czy warto inwestować w taki rejestrator? Posiadając jedną kamerę być może nie, gdyż dzięki niemu nie zyskamy nic więcej jak tylko zewnętrzną lokalizację zapisu, którą zastąpić może macierz - np. Synology z pakietem Surveillance Station, lub w uproszczony sposób serwer FTP.
Jeżeli jednak posiadamy więcej kamer, na dodatek firmy Foscam, to zdecydowanie warto. Przede wszystkim zyskamy zewnętrzną lokalizację zapisu, ale także scentralizowane zarządzanie podłączonymi kamerami. Dodatkowo może się także okazać, że jego zakup (nawet z dokupieniem dysku twardego) będzie tańszy niż licencja do obsługi 4 kamer przez wspomniane wcześniej Synology (a to koszt około 700zł).
Nie bez znaczenia jest także fakt, że korzystając z rejestratorów innych firm będziemy musieli skorzystać z protokołu ONVIF, który nie gwarantuje poprawnego działania wszystkich funkcji w kamerach.
Sama obsługa rejestratora nie nastręcza większych problemów – jest logiczna i intuicyjna, ale zaznaczyć należy, że urządzenie posiada pewne niedoskonałości, jak chociażby zarządzanie logami, lub niedopracowany mechanizm zapisu nagrań na dysk. Usunięcie tych dwóch problemów przez producenta znacząco podniesie wartość użytkową rejestratora.
Ocena końcowa:
- Dobra jakość wykonania,
- Bogactwo opcji konfiguracyjnych
- Zgodność tylko z Internet Explorerem,
- Problemy z zapisem nagrań na dysk twardy
Komentarze
5Pomimo takiej wady produkt trafił na sklepowe półki, super...