Monitor oferuje sporo funkcji multimedialnych bez konieczności włączania komputera. Wystarczy że go włączysz i wyświetli się specjalne centrum multimediów.
Najpierw pojawi się "Poster", gdzie znajdziesz informacje o możliwości otrzymywania e-maili, nagrywania wiadomości głosowych czy też zostawiania wiadomości członkom rodziny. Będzie też informacja aby udać się do "Setting" (Ustawienia), żeby skonfigurować adres e-mail.
Po menu trzeba nawigować dołączonym do zestawu kontrolerem, co miejscami bywa irytujące, ponieważ monitor z pewnym opóźnieniem działa na polecenia z kontrolera, a dodatkowo cała multimedialna "nakładka" działa wolno. Do tego dochodzi jeszcze mało intuicyjny interfejs i szybko można się zniechęcić.
Nie poddaliśmy się jednak i uznaliśmy, że damy szanse rozwiązaniu Display+. Wybraliśmy więc Settings z prawego paska:
Tutaj pierwsze rozczarowanie: musisz mieć e-mail w GMailu lub Yahoo. Jeśli nie, będziesz musiał założyć konto w jednym z tych serwisów.
W tym miejscu trzeba też wpisywać pierwsze dane. Wpisanie adresu e-mail za pomocą kontrolera zajęło nam trochę czasu. Klawisze są małe, ale największym problemem jest fakt, że większość z nich ma potrójną funkcjonalność: działają zwyczajnie oraz z kombinacjami niebieskiego [Fn] i pomarańczowego [Fn].
Szybko doszliśmy do wniosku, że przygotowywanie dłuższych tekstów za pomocą tego narzędzia to gruba przesada - podawanie adresu e-mail i przygotowanie wiadomości składającej się z 2-3 zdań to raczej górna granica, później wyczerpuje się cierpliwość.
Acer Display+ pozwala też ustawić pokaz slajdów, ale tutaj ponownie mamy do czynienia z ograniczeniami: oprogramowanie obsługuje usługi Google Picasa i Flickr.
Można jednak dostarczyć treść za pomocą karty flash czy pendrive'a - wówczas obsługiwane są popularne formaty plików.
Obsługiwane formaty plików | |
Wideo | .avi, .wmv, .mp4, .mov, .mpeg |
Audio | mp3, .wma, .wav |
Zdjęcia | .jpg, png, gif |
W menu można też ustawić język, ale polskiego zabrakło:
Display+ może też wyświetlić przykładowe konfiguracje, ale zainspirować użytkownika do skonfigurowania i rozmieszczenia poszczególnych opcji:
W lewym górnym rogu mamy wideo, poniżej zegar i datę, a obok i na głównym ekranie pokaz slajdów.
Tym razem w lewym górnym rogu widzimy pokaz slajdów, poniżej prognozę pogody, a na głównym ekranie nagłówki z wybranego serwisu (kanały RSS).
W lewym górnym rogu widać wiadomości, poniżej odtwarzany jest film, a główny ekran zajmuje kalendarz.
Aby nagrać wiadomość głosową musisz podłączyć mikrofon i wybrać funkcję "Voice".
Pokaz slajdów w trybie pełnoekranowym
Ostatni rzut okiem na funkcje oferowane przez Display+
Choć pomysł i wygląd wizualny nakładki Display+ bardzo nam się podoba, to jednak zauważyliśmy kilka wad, które skutecznie zniechęcają do korzystania z tego rozwiązania.
Kontroler bezprzewodowy oferuje niezłe możliwości, ale wpisywanie tekstu za jego pomocą to nic przyjemnego. Monitor reaguje na jego polecenia z lekkim opóźnieniem, sama nakładka też działa zbyt wolno. Kiedy podłączyliśmy pendrive z multimediami do portów USB, wczytywanie zawartości trwało 8 minut a później nakładka się zresetowała i całą czynność trzeba było powtórzyć ponownie. Rezultat był identyczny i w końcu zrezygnowaliśmy z tej próby. Lepiej Acer D241H poradził sobie z wykrywaniem kart flash.
Brak polskiego języka, obsługa dwóch usług e-mail i foto, czy też mało intuicyjne menu również nie nastrajają zbyt optymistycznie do Display+. Dwa razy udało nam się także kompletnie zawiesić nakładkę i wówczas pomagało tylko odłączenie zasilania i podłączenie monitora na nowo.
O ile pomysł z oferowaniem dostępu do multimediów czy wiadomości bez konieczności włączania komputera jest świetny, to jednak mamy wiele do zarzucenia wykonaniu. Trzeba poczekać na nowszą wersję firmware'u (jeśli się ukaże) lub po prostu Display++ czy Display2 - być może kolejna wersja nakładki będzie lepsza. Miejmy nadzieję, że Acer rozwinie jeszcze to rozwiązanie.