D-Link EXO DIR-869 to router obsługujący częstotliwości 2,4 i 5 GHz o bardzo odważnym i dynamicznym wyglądzie.
- urządzenie bardzo przyjemne wizualnie,; - wireless LAN IEEE 802.11 ac/n/g/b/a - obsługa częstotliwości 2,4 GHz (do 450 Mbps) i 5 GHz (do 1300 Mbps),; - 4 anteny obsługujące technologię 3 x 3 MIMO,; - możliwość pracy jako router i extender,; - ciekawy sposób sygnalizacji pracy urządzenia w postaci krawędzi świetlnej białej lub pomarańczowej.
Minusy- brak większej ilości diod sygnalizujących pracę urządzenia oraz zbyt intensywne światło,; - brak złącza USB,; - osiemdziesięciosekundowe rebootowanie routera po wprowadzeniu większości zmian.
Pamiętam jeszcze czasy, kiedy komputery oraz wszelkie urządzenia peryferyjne były koloru bieli zabarwionej kawą (piękne poetyckie określenie:), a klawiatury były wyłącznie mechaniczne. Potem komputery oraz peryferia zaczynały się zmieniać, aż obecnie dominującym kolorem jest czarny. Sądzę, że tymi „epokami” można by było dzielić ludzi na młodych, w sile wielu, no i starych. Na przykład - pamiętasz jak komputery były żółtawe, to jesteś stary ;-).
Dość długo z tego kanonu modowego wyłamywały się routery. Ale i na nie przyszedł czas - mniej więcej 10 lat temu. Kupiłem wtedy swojego pierwszego D-Linka DIR 635, który już wtedy zaczynał posiadać walory nie tylko pragmatyczne, ale także estetyczne. Ktoś dzisiaj zapewne skomentuje… zwykła, czarna, prostokątna skrzynka. Otóż nie. To była elegancka, czarna, prostokątna skrzynka. Wtedy to było coś.
Takimi oto delikatnymi kroczkami zaczynała się ewolucja w wyglądzie tych, jakże pożytecznych urządzeń, doprowadzając dzisiaj do tego, że przy wyborze routera decydujące zdanie może mieć nie to, że posiada on super – hiper – wysoką wydajność, ale to, że pasuje do wystroju pokoju. Jeżeli więc jesteście buntowniczymi zwolennikami „ciemnej strony mocy” to może zainteresować Was demoniczny ASUS RT AC-5300, który miałem przyjemność już dla Was testować jakiś czas temu.
D-Link EXO DIR-869 AC1750 gotowy do startu!
A jeżeli wręcz przeciwnie – czujecie powołanie do stawania w obronie dobra, to polecam przeczytać niniejszy tekst. Będzie on traktował o routerze D-Link EXO DIR-869, wyglądającym jak myśliwiec stworzony do walki z mrocznymi siłami Galaktycznego Imperium. Jesteście więc gotowi, aby stanąć po jasnej stronie mocy?
D-Link EXO DIR-869 AC1750 - co w pudełku?
Nabywając router otrzymacie go w grafitowo – pomarańczowym opakowaniu, na którym znalazły się zdjęcia testowanego egzemplarza na tle siatki trójkątów. Pierwszy plan opakowania stanowią dumne napisy „AC 1740 Wi-Fi Router” oraz dodatkowe informujące o gigabitowym Ethernecie, podwójnej sieci Wi-Fi oraz wydajności wystarczającej dla przesyłania mediów strumieniowych w jakości HD. Oczywiście tył i boki urządzenia to dodatkowa garść informacji techniczno – marketingowych.
Wśród nich producent zamieścił komunikat o tym, że w celu uzyskania optymalnej wydajności zalecane jest połączenie DIR-869 z adapterem D-Link DWA-192. Dziwnym zbiegiem okoliczności będziemy mieli taką okazję, bowiem razem z routerem otrzymałem do testu także polecany adapter.
Adapter D-Link DWA-192
Tak, tak, dobrze widzicie. Nie dość, że mamy router stylizowany na kosmiczny myśliwiec, to polecany do niego adapter Wi-Fi wzorowany był chyba gwiazdą śmierci z serii Gwiezdnych Wojen ;-). A może to tylko mnie się udzieliły takie skojarzenia… W każdym razie - tej konstrukcji przyjrzymy się w dalszej części tekstu.
