Huawei dołącza do grona producentów domowych routerów mesh. Robi to z całkiem sporym rozmachem, gdyż mocniejszy z dwóch prezentowanych zestawów może konkurować w ścisłej czołówce pod względem specyfikacji, jednocześnie będąc odczuwalnie tańszym!
Do naszych sklepów właśnie trafiły najnowsze zestawy mesh dla użytkowników domowych, produkowane przez Huawei. Zdecydowanie najciekawiej prezentuje się Huawei WiFi Mesh 7 WS8800-22, który to za 1499 zł dostarczy nam dwa zgrabnie wyglądające routery. Kwota może i nie mała, ale specyfikacja sprzętu pozwala podejrzewać, że stanie w szranki z najlepszymi systemami Wi-Fi mesh. Drugi zestaw, nazwany Huawei WiFi Mesh 3, wyceniono na 999 zł i aż tak nie szokuje specyfikacją, ale nadrabia ilością węzłów, gdyż tych mamy tu aż trzy.
Huawei WiFi Mesh 7 imponuje specyfikacją
Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się droższemu duetowi i faktycznie ma spore szanse namieszać na rynku urządzeń sieciowych. Punkty są 3-zakresowe, co oznacza, że posiadają dedykowany zakres Wi-Fi 5 GHz (w standardzie Wi-Fi 6) do komunikacji pomiędzy sobą, w sytuacji gdy nie są spięte przewodowo (czyli w sytuacjach, w których zwykle wybiera się Wi-Fi mesh).
Aż 8 niezależnych wzmacniaczy sygnału - i to w każdym z punktów!
Największe wrażenie robi jednak główny zakres 5 GHz, z którego korzystać będą nasze urządzenia odbiorcze – tutaj Huawei oferuje przepustowość na poziomie 4800 Mbps! Osiąga to dzięki wykorzystaniu czterech strumieni sygnału (MU-MIMO 4x4:4) oraz obsłudze 160 MHz szerokości kanału. To parametry wcześniej zarezerwowane dla routerów kosztujących powyżej 1000 zł od sztuki (lub około 2000 zł za duet)!
Huawei ponownie udowadnia, że można zrobić dobry i szybki, ale nie przesadnie drogi sprzęt dla użytkowników domowych!
Taka prędkość w praktyce powinna przełożyć się na komunikację bezprzewodową między dwoma komputerami na poziome przewyższającym to, co oferuje komunikacja przez przewód sieciowy w standardzie 1 GbE – i to nie tylko w bezpośrednim otoczeniu routera!
Huawei chwali się również jednym z najniższych czasów przełączenia pomiędzy węzłami - to pozwoli uniknąć rozłączeń w bardziej wrażliwych aplikacjach.
Skoro już przy portach przewodowych jesteśmy, to tutaj również Huawei nas zaskoczył, dając pełne 4 porty WAN/LAN w każdym z punktów – zdążyliśmy już przywyknąć, że producenci systemów mesh na tym oszczędzają, dając 1 lub 2 porty. Z drugiej strony nieco szkoda, że chociaż jeden z tych portów nie jest w standardzie 2,5 GbE, aby łączność przewodowa nadążała za tą bezprzewodową.
Huawei WiFi Mesh 7 to jedno z tych urządzeń, które szybciej działa bezprzewodowo niż po kablu
Biorąc pod uwagę przepustowość komunikacji pomiędzy węzłami, można przyjąć, że dodatkowy punkt (poza zwiększaniem zasięgu Wi-Fi) będzie pełnił rolę adaptera sieciowego dla pobliskich urządzeń, wyposażonych jedynie w łączność przewodową. Jesteśmy ciekawi, jak dobrze się to sprawdza i z pewnością to zweryfikujemy, jeżeli uda nam się zestaw Huawei WiFi Mesh 7 dostać do testów :)
Gdyby chociaż jeden z punktów miał jedno złącze 2,5 GbE, to konkurencja mogłaby się pakować :)
Funkcjonalność i bezpieczeństwo nadal na wysokim poziomie
Miło widzieć, że Huawei dalej rozwija swoje technologie, jak opcja łączenia z siecią przez dotknięcie routera. Cieszy również dalszy rozwój aplikacji mobilnej, w której widzimy, że dodano możliwość mapowania (wizualnie) zasięgu naszych routerów (tego nie widzieliśmy podczas testów routera Huawei WiFi AX2) – ogólnie cała aplikacja mobilna znacznie zyskała na stylu i funkcjonalności.
Nowe routery naturalnie obsługują szyfrowanie WPA3 (również w sieci dla gości), a także oferują funkcję kontroli rodzicielskiej i podstawowego QoS. Huawei chwali się również swoim zabezpieczeniem Huawei HomeSec, które ma zapobiegać atakom łamiącym zabezpieczenia Wi-Fi.
Bezpieczeństwo sieci w dzisiejszych czasach powinno być priorytetem.
Styl i ekologia - tu również Huawei nie próżnowało
Nie da się też przejść obojętnie obok desingu nowych punktów mesh. Nie tylko wyglądają nowocześnie, ale też jakość użytych materiałów pozwala oczekiwać wysokiej wytrzymałości urządzeń. Routery w zestawach Huawei WiFi Mesh 3 oraz 7 różnią się względem siebie rozmiarem – mocniejszy model jest wyraźnie większy (w każdym wymiarze) oraz ponad 2x cięższy.
Goście (z telefonem Huawei) nie muszą prosić o hasło - dotykają routera i już mogą korzystać z Wi-Fi :)
Oba nowe modele nie tylko wyglądają podobnie, ale również powinny być ze sobą kompatybilne. Oznacza to, że możemy kupić mocny zestaw do głównej części domu oraz mniejsze węzły dla mniej istotnych jego zakamarków, jak garaż czy ogród. To pozwoli zużywać mniej prądu, choć podejrzewamy, że nowe punkty mesh od Huawei w tej kwestii wypadają podobnie dobrze, co ich zwykłe routery.
Huawei WiFi Mesh 3 to też ciekawa propozycja
Tańszy zestaw jest już tylko 2-zakresowy, a jego przepustowość w paśmie 5 GHz jest 2x niższa niż mocniejszego zestawu. To jednak nadal pozwoli konkurować z łącznością przewodową, choć już tylko w jednym kierunku (czyli w komunikacji router-komputer).
Więcej punktów pozwala optymalnie zbalansować sygnał Wi-Fi nawet w bardzo dużym domu.
Brak dedykowanego zakresu do komunikacji między węzłami przemawia również za wyborem tego zestawu do budynków, w których mamy ułożoną w ścianach sieć przewodową, tak aby punkty mogły się komunikować z centralnym routerem właśnie z pomocą łącza 1 GbE. Przy okazji warto zaznaczyć, że tańszy zestaw oferuje nadal sporo złączy Ethernet (aż 3 na punkt).
Wejście Huawei w rynek Wi-Fi mesh uważamy za udane
Cieszy nas, że Huawei postanowił rozszerzyć swoją ofertę o systemy mesh. Może nawet doczekamy się systemu łączącego jedne z najlepszych routerów LTE/5G (tzn. właśnie te od Huawei) z technologią mesh – to byłby dopiero sztos! A co Wy sądzicie o nowych zestawach Huawei WiFi Mesh?
Materiał powstał we współpracy z Huawei.
Komentarze
13Rozmiar danych nijak nie mial szans sie pokrywac rozmiarem zwiazanym z sama praca falownika…..
Nie wiem co wysylal, ale powinni albo jasno powiedziec co tam jest i dac mi podglad albo nie wysylac nic.
Falownik genialny ale musialem go odlaczyc od neta :D