ASUS-a G71G można zaliczyć do notebooków obok których nie da się przejść obojętnie. Spośród komputerów skierowanych w stronę graczy, laptopy z serii G, to przede wszystkim dobrze przemyślane konfiguracje, które oferują zadowalające wyposażenie, a także wzornictwo mogące przypaść do gustu większości użytkownikom.
Na dobrą sprawę będą to jednak notebooki skierowane stricte w stronę użytkowników domowych, ceniących sobie przede wszystkim dobrą wydajność w grach i aplikacjach 3D, kosztem czasu pracy na baterii czy też niezbyt niskiej wagi samego urządzenia.
Pod względem ergonomii G71G wydaje się notebookiem bardzo dobrze przemyślanym. Duża i panoramiczna matryca o zupełnie wystarczającej natywnej rozdzielczości zapewnia dobry komfort pracy, a jednocześnie jest na tyle optymalna w stosunku do wydajności karty, aby zapewnić doskonałą zabawę bez konieczności przeskalowywania obrazu.
Najpotrzebniejsze gniazda, takie jak złącze ExpressCard czy też czytnik pamięci flash, znajdują się pod ręką po obydwu stronach urządzenia. Pozostałe, niekoniecznie często wykorzystywane, dzięki zabezpieczeniu stylowymi przykrywkami nie będą się również niepotrzebnie kurzyć. Notebook ma spore gabaryty, ale z racji swojego przeznaczenia można to nawet uznać za taką kontrowersyjną zaletę.
Kolejne rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, to na pewno wygodna i pełnowymiarowa klawiatura, dobrze zorganizowane klawisze szybkiego dostępu, dotykowy panel z DirectConsole oraz ładnie komponujące się z ogólną stylistyką podświetlenie, które gdyby komuś nie przypadło do gustu można wyłączyć z poziomu dołączonego oprogramowania.
Najsłabszymi stronami G71 jest brak obsługi systemu RAID, matryca z „lustrzaną” powłoką (ale to też w zależności od preferencji – dzięki temu jest przecież nieco lepszy kontrast), krótka praca na baterii, czy też ogólne wykonanie obudowy z poddającymi się na odciski palców nabłyszczanymi plastikami.
Notebook ASUS G71G, w konfiguracji z procesorem Core 2 Quad, to stosunkowo ciekawa propozycja łącząca klika zalet tradycyjnego desktopa z mobilnością urządzenia przenośnego. Czy ASUS ze swoją nową serią G jest w stanie zawojować serca tych bardziej tradycjonalnych graczy? Dużo zależy z jednej strony od polityki cenowej (dobrze wyposażony notebook będzie znacznie droższy), z drugiej od dopracowania kilku niedociągnięć. Klasyczny desktop może więc spać spokojnie, przynajmniej jeszcze przez jakiś czas.
Moja ocena: ASUS G71 | |
Jakość wykonania: | super |
Wygląd i ergonomia: | super |
Klawiatura i touchpad: | dobra |
Wymiary i waga: | zadowalająca |
Czas pracy na baterii: | słaby |
Oprogramowanie: | dobre |
Jakość obrazu LCD: | dobra |
Wydajność: | super |
Wydajność 3D: | dobra |
Głośniki/dźwięk: | dobra |
Kultura pracy 2D: | dobra |
Kultura pracy 3D | zadowalająca |
* Ogólna ocena: |
Moja ocena: | ||
plusy: • dobra wydajność w nowoczesnych grach i programach wielowątkowych • atrakcyjny wygląd oraz możliwość konfiguracji dodatkowego podświetlenia • 17-calowy, panoramiczny ekran WXGA • niski pobór energii w trybie 2D • duża pojemność przestrzeni dyskowej (320+320GB) • PureVideoHD / HDMI – Full HD + audio • nagrywarka combo Blu-Ray/DVD-RW • obsługa PhysX w grach • 4 głośniki w systemie Dolby Home Theater • dołączone oprogramowanie | | |
minusy: • wysoka cena • brak możliwości utworzenia macierzy z dysków twardych • głośne chłodzenie pod dużym obciążeniem • niski czas pracy na baterii • matryca typu glare • obudowę można łatwo popalcować | ||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: nieznana |
Podziękowania dla firmy ASUS za udostępnienie notebooka do testu
Komentarze
59"Moja ocena: Sapphire HD4890 1GB Toxic" a artykul o notebook'u Asus.
Mój wynik i screen tutaj:
http://www.benchmark.pl/benchmarki_i_rankingi/3DMark_06-2/benchmark/4556.html#komentarze
Lecz niestety wady laptopów to:
- brak dużego monitora przynajmniej 19''
- klawiatura - przydała by się jakaś zewnętrzna np. gumowa zwijana
- przydał by się dodatkowy kontroler do gier
> Niestety za sprawą efektu „odbicia” nieco gorzej będzie się
> ona sprawować podczas użytkowania w znacznie naświetlonych
> pomieszczeniach oraz - w przypadku korzystania z notebooka
> na powietrzu - także w plenerze.
