Mając na uwadze wątpliwą konkurencyjność GeForce GTX260 względem Radeona HD4870, firma nVidia przygotowała produkt bardziej „doładowany”, wyposażony w 216 procesorów strumieniowych, zamiast dotychczas
Oprócz „ciepło” przyjętych Radeonów HD4850, dużą popularnością na rynku cieszą się także karty z nieco wyższego segmentu. Wybierają je głównie osoby, które nie chcą przepłacać za konstrukcje najmocniejsze (GTX280 / HD4870X2), a Radeon HD4850 względnie GeForce 9800GTX+ nie są w stanie zaoferować im wystarczającej wydajności w wysokiej, nominalnej rozdzielczości posiadanego monitora. Oczywiście, rozwiązania takie oferują obydwaj główni dostawcy GPU. W przypadku nVIDII, do niedawna mogliśmy liczyć na GeForce'a GTX260 wyposażonego w 192 jednostek SP. Mając jednak na uwadze jej wątpliwą konkurencyjność względem Radeona HD4870 (cena/wydajność), producent z Santa Clara przygotował w odpowiedzi produkt nieco bardziej „doładowany”, wyposażony już w mniej „okaleczony” chip GT200.
Biorąc pod uwagę budowę drugiej generacji architektury zunifikowanej nVIDII, całkowita liczba jednostek procesorowych jest iloczynem aktywnych klastrów TPC oraz przypadających nań procesorów strumieniowych (SM * SP). Odświeżony GTX260 posiada aktywnych 9 klastrów TPC, oferując swoim użytkownikom już 216 jednostek SP.
rdzeń | TPC | liczba SM na TPC | liczba SP na SM | Suma SP |
G80-300 | 8 | 2 | 8 | 128 |
G80-100 | 6 | 2 | 8 | 96 |
G92-400/420/450 | 8 | 2 | 8 | 128 |
G92-270 | 7 | 2 | 8 | 112 |
G92-150 | 6 | 2 | 8 | 96 |
G94-300 | 4 | 2 | 8 | 64 |
GT200 (GTX280) | 10 | 3 | 8 | 240 |
GT200 (GTX260) | 9 | 3 | 8 | 216 |
GT200 (GTX260) | 8 | 3 | 8 | 192 |
TPC (Texture/Thread Processing Cluters – główne klastry TPC) SM (Streaming Multiprocessors – bloki multiprocesorowe przypadające na klaster TPC) SP (Stream Processors – procesory strumieniowe, rdzenie procesorowe) |
Jak się okazuje, nie jest to jedyna zmiana. Biorąc pod uwagę, iż liczba bloków filtrująco - adresujących (TF/TA) jest także ściśle powiązana z TPC, otrzymujemy do dyspozycji także większą liczbę TMU, która w tym przypadku wynosi 72 (dla przypomnienia GTX260 w pierwszej odsłonie posiada o 8 jednostek TMU mniej).
nazwa marketingowa | GeForce GTX260 | GeForce GTX260 | GeForce GTX 280 |
nazwa kodowa rdzenia | GT200 | GT200 | GT200 |
technologia wykonania | 65nm | 65nm | 65nm |
liczba tranzystorów | 1.400 mln | 1.400 mln | 1.400 mln |
powierzchnia rdzenia | 576 mm2 | 576 mm2 | 576 mm2 |
maksymalne TDP | 186 W | ? W | 236 W |
ilość jednostek rop | 28 | 28 | 32 |
ilość jednostek adresujących TA | 64 | 72 | 80 |
ilość jednostek teksturujących TF | 64 | 72 | 80 |
ilość jednostek SP | 192 | 216 | 240 |
częstotliwość GPU | 576 Mhz | 576 Mhz | 602 Mhz |
wydajność wypełniania | 36864 MT/s | 41472 MT/s | 48160 MT/s |
częstotliwość shaderów | 1242 Mhz | 1242 Mhz | 1296 Mhz |
wydajność zmiennoprzecinkowa | 715 GFlops | 805 GFlops | 933 GFlops |
częstotliwość pamięci | 999Mhz (1998Mhz DDR) | 999 MHz (1998 Mhz DDR) | 1107 Mhz (1998 Mhz DDR) |
przepustowość pamięci | 109,2 GB/s | 109,2 GB/s | 138,4 GB/s |
ilość i typ pamięci | 896MB GDDR3 448bit | 896MB GDDR3 448-bit | 1024MB GDDR3 512-bit |
magistrala | PCI-E 16x 2.0 | PCI-E 16x 2.0 | PCI-E 16x 2.0 |
chłodzenie | dwuslotowe | dwuslotowe | dwuslotowe |
sprzętowa obsługa formatów HD | tak (PureVideo HD 2nd gen) / VP3 | tak (PureVideo HD 2nd gen) / VP3 | tak (PureVideo HD 2nd gen) / VP3 |
multi-GPU | 3Way-SLi | 3Way-SLi | 3Way-SLi |
dodatkowe zasilanie | 2x 6pin | 2x 6pin | 1x 6pin / 1x 8pin |
Teoretycznie, nowa karta na tle mocniejszego modelu (GTX280) prezentuje się zatem już dużo korzystniej, choć należy pamiętać iż szyna z jaką układ komunikuje się z pamięcią pozostała nadal 448-bitowa.