Powracając zaś do naszego myśliwca - rozpakowanie kolorowego pudełka ukazuje, że w środku znajduje się kolejne opakowanie z czarnego kartonu. Dopiero uniesienie jego pokrywy pozwala na dostanie się do DIR-869, który umiejscowiony został w czarnej, wyciętej na rozmiar, piance. Po jego prawej stronie swoje miejsce znalazło kolejne czarne pudełeczko z akcesoriami. Widać, że producent chce, aby zakup jego urządzenia był swego rodzaju prezentem dla nabywcy. Wszystko pomyślane bardzo estetycznie i przyjemnie. W sumie w pudełku znajdziemy:
- Zasilacz 12V, 1,5A
- Kabel Ethernet,
- Kartę konfiguracyjną Wi-Fi. Znajdują się na niej domyślne nazwy sieci WiFi wraz hasłem, domyślna nazwa użytkownika administracyjnego (admin z pustym hasłem) oraz miejsca na wpisanie własnych wartości. Super sprawa. Prosta rzecz, a tak potrafi umilić życie. Gdy jakiś informatyk skonfiguruje komuś taki router, wypełni tą karteczkę i poprosi, aby właściciel trzymał ją razem np. z dowodem zakupu.
- Instrukcję szybkiej instalacji,
- Dokumenty gwarancyjne,
- Płytę CD z instrukcją użytkownika oraz przewodnikiem szybkiej instalacji.
D-Link EXO DIR-869 - wygląd i dane techniczne
D-Link DIR-869 po wzięciu w dłoń sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Cała konstrukcja jest spasowana i wykonana z solidnych materiałów. Nic nie trzeszczy i się nie przesuwa. Należy jednk mieć na uwadze, że będzie on raczej pasował do pokoju nastolatka, niż salonu z kominkiem dystyngowanego starszego małżeństwa ;-).
Cały router to ustawione pod różnymi kątami płaszczyzny. Jest to z pewnością modny obecnie kształt, zaś zwolennicy technologii wojskowych będą mogli rozpatrywać jego ewentualne zdolności Stealth.
Przód urządzenia to w zasadzie przedłużona górna powierzchnia, pod którą umieszczony został grill wentylacyjny. Jej przednia krawędź wyposażona została w szeroki na kilka centymetrów biały pasek będący jednocześnie jedynym światełkiem sygnalizującym pracę urządzenia. Białe światełko oznacza poprawną pracę, natomiast o jakichkolwiek błędach poinformuje nas kolor pomarańczowy. Notabene jest to światełko, które z powodzeniem może zastępować delikatną lampkę nocną. Niektórym taki dodatkowy „ficzer” przypadnie do gustu, innym nie.
Z pewnością taka wizualizacja stanu pracy jest efektowna, jednakże nie do końca efektywna. Trudno bowiem zastąpić kilka diod statusu jedynie dwukolorowym oświetleniem. No ale coś za coś. Nie pierwszy to i nie ostatni raz kiedy ergonomia pracy złożona została na ołtarzu mody.
Boki DIR-869 to cztery anteny, obsługujące technologię MIMO 3x3. Anteny nie są odkręcane, ale za to zostać złożone na górnej powierzchni routera. Tył D-Linka do zdecydowanie ciekawsze miejsce.
Patrząc od lewej, można tam zaobserwować schowany w niewielkim otworze przycisk resetu, przycisk WPS i cztery porty gigabitowe. Zaraz obok nich, oznaczony na żółto, został gigabitowy port WAN. Prawa strona tylnego panelu to gniazdo zasilania (12V, 1.5A), przycisk włączania, oraz przełącznik trybu pracy urządzenia router / extender.
Połączenia |
|
Przyciski |
|
Anteny | 4 anteny obsługujące technologię 3 x 3 MIMO |
Obsługiwane częstotliwości |
|
Bezpieczeństwo |
|
Obsługiwane technologie |
|
Wymiary i waga | 221.52 x 160.15 x 60.36 mm, waga 432 g |