Pobór energii, temperatury i EFI
EFI Asusa został tak dobrze pomyślany, że nie ma tu miejsca na rewolucje. Interfejs właściwie pozostaje ten sam od początku istnienia EFI, natomiast producent co najwyżej dodaje tu nowe funkcjonalności. Pomimo tego, że płyta jest tania, to jej możliwości są naprawdę interesujące.
Efekt automatycznego podkręcenia na płycie ASUS F2A55-M
Pobór energii platformy z grafiką zintegrowaną
[W]
Spoczynek | 26 27 |
Odtwarzanie wideo Full HD | 59 79 |
Cinebench – 1 rdzeń | 64 79 |
Gra 3D | 109 134 |
Cinebench – wszystkie rdzenie | 117 155 |
Standard OC |
Pobór energii oczywiście jest w dużym stopniu związany z modelem wykorzystanego APU. W naszych testach użyliśmy modeli A8-5600K, którego TDP wynosi 100W. Przypominamy, że AMD Trinity występują również w wersji 65W.
Temperatury
Im większy pobór energii, tym wyższe temperatury. Sekcja zasilania płyty jest skromna, ale automatyczne OC płyty działa niespodziewanie dobrze.
Ustawienia standardowe - spoczynek / obciążenie
OC - spoczynek / obciążenie
Uwaga - odczyty temperatur w przypadku APU AMD często są nieprawidłowe, co widać na powyższych zrzutach ekranowych. Dodatkowo czujnik w podstawce na testowanej płycie głównej okazał się niesprawny. Najbliższe rzeczywistości są temperatury rdzeni procesora pod obciążeniem. O ile temperatury rdzeni w ustawieniach standardowych mieszczą się w normie, to przy OC zaczynają osiągać bardzo niebezpieczny dla APU poziom. Jeśli jesteśmy zainteresowani podkręcaniem sprzętu należy zwrócić szczególną uwagę właśnie na ten aspekt.