Radeon RX 6700 XT pojawił się w rankingu wydajności - warto go kupić?
Radeon RX 6700 XT to jedna z najbardziej wyczekiwanych kart graficznych wśród graczy. Jak wypada w rankingu wydajności? W końcu możemy Wam odpowiedzieć na to pytanie.
Choć sklepowa premiera nowej karty ma nastąpić dopiero jutro (czwartek), to już teraz możecie zapoznać się z testami wydajności referencyjnej wersji Radeona RX 6700 XT. Akcelerator pojawił się także w naszym rankingu kart graficznych.
Radeon RX 6700 XT – ranking wydajności kart graficznych
Radeon RX 6700 XT to kolejny przedstawiciel najnowszej generacji RDNA 2. Tym razem mamy jednak do czynienia z konstrukcją ze średniej półki – to propozycja adresowana do osób składających komputer do grania w rozdzielczości 1440p.
Jak nowy model wypada w rankingu wydajności? Testy syntetyczne 3DMark Fire Strike i Time Spy pokazują bardzo dobre osiągi – w takim porównaniu Radeon RX 6700 XT śmiało może konkurować nawet z modelem GeForce RTX 3070.
W grach nie wygląda to aż tak dobrze. Karta w większości przypadków pozwala na komfortowe granie w rozdzielczości 1440p, ale właściwie plasuje się pomiędzy modelami GeForce RTX 3060 Ti a GeForce RTX 3070 (a w tytułach obsługujących ray tracing zwykle jest jeszcze gorzej).
Warto kupić kartę Radeon RX 6700 XT?
Sugerowana cena dla referencyjnych Radeonów RX 6700 XT to 2280 złotych – patrząc na obecną sytuację na rynku, przy takiej stawce byłaby to świetna propozycja, która na pewno przyciągnęłaby wielu graczy i kopaczy kryptowalut. Wiemy jednak, że sprzęt początkowo będzie bardzo trudno dostępny, a ceny niereferentów pewnie poszybują w kosmos (aby udostępnić sprzęt w ręce graczy, pierwsze partie na naszym rynku mają trafić do gotowych zestawów komputerowych).
Źródło: inf. własna
Zobacz więcej o kartach graficznych Radeon RX 6700 XT:
- Gigabyte chwali się nowym projektem Radeona - ta karta ma jedną istotną przewagę
- Premiera Radeona RX 6700 XT coraz bliżej - ujawniono modele firmy ASRock
- Podkręcony czy niepodkręcony? MSI ujawnia dwie wersje Radeona RX 6700 XT
Komentarze
7Testy syntetyczne to sa testy syntetyczne i nie mają one niewielkie odwzorowanie w rzeczywistosci. To tak jakby testowal samochod Stig z Top Gear na zamkniętym torze ktory bylby zalany Shell V-Power Racing.
Szczegolnie fire strike ktory jest starym testem i glownie karty AMD na nim dzialaja wydajnie ale ma to co raz mniejsze odzwierciedlenie w grach (wynika to z zastosowania elementów w testach ktore nie mają takiego samego udzialu w grach i ten scenariusz jest daleki realnemu.)
Beda karty, beda gry to bedzie wtedy trzeba testowac.
Jak będzie do kupienia to za minimum 7 lub 8 tysięcy złotych.