Ostateczna ocena Archosa 80 G9 Turbo okazała się być trudniejsza niż sądziliśmy. Zacznijmy od obudowy. Wykonano ją z plastiku o całkiem wysokiej odporności na typowe zarysowania, ale o wyglądzie przypominającym według mnie jarmarczne zabawki. Niestety, stylistyka to z pewnością nie jest mocna strona Archosa. Konstrukcja jest jednak lekka, przez co nie męczy dłoni w czasie dłuższego użytkowania. Ma też naturalne, obłe kształty, więc komfort trzymania jest naprawdę wysoki.
Wewnątrz obudowy działa procesor TI OMAP 4460 (1,5 GHz). Na jego wydajność właściwie nie można narzekać – jest ona adekwatna do ceny. Dwurdzeniowy procek sprawdzi się doskonale we wszystkich typowych zastosowaniach, zaczynając od przeglądania internetu, przez programy narzędziowe, a kończąc na słuchaniu muzyki i oglądaniu filmów Full HD w wielu formatach, wraz z zewnętrznymi napisami. Nadaje się on również do wielu nowych gier, choć entuzjastów mobilnego grania zainteresuje z pewnością fakt, że niektóre gry po prostu nie chcą się na tym sprzęcie zainstalować.
Do tego dochodzi ekran, który miałby szansę zasłużyć na miano dobrego, gdyby nie jedna kwestia – kąty widzenia. Zaliczamy je do bardzo słabych. Tak naprawdę cieszyć trzeba się, że obudowa wyposażona została w nóżkę, dzięki której ustawimy tablet tak, aby ekran był skierowany prosto na twarz, gdyż w momencie, gdy urządzenie leży płasko na biurku, możemy stracić z oczu większość cennych szczegółów obrazu.
Podstawowa konfiguracja tabletu pozwala łączyć się z internetem przez sieć Wi-Fi, co powinno wystarczyć wielu użytkownikom, którzy korzystają z tabletu głównie w domu lub biurze. Dla osób, którym Wi-Fi nie wystarczy, przewidziano odrębny moduł 3G, który można wpiąć do tabletu tak, że tworzy z obudową jedną całość (możemy go również podłączyć do peceta lub laptopa). Do jego pracy właściwie nie mielibyśmy większych zastrzeżeń, gdyby nie fakt, że pobiera znaczne ilości prądu, wyraźnie ograniczając czas pracy na baterii, co jest przecież rzeczą bardzo ważną w przypadku tabletu.
W obudowie znalazło się miejsce dla jednej kamerki – przedniej. Jej jakość jest niestety bardzo słaba. Nadaje się do wideokonferencji w warunkach oświetlenia domowego oraz pstrykania zdjęć do listy kontaktów, nic poza tym.
System operacyjny to Android 4.0 Ice Cream Sandwich z drobnymi modyfikacjami, ale bez dodatkowej nakładki graficznej. To dobrze – system działa przez to płynniej. Optymalizacja działania sprzętu i oprogramowania, a zwłaszcza przeglądarki internetowej, pozwoliła pokonać wszystkie inne tablety w teście JavaScriptu (Sunspider).
Niestety tutaj też pojawiają się pewne mankamenty. System pozbawiony został pakietu biurowego oraz czytnika coraz popularniejszych e-booków. Szkoda, bo odnosimy wrażenie, że 8-calowy Archos nadawałby się całkiem nieźle do roli podręcznego magazynu książek.
Podsumowanie | ||
plusy: | ||
minusy: | ||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 950-1100 zł | ||
Przeczytaj także: | ||||||||
Samsung Galaxy Tab 10.1 - test, cena i opinie | iPad 3 - test, cena i opinie | Asus Transformer Prime - cena, test i opinie |
Komentarze
5PS gry nVidia da się uruchomić na tym układzie graficznym po małej przeróbce . przykład mam lg p920 i są kroki napisane jak to zrobić :d
Rozumiem, że po pobraniu np: MXplayer filmiki nie działające na stockowym playerku śmigają bez problemu?
1) będzie kompatybilny z tym tabletem
2) fizycznie zmieści się w to zagłębienie pod spodem