Do testów dotarła konstrukcja sygnowana przez Gigabyte'a, wyposażona właśnie w nowy, 216-sto „stream procesorowy” układ GT200. Producent „okrasił” tę kartę przydomkiem OC, co może być nieco mylące. Jak się okazuje, fabryczny overclocking w tym przypadku nie polega na podniesieniu częstotliwości pracy, a zwyczajnie na zastosowaniu mocniejszego układu. Karta pracuje z taktowaniem zgodnym z modelem referencyjnym, z zegarami odpowiednio: 576MHz dla domeny ROP, 1242MHz dla shaderów, oraz 999MHz (1998 w trybie DDR) dla pamięci GDDR3. Jak nie trudno się domyśleć, zastosowana szyna (448bit) predyscynuje producenta do wykorzystania modułów pamięci o sumarycznej pojemności 896MB.
oznaczenie | GV-N26OC-896H-B |
seria | GeForce GTX 260-216SP (GT200) 28rop / (TMU: 72TA 72TF) / 216SP |
częstotliwość GPU | tryb 2D: 300/400 MHz tryb 3D: 576 MHz |
shader clock | 1242 MHz |
częstotl. Pamięci | tryb 2D: 100/300 MHz (200/600 MHz DDR) tryb 3D: 999 MHz (1998 MHz DDR) |
ilość i typ pamięci | 896MB GDDR3 448-bit |
wyjścia | 2xDVI (+HDCP), HDTV-out |
chłodzenie | aktywne referencyjne (dwuslotowe) / miedź-aluminium |
oprogramowanie | - |
wyposażenie | przejściówki: 2x DVI-D-sub, DVI-HDMI; CD-driver, installation guide, 2x kabel molex-6-pin PEG, kabelek spdif |
jakość wykonania | 5 [bardzo dobra] |
głośność chłodzenia 2D | 4- [ciche / regulacja automatyczna] |
głośność chłodzenia 3D | 3 [słyszalne / regulacja automatyczna] |
temperatura(*) | praca (3D): 81 °C (kontrola automatyczna went. - do 56%) praca (3D): 75 °C (kontrola manualna went. - 66%) spoczynek (2D): 46°C / regulacja automatyczna –wentylator do 41% |
max O/C(**): | GPU: 686MHz ~1375MHz MEM: 1204MHz (2408 MHz DDR) |
(*) temperatury odczytywane z GPU-Z v0.2.8 / RT Hardware Monitor 2.11
(**) maksymalne stabilne taktowanie odszukane przy pomocy ATi Overdrive, RT2.11, AtiTool 0.27b4 / Artifact Scanner, Fur Stability Benchmark
GPU-Z: podstawowe informacje na temat nowego GTX260
Konstrukcja proponowana przez Gigabyte'a, pod względem budowy, nie odbiega w żaden sposób od typowego modelu dostępnego na rynku. Chłodzenie oparte jest o charakterystyczny dla całej serii GTX2x0 „blower” wyrzucający nagrzane powietrze na zewnątrz obudowy. Z takim rozwiązaniem trzeba się po porostu pogodzić, przy prezentowanej wydajności oraz obecnej technologii produkcji układu, w dalszym ciągu będzie ono przecież najbardziej optymalne.
Już na starcie niektórych jednak może nieco zniechęcić długość „puszki” w której znajdziemy całe PCB wraz z układem GT200. Karta nie należy do konstrukcji najbardziej kompaktowych, stąd warto sprawdzić wcześniej czy takie rozwiązanie zmieści nam się w obudowie.
Pomimo zwiększenia ilości aktywnych jednostek wykonawczych, w dalszym ciągu, wzorem GTX260(192SP), do zasilenia karty potrzebne będą dwie wtyczki 2x 6-pin. Nie będzie zatem potrzebna przejściówka 2x6-to-8pin, wykorzystywana na przykład do zasilania modelu topowego GTX280.
Odnotowane temperatury w trybie spoczynku (czyli 2D) oscylują wokół 45-46 stopni celsjusza (układ). Płyta PCB (Ambient Temperature) jest przy tym o kilka stopni chłodniejsza.