Czyli pełna mobilność. ;)
> W takim środowisku komputer osiągnął już grubo ponad 80°C,
> zarówno na CPU jaki i GPU.
Czyli już bliski eksplozji. ;)
> Zastosowana 8-komorowa bateria o pojemności 5200 mAh jest
> w stanie podtrzymywać pracę przez około 87 minut w
> środowisku 2D (tryb oszczędzania energii / moduł Wi-Fi-
> Bluetooth wyłączony), oraz jedynie 50 minut w przypadku
> gry w Crysisa (tryb wysokiej wydajności / środowisko DX10,
> maksymalne detale, rozdzielczość natywna).
Czyli pełna mobilność x2. ;)
Ogólnie laptop do gier, ale na dziś bo za pół roku pewnie to już będzie wrak, zwłaszcza jak wejdą nowe technologie których karta nie obsłuży. Wtedy jedynie kupno nowej skrzynki za kupę kasy pozostaje.
Ogólnie artykuł mi się podobał, szczegółowy i dużo obrazków.
Ciekawe jaki zestaw by miał max.
"minusy:
• wysoka cena"
oraz
"Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: nieznana"
Biorąc pod uwagę, że test został opublikowany dzisiaj pojawia się pewna nieścisłość :)
Ale i tak artykuł całkiem spoko.
A z innej beczki - takie laptopy mają sens, ponieważ dużo ludzi potrzebuje mocnych i "mobilnych" maszyn....
Tylko szkoda że ta mobilność ogranicza sie do podróży po pomieszczeniu, które ma gniazdko. Chyba, że mamy zakupionych i naładowanych kilka baterii to wtedy można się wybrać w jakąś podróż. Ale lekka i przyjemna to ta podróż nie bedzie. Ja osobiście nie jestem potencjalnym nabywcą takiego laptopa, ale fajnie, że w końcu pojawiają się mocne mobilne maszyny. Tylko ta mobilność to troche nadużycie tego słowa...
WoW.... to już wiem z czego biorą się dyskopatie w młodym wieku. Rozumiem jeszcze 3kg, ale to stanowcza przesada. Z bateriom i zasilaczem wyjdzie więcej.
Do autora poza pochwałami za ładny mam pare pytań.
Kolorymetr do matrycy przydałby się. W poprzedniej recenzji zabrakło tutaj też. Jak znam życie nie da się uzupełnić o taki szczegół?
Z jakiego materiału jest obudowa?
To dość ważne bo z pewnością nie jest to stop aluminium.
Mamo.. notebook mnie pobił :/
Nie ma co.. czas na upgrade.
BTW minimum przyzwoita grafa (GF/Radek) jest potrzebna w lapie, chyba że na 100% nie gramy my i żaden z naszych znajomych ;)
Na dodatek 54W w trybie idle to jakis zart. Moj IBM T61p ma 25W z X9000 2,8GHz, Quadro570m i 2x HDD, a minimalnie daje sie zejsc do 12W z wlaczana przegladarka i Wi-Fi.
Czy naprawdę nie idzie zrobić wydajnej i stonowanej maszyny jaką jest np. wspomniany tu lenovo T61p?
Te wszystkie pierdołki odpadną lub znudzą się szybko.
1) potwornie głośny (za sprawą wspólnego chłodzenia proca i karty grafiki)
2) bardzo drogi
3) słabo się kręci proc. fabrycznie np w stosunku do
MSI GX(+10%/+15% dla 15,4 cala -przycisk Turbo)
4) zasilacz b. duża cegła
5) słaba jasność i kontrast, mała rozdzielczość jak dla mnie tu powinna być rozdzielczość min 1680x1050 wzwyż
Zalety;
-dość wydajny jak na asusa
-duży enter
ogólnie odradzam tego Asus'a
dla porównania MSI GT627
P8600/GF9800GS/4GB ram
3Dmark2006->8313 /bez turbo /dla(1280x1024)
3Dmark2006->8586 /z turbo /dla(1280x1024)
pobor mocy 24W-33W idle do 96W stres
no i cichszy jest o ~ 5 dB (stres)
w wersji quad cena 6000 zł (Q9000 4x2,0GHz)
Mobilnych wrażeń za tą cenę dostarczy auto ;)
A co do tego wspaniałego urządzenia to czemu wsadzili mu quada z zegarem 2Ghz?
To już lepszy byłby 3Ghz DC.
No i ładują do tego mobilnego geforcea?
Żal i tyle!!!
http://www.avadirect.com/product_details_configurator.asp?PRID=13880
http://primakomp.pl/nexoc-e628-quad-q9000-2-0ghz-500gb-15-4-4gb-gtx260m.html
albo jak piszecie, że lepiej do grania dawać Core2Duo to może coś takiego???
http://primakomp.pl/nexoc-e628-t9900-3-06ghz-500gb-15-4-4gb-gtx260m.html
zna ktoś wogóle te firmy??? albo może miał styczność jak te komputery działaja???