Asus ZenBook UX434 - czy warto?
To już ostatnia strona recenzji, a oznaczać może to tylko jedno - czas na podsumowanie i ostateczny werdykt. Od razu muszę się przyznać, że mam osobistą słabość do urządzeń z serii ZenBook. Może to wynikać z faktu, że na co dzień sam korzystam jednego z nich. Obecnie jest to ZenBook UX433, który zastąpił wysłużonego (ale wciąż będącego na chodzie!) ZenBooka UX31A. W międzyczasie przez moje ręce przewinęło się mnóstwo innych modeli sygnowanych tą marką, więc mam niezły ogląd na to, czego można po nich oczekiwać.
Asus ZenBook UX434 to bardzo udana ewolucja i laptop, który z czystym sumieniem mogę polecić. Jest doskonale wykonany, a jego stylistyka to czołówka obecnie dostępnych na rynku ultrabooków.
Aluminiowa prezentuje się doskonale i jest przy tym solidna. Poszczególne elementy są dobrze spasowane i nie nie poddają się naciskowi, więc można śmiało przemieszczać się z laptopem, bez obawy o jego przypadkowe uszkodzenie.
Jeśli chodzi o wydajność, to na pokładzie mamy najnowszy procesor Intel Comet Lake, który oferuje dobrą wydajność, przy niskim zapotrzebowaniu na energię. ZenBook UX434 pracuje cicho (przy pracy biurowej jest praktycznie bezgłośny), a obudowa nie nagrzewa się mocno.
Ma to swoją gorszą stronę, w postaci zauważalnego throttlingu procesora, ale odczujemy to wyłącznie, jeśli uruchomione będą naprawdę wymagające aplikacje i programy. W codziennym użytkowaniu nazwijmy to biurowo-rozrywkowym, nie będzie to zauważalne.
Największą zmianą w testowanym modelu jest jednak dodatkowy ekran Screen Pad 2.0 zintegrowany z touchpadem. Jego funkcjonalność, po oswojeniu się z dostępnymi możliwościami i sposobem korzystania z nich, naprawdę się przydaje. Dodatkową przestrzeń można wykorzystać do wyświetlania okna przeglądarki lub aplikacji (np. Spotify) albo jako miejsce z szybkim dostępem do potrzebnych narzędzi i skrótów.
Widać w tym rozwiązaniu spory potencjał i warto się przyglądać, co jeszcze Asus będzie w stanie z niego wycisnąć w przyszłości.
Jak zawsze, nie obyło się bez wad, których moim zdaniem można było uniknąć, szczególnie że ultrabook nie należy do najtańszych. Mam tutaj na myśli szczególnie matrycę, która stanowi krok wstecz w stosunku do wcześniejszego modelu UX433. Z radością przywitałbym również obecność portu Thunderbolt 3 i możliwość ładowania laptopa przez USB-C.
Biorąc jednak pod uwagę wszystkie cechy tego laptopa, wciąż jest on godny polecenia. To nowoczesny, mobilny ultrabook z długim czasem pracy na baterii, wygodną klawiaturą i atrakcyjną stylistyką.
Asus ZenBook UX434 - ocena końcowa:
- ewolucja bardzo udanego ZenBooka UX433
- świetna jakość wykonania
- lekka i smukła obudowa
- cichy i wydajny układ chłodzenia
- dobry czas pracy na baterii
- wygodna klawiatura
- bardzo duży touchpad…
- …który jest jednocześnie dodatkowym wyświetlaczem Screen Pad 2.0
- krótszy czas pracy przy włączonym Screen Padzie
- throttling procesora przy dużym obciążeniu
- jakość matrycy pozostawia do życzenia
Warto zobaczyć równeż:
- ASUS ZenBook Pro Duo - test laptopa z dwoma ekranami
- Lenovo Legion Y540 - optymalny wybór dla graczy
- W kilka dni dookoła Europy z Lenovo ThinkPad X1 Carbon 7
Komentarze
4