Temperatura w spoczynku (tryb 2D) – kontrola automatyczna wentylatora
Temperatura podczas pracy (tryb 3D) – kontrola automatyczna wentylatora
Po wielogodzinnych „torturach” (gry, aplikacje syntetyczne) temperatura wzrasta aż do 80-81 stopni. Ważne jednak iż karta cały czas pracuje stabilnie, a nagrzane powietrze wydostaje się na zewnątrz blaszanej „skrzynki”, nie powodując podniesienia się ciepła w jej wnętrzu.
Głośność zastosowanego systemu chłodzenia to sprawa dosyć dyskusyjna. W przypadku automatycznej kontroli obrotów, podczas spoczynku (do 40% prędkości maksymalnej), jest rzeczywiście bardzo cicho. W trakcie gry, kiedy wentylator rozpędza się do prędkości powyżej 50%, wydobywający się szum staje się już bardzo słyszalny, balansując tym samym na poziomie akceptowalności. Chcąc zbić temperaturę o dalsze kilka stopni zmuszeni będziemy podnieść prędkość „dmuchawki” do ponad 60%. Tu będzie już zdecydowanie za głośno. Taką „suszarkę” są w stanie znieść jedynie najbardziej zapaleni gracze, nie zwracający szczególnej uwagi na tego typu niedogodności.
Jak pamiętamy, po testach podkręconego Zotaca GTX260 (192SP), oraz referencyjnego GTX280, w przypadku kart opartych o GT200 można liczyć na bardzo obiecujący overclocking. I faktycznie pod tym względem zawieść się nie powinniśmy. Pamięci posiadają tu szczególnie duży potencjał, umożliwiając stabilne taktowanie na poziomie 1204MHz (ponad 2,4GHz w trybie DDR). Rdzenie SP niestety podkręcały się słabiej. 1375MHz, to ostatnie taktowanie jednostek procesorowych z jakim udało się „zmusić” kartę do stabilnej pracy. Po „rozlinkowaniu” taktowania domen ROP i SP okazało się jednak, że „procesory” renderujące bardzo dobrze znoszą zegary w granicach 680-690MHz. Co istotne jednak, wszystkie testy przeprowadzane były z dobrym przewiewem wewnątrz „puszki” chłodzenia – wentylator manualnie na 66% wartości maksymalnej.
Nie małe rozczarowanie, shadery ”wysiadają” już przy częstotliwości rzędu 1375MHz
Na koniec prezentacji GTX260 (v2.0), przyjrzyjmy się bliżej poborowi energii jaką odnotowuje cała platforma wyposażona w taką kartę.
| 2D idle [W] | 2D AVC-1 (H.264) [W] | 3D typical [W] | 3D peak [W] |
HD4650 DDR2 | 85 | 104 | 130-140 | 148 |
HD4670 GDDR3 | 85 | 104 | 150-160 | 170 |
9600GT | 103 | 120 | 160-170 | 183 |
9600GSO 384MB | 111 | 128 | 170-180 | 207 |
9800GT | 115 | 132 | 190-210 | 233 |
HD3870 GDDR4 | 96 | 115 | 200-220 | 235 |
HD4850 | 128 | 145 | 210-240 | 248 |
9800GTX+ | 121 | 140 | 210-230 | 255 |
HD4870 GDDR5 | 153 | 172 | 240-260 | 266 |
GTX260 (192SP) | 123 | 154 | 230-250 | 281 |
Gigabyte GTX260 (216SP) | 112 | 143 | 230-260 | 289 |
CrossFireX 2xHD4850 Toxic | 185 | 209 | 310-350 | 366 |
**pobór energii przez całą jednostkę testową bez wyświetlacza |
Analizując powyższe pomiary widać jak na dłoni poprawę w aspekcie niższego poboru energii podczas zwykłej pracy 2D (pulpit/odtwarzanie wideo). Pomimo większej ilości „działających” domyślnie klastrów TPC, wyłączanie niepotrzebnych na daną chwilę jednostek zostało znacznie zoptymalizowane (sterowniki). W trybie 3D nowa 260-tka pobiera jednak od swojego poprzednika od 8 do 10W więcej.
Do wyposażenia karty nie można mieć zastrzeżeń. Znajdziemy tu przejściówkę DVI-HDMI, dwie DVI-Dsub, oraz kabelek spdif który może okazać się przydatny w momencie potrzeby przesyłania jednym cyfrowym kablem obrazu HD i dźwięku do opcjonalnego wyświetlacza. Całość dopełniają wymagane w momencie instalacji kable zasilające (6-pinowe przejściówki z molexa). Niestety w tym przypadku producent nie uraczy nas jakimikolwiek gratisami (oprogramowanie). Biorąc jednak pod uwagę dbałość Gigabyte'a o końcową cenę produktu dziwić się tu raczej nie można.