HTC Sensation XE to bardzo nowoczesny, wydajny i dobrze wykonany smartfon. Tak naprawdę jest to urządzenie, które zasługiwałoby na pięciogwiazdkową notę, gdyby nie jedna wada, której pominąć nie możemy. Nikogo chyba nie zdziwi, jeśli napiszemy, że chodzi o baterię. Wciąż uważamy, że ogniwo jest na tyle wytrzymałe, że sprosta trudom dnia, a w wielu przypadkach wytrzyma ponad dzień, jednak ładowanie smartfona każdego wieczoru powinno odchodzić w zapomnienie, a nie powracać co jakiś czas jak senny koszmar.
Jeśli ładowanie telefonu co kilkanaście godzin nie jest niczym strasznym, to reszta cech opisywanego urządzenia jest właściwie mlekiem i miodem płynąca. Smartfon jest wydajny, a nawet bardzo wydajny. Owszem, ogólna sprawność nie dorównuje tej z Samsunga Galaxy S 2, ale na co dzień właściwie nie ma szans, żebyśmy zauważyli różnicę, chyba że zwykliśmy używać bardzo wymagających aplikacji obciążających CPU i GPU do granic możliwości. W teście wydajności obsługi JavaScriptu XE zajął pierwsze miejsce, deklasując nawet superwydajnego Samsunga Galaxy Note.
Interfejs działa bardzo płynnie. Płynniej nawet niż w przypadku standardowego Sensation. Zawdzięczamy to zapewne podkręconemu, dwurdzeniowemu procesorowi Qualcomm Snapdragon S3 MSM8260 taktowanemu zegarem 1,5 GHz i połączonemu z grafiką Adreno 220. Pamięć RAM utrzymana została na poziomie 768 MB, czyli niższym od standardowego gigabajta, ale z powodu braku pamięci raczej cierpieć nie będziemy.
Najważniejszą cechą HTC Sensation XE jest jednak to, że został on namaszczony przez samego Dr. Dre i dumnie nosi logo marki Beats Audio. Słuchawki dołączone do XE są zdecydowanie najlepszymi, jakie kiedykolwiek otrzymaliśmy w zestawie ze smartfonem.
Dokanałowe iBeatsy wykonane zostały z materiałów wysokiej jakości (w znacznej części z metalu) i sprawiają wrażenie solidności. Nie są zbyt lekkie, ani zbyt ciężkie, ale przede wszystkim są wygodne i dostarczają wrażeń muzycznych na wysokim poziomie. Problem jednak w tym, że mimo zastosowania całkiem udanego korektora dźwięku Beats Audio HTC Sensation XE nie zapewni użytkownikom audiofilskiej jakości. Tak naprawdę jakość słuchawek usłyszymy dopiero po ich podłączeniu np. do iPoda Classic. W tej dziedzinie HTC powinno jeszcze wiele usprawnić. Jakość dźwięku generowanego przez smartfona oceniamy na 3,5, a słuchawek na 4,5.
Opinia redakcji | |
plusy: | |
minusy: |
Ocena: | |
Jakość wykonania: | dobry plus |
Ergonomia - sprzęt: | dobry plus |
Ergonomia - soft: | super |
Wymiary i waga: | dobry |
Czas pracy na baterii: | zadowalający |
Oprogramowanie: | super |
Jakość wyświetlacza: | dobry |
Jakość dźwięku: | zadowalający plus |
Wydajność ogólna: | super |
Wydajność 3D: | dobry plus |
Ilość akcesoriów: | dobry |
Ogólna ocena: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 2200 - 2500 zł | |
Przeczytaj także: | ||||||||
LG Optimus 2X - test rekordzisty Guinnessa | HTC Evo 3D | Samsung Galaxy S 2 - recenzja i test następcy popularnej "S-ki" |
Komentarze
44poza tym , ten recenzja i telefon super ;]
chociaż ta bateria... rozczarowuje.
ale w końcu HTC pokazuje, że jest w czymś dobre,a nawet najlepsze [oprócz Sense i jakości wykonania] , czyli szybkości renderowania JavaScript ;]
W artykule jest Extreme Edition, jednak nie wydaje mi się, żeby tak się nazywało rozwinięcie skrótu. :)
Natomiast test 3D przeprowadzany jest w natywnej rozdzielczości telefonu. SGS II jest wydajniejszy od HTC Sensation, jednak nie aż tak bardzo, jak pokazuje to wykres. Różnica w wydajności wynika z większej o 35% ilości pikseli w HTC Sensation.
Mefisto, Sensation to żaden kloc. Dla mnie jego grubość i waga są w sam raz. Wiele osób krytykuje SGS II za plastikowy wygląd.
Moja sensacja była już w serwisie 3 razy (naprawiali tą samą usterkę, dostający się pod ekran kurz) zaś kolegi sensacyjna sensacja partaczy z warszawy odwiedziła dopiero raz:P
"bateria zintegrowana ze smartfonem"
co to znaczy :D ? baterii nie wyjmiemy ?
Lol... sporo. Powinno zużyć przez dwa dni tyle baterii. Może rom się nie ułożył i np. tworzył się dalvik cache, albo wskaźnik baterii się kalibrował.
Po którym ładowaniu takie coś wystąpiło...
... może battery drain to sławny błąd gingerbreada.