Dziś, podobnie jak tydzień temu, przyjrzymy się także referencyjnej konstrukcji wyprodukowanej przez firmę ASUS. Jak przystało na rasowego „referenta”, karta pod względem aparycji od referencyjnej „obudowy” GTX260/280, nie odbiega w żaden znaczący sposób poza stosownym onaklejkowaniem „made in ASUS”.
Producent nie zmienił również zegarów taktujących, które w zgodzie z wytycznymi nvidia prezentują się na poziomie 648/1476/1242, odpowiednio ROP/shader/takt. rzeczywiste pamięci.
nazwa karty | ASUS GTX285 1GB (ENGTX285/HTDP/1GD3/A) |
seria | (D10U-40) GeForce GTX285 : GT200b + NVIO2 32rbe / (TMU: 80TA 80TF) / 240SP |
częstotliwość GPU | tryb 2D: 300MHz / shader: 600MHz tryb low 3D: 400MHz / shader: 800MHz tryb 3D: 648MHz / shader: 1476MHz |
częstotliwość pamięci | tryb 2D: 100MHz (200MHz DDR) tryb low 3D: 300MHz (600MHz DDR) tryb 3D: 1242MHz (2484MHz DDR) |
ilość i typ pamięci | 1GB GDDR3 (512-bit) |
zalecany zasilacz | 550W (40A na linii +12V) |
długość karty | 26,7cm |
wyjścia | 2xDVI-I (+HDCP), HDTV (S-video) |
chłodzenie | aktywne referencyjne nvidia (dwuslotowe) / miedź-aluminium |
oprogramowanie | ASUS GamerOSD, VideoSecurity, SmartDoctor |
wyposażenie | przejściówka DVI-Dsub, kabel 2xmolex do 6pin, CD-driver, speed- setup guide, CD-multilanguage manual, skórzana podkładka pod mysz |
jakość wykonania | 5 [bardzo dobra] |
głośność chłodzenia | 2D: 4- [ciche / reg. automatyczna] 3D: 3 [momentami głośne / reg. automatyczna] |
temperatura(*) | praca (3D): 82-83 °C / regulacja automatyczna – do 60% spoczynek (2D): 39-40 °C / regulacja automatyczna - 40% |
max O/C(**): | GPU: 756MHz / shader (1584MHz) MEM: 1404MHz (2408MHz DDR) |
(*) temperatury odczytywane z RivaTuner v2.22
(**) maksymalne stabilne taktowanie odszukane przy pomocy RT 2.22, AtiTool 0.27b4 / Artifact Scanner, Fur Stability Benchmark.
ASUS GTX285 1024MB (1GB) – informacje z GPU-Z
Moduł chłodzenia szczelnie przykrywający spodnią część karty, nie wymaga raczej szerszego opisywania. To doskonale znana konstrukcja, w której „zapuszkowany” radiator przedmuchiwany jest za pomocą 70mm turbinki umieszczonej w tylnej części karty. Nagrzane powietrze wydostaje się poprzez „dedykowane” podłużne otwory w śledziu na zewnątrz obudowy. W odróżnieniu od GTX280 górna część jest tu odkryta i nie posiada żadnej zabudowy. Z jednej strony to dobrze – PCB nie będzie się tak nagrzewać, z drugiej jest jednak bardziej podatne na przypadkowe uszkodzenie mechaniczne.
Kolejną zauważalną różnicą jest tu sposób „dokarmiania” karty poprzez dodatkowe wtyczki PEG. Mamy tu, podobnie jak w nieco słabszych modelach (GTX260) dwie 6-io pinówki; w odróżnieniu od bardziej „prądożernych” GTX280/295 w których zastosowano gniazda 6-io i 8-mio pinowe.
W przypadku GTX280 moduł chłodzenia okazał się rozwiązaniem trafionym jeżeli chodzi o tryb spoczynku, a więc na dobrą sprawę i środowisko 2D. Tu jak na prezentowaną „moc” było całkiem znośnie, jednak w dalszym ciągu karta minimalnie odstawała od referencyjnych Radeonów HD4870.
Jak ta korelacja będzie wyglądać w przypadku nowej odsłony topowej jedno procesorówki? Okazuje się że tylko trochę lepiej. Tryb 2D to „cisza”, której nie powstydził by się jednak ani „gainwardowy” HD4850 Golden Sample, ani także „pałerkolorowy” HD4830; a więc karty wyposażone w chłodzenia o znacznie mniejszych gabarytach. Co ciekawe karta jest nieco głośniejsza (o 0,4dB) od Radeona HD4870X2 (pracującego pod kontrolą najnowszych dostępnych sterowników), ale przy tym i cichsza od kolejnej dwu- procesorówki: GTX295.
**natężenie generowanego przez karty hałasu wraz platformą testową (zasilacz, wentylator procesora)
**natężenie generowanego przez karty hałasu wraz platformą testową (zasilacz, wentylator procesora)
Tryb 3D (intensywna praca), stojący pod względem generowania hałasu niemal na drugim biegunie, to już podniesienie poziomu głośności o 5,8dB (pomiar w bliskiej odległości), oraz o 2,4dB (tzw. odczuwalny poziom głośności) na stanowisku. Pomimo zastosowania tego samego typu chłodzenia rzuca się więc w oczy znacząco niższa od GTX280 „produkcja” hałasu. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź wydaje się prosta – niższa temperatura pracy, a tym samym niższa prędkość obrotowa wentylatora: 60 vs 82% prędkości maksymalnej turbinki.