Specyfikacja karty w programie GPU-Z: |
Zobacz zdjęcia karty: |
Parametry pracy i temperatura podczas obciążenia: |
Sercem opisywanej karty graficznej jest Radeon 7970 o najnowszej rewizji, w której dołożonono m.in. tryb turbo. Dzięki niemu układ graficzny przyspiesza o częstotliwość taktowania 50 MHz, umożliwiając karcie pracę na poziomie 1100 MHz w przypadku rdzenia. Dla przypomnienia, referencyjny HD 7970 pracuje z prędkością 1000 MHz (z turbo: 1050 MHz). Wersja Matrix Platinum ma także wyżej taktowaną pamięć operacyjną – 1650 MHz (standard: 1500 MHz). Na pokładzie akceleratora znalazło się 3 GB pamięci GDDR5 o interfejsie 384 bit.
Zawartość pudełka:
- Sterowniki, aplikacja GPU Tweak
- Instrukcja obsługi
- Przewód/przejściówka zasilający kartę 8-pin->2x8-pin
- Przejściowka DVI->D-Sub
- Mostek CrossFire
- Przewody pomiarowe
- Naklejka z logiem ROG
- Radiator do chłodzenia elektroniki podczas stosowania chłodzenia azotem
- Podkładka pod mysz z logiem Diablo III firmy StellSeries
W kwestii wyposażenia pomocnym dodatkiem jest radiator na sekcję zasilania, gdy zdecydujemy się demontaż fabrycznego systemu DirectCU II i użycie czegoś wydajniejszego, np. ciekłego azotu.
Ale wracajmy do bohatera testu. Asus Radeon 7970 Matrix Platinum jest kartą graficzną, którą może być trudno zmieścić w małych obudowach (np. mini ATX). Jej wysokość to 5,5 cm, a zatem trzeba przeznaczyć trzy sloty na płycie głównej. Ponadto długość całej karty wynosi ok. 28 cm, a szerokość - 12,5 cm.
Cała karta otrzymała ciemną tonację kolorystyczną. Czerwone akcenty pojawiły się jedynie na obudowie chłodzenia, m.in. logo ROG Republic of Gamers. Tył akceleratora został prawie cały zasłonięty przez płytkę, do której przymocowane zostało chłodzenie. Na krawędziach Matriksa zostały umieszczone złącza, o których pisaliśmy na poprzedniej stronie, czyli punkty pomiarowe i do regulacji napięć.
W końcowej części akceleratora (tuż obok złącz zasilania) jest także czerwony przycisk, którym wyzwala się pełną prędkość obrotową wentylatora. Funkcja przydatna w momencie, gdy podkręcamy, a cała platforma testowa znajduje się na biurku, bez obudowy.
Kolejną ciekawostką jest podświetlane logo Matrix, które przybiera odpowiedni kolor w zależności od obciążenia karty graficznej. W momencie spoczynku jest to zieleń, lekkie obciążenie – jasnoniebieski, średnie obciążenie – niebieski, wysokie – fiolet i ekstremalne – czerwień.
Nowa karta graficzna Asusa obsługuje 6 monitorów (technologia Eyefinity), przez co można zrobić w domu centrum do grania.
Asus Radeon 7970 Matrix Platinum jest konstrukcją złożoną. Laminat płytki drukowanej ma zamontowany płaski aluminiowy radiator, który odprowadza ciepło od wszystkich kości pamięci, sekcji zasilającej oraz pozostałej elektroniki, która wytwarza nadmierne ilości ciepła. Rewers akceleratora ma specjalną płytkę, do której przymocowano chłodzenie i która również wpływa na lepsze usztywnienie całej konstrukcji. Rdzeń graficzny otrzymał chłodzenie w postaci dwóch potężnych, wykonanych z aluminium radiatorów oraz pięć grubych rurek cieplnych.
Nie mogło się obyć bez dwóch wentylatorów, które mają średnicę 95 mm. Ich praca w trybie spoczynku może być porównywalna do akceleratorów z segmentu low-end – pracują wolno i prawie bezgłośno. W grach szum powietrza jest niewielki, a różnica w porównaniu do wersji referencyjnej Radeona 7970 z rdzeniem Tahiti XT2 – ogromna! Firma Asus informuje, że chłodzenie DirectCU II jest cichsze od referenta o 17 dBA.
Temperatura chipu graficznego w grach sięgała 66 stopni, co jest naprawdę niezłym wynikiem, biorąc pod uwagę wydajność i częstotliwość taktowania tego potwora.
Dostępne złącza na karcie graficznej:
- 2x DVI
- 4x Display Port
- CrossFireX
- Zasilanie 2x 8-pin
Świetnym gratisem jest również podkładka pod mysz z logiem Diablo III. Sprawdziliśmy ją przy użyciu gryzonia Logitech G500 – różnica w porównaniu do zwykłej podkładki za 8 zł jest naprawdę duża. :-)