Intel chwali się nowymi procesorami – mogą nieźle namieszać w laptopach
Nowa generacja procesorów Intel wchodzi także do laptopów. To nie tylko nowe modele (a tych jest naprawdę sporo), ale też ulepszona wersja certyfikatu Intel Evo.
- Nowa generacja procesorów Intel - Core 12. generacji korzysta z hybrydowej architektury, która łączy dwa typy rdzeni - wydajne P-Core i efektywne E-Core.
- Nowe jednostki oferują duży wzrost wydajności i efektywności energetycznej. Dodatkowo można liczyć na lepszą funkcjonalność i wsparcie dla nowych interfejsów.
- W przypadku układów do laptopów producent podzielił ofertę na trzy segmenty - serie H, P i U. Jednostki znajdą zastosowanie w różnych urządzeniach.
- Wraz z mobilnymi procesorami Core 12. generacji producent odświeżył standard Intel EVO, który ma jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby wymagających użytkowników.
Nowe procesory Intela nie powinny być dla Was zaskoczeniem, gdyż układy de facto miały swoją premierę już na początku roku. Wracamy jednak do tematu, bo producent ujawnił tutaj nowe szczegóły dotyczące urządzeń z takimi jednostkami.
Procesory Intel Core 12. generacji dla laptopów
Modele 12. generacji bazują na architekturze Alder Lake, która wprowadza hybrydową konstrukcję – w praktyce oznacza to połączenie dwóch typów rdzeni: wydajnych P-Core (Performance Core) oraz efektywnych E-Core (Efficient Core).
Procesory wyprodukowano w litografii Intel 7 (10 nm), co w połączeniu z nową konstrukcją przekłada się na znaczny wzrost wydajności i efektywności energetycznej sprzętu.
W przypadku jednostek do laptopów producent podzielił ofertę na trzy segmenty: seria H – laptopy dla entuzjastów, seria P – wydajne i kompaktowe laptopy oraz seria U – kompaktowe laptopy.
Warto zwrócić uwagę na dwa ostatnie segmenty – modele z serii P i U, które znajdą zastosowanie w kompaktowych urządzeniach.
Modele z serii P oferują maksymalnie 14 rdzeni (6 typu P-Core i 8 typu E-Core) i zostały wyposażone w zintegrowany układ graficzny Iris Xe (maksymalnie z 96 jednostkami EU). Jednostki wyróżniają się współczynnikiem TDP na poziomie 28 W (przy czym maksymalny limit mocy może jednak zostać zwiększony 64 W).
Układy obsługują pamięci DDR4-3200/DDR5-4800 i LPDDR4x-4267/LPDDR5-5200. Dodatkowo zapewniono wsparcie dla portów USB 2.0/USB 3.0, SATA, Thunderbolt 4 i Wi-Fi 6E.
W przypadku energooszczędnych modelu U przewidziano maksymalnie 10 rdzeni (2 rdzenie typu P-Core i 8 typu E-Core), jednak pracują one z niższymi taktowaniami. Zintegrowana grafika też oferuje maksymalnie 96 jednostek wykonawczych EU. Układy występują w wersjach o współczynniku TDP 15 W (maksymalny limit mocy 55 W) i TDP 9 W (maksymalny limit mocy 29 W).
Procesory z serii U też obsługują pamięci DDR4 i DDR5, jednak w przypadku wersji o TDP 9 W mogą być to tylko niskonapięciowe moduły LPDDR4x/LPDDR5. Podobnie jak w modelach P zapewniono wsparcie dla portów USB 2.0/USB 3.0, SATA, Thunderbolt 4 oraz WI-FI 6E.
Jak wypadają nowe jednostki? Oczywiście dużo tutaj zależy od konkretnego modelu (i konstrukcji laptopa), ale warto zwrócić uwagę na wykres przedstawiający wydajność przy danym limicie mocy - producent uczynił tutaj ogromny progres i jego sprzęt ma pokonać modele AMD Ryzen 5000U oraz Apple M1 Pro.
Certyfikat Intel EVO przechodzi ewolucję
Przy okazji premiery nowych procesorów, producent odświeżył certyfikat Intel EVO – to specjalna marka oznaczająca nową klasę laptopów premium, które mają lepiej spełniać oczekiwania wymagających klientów.
W zasadzie mamy już do czynienia z 3. generacją standardu (niegdyś figurującego jako Intel Project Athena). Teraz wymagania stawiane przed laptopami będą jeszcze bardziej wyśrubowane, przez co powinny lepiej odpowiadać na potrzeby użytkowników.
Laptop zgodny z Intel EVO musi wyróżniać się szybkością reakcji, opcją natychmiastowego wybudzania, a także odpowiednio długim czasem pracy na baterii i funkcją szybkiego ładowania.
Oprócz tego wprowadzono dodatkowy zestaw wymagań systemowych i testów o nazwie "inteligentna współpraca". W praktyce oznacza to lepsze wrażenia podczas współpracy za pośrednictwem aplikacji wideokonferencyjnych - łączność Wi-Fi 6E (Gig+), Intel Connectivity Performance Suite i system audio z technologią tłumienia odgłosów tła.
Producent przewiduje, że łącznie na rynku pojawi się ponad 150 różnych laptopów zgodnych z Intel EVO. Co ważne, w planach są także urządzenia ze składanymi ekranami. Ciekawostką mogą być też modele wyposażone w technologie Intel Visual Sensing Technology do wybudzenia, uwierzytelniania logowania i funkcji automatycznego przyciemniania oraz łączność 5G (w tym roku jednak nie należy spodziewać się zbyt wielu takich konstrukcji).
To jednak nie koniec rewelacji. W przyszłości planowane jest tutaj dodanie funkcji, która pozwoli na współdziałanie wielu urządzeń – laptopa, tabletu i smartfona.
Dodatkowo partnerzy mają wprowadzić specjalne, certyfikowane akcesoria – stacje dokujące, pamięci masowe, monitory, zestawy głośnomówiące.
Intel może mocno namieszać w laptopach
Nowa generacja procesorów okazała się strzałem w dziesiątkę w przypadku desktopów. Czy podobnie będzie w laptopach? Wiele na to wskazuje, że tak – mamy do czynienia z tą samą architekturą, która przynosi spory progres względem wydajności i efektywności energetycznej. Dużo tutaj może zależeć od producentów sprzętu i dopracowania konstrukcji. Nie należy jednak zapominać, że konkurencja nie będzie czekać z założonymi rękami. AMD niedawno zaprezentowało procesory Ryzen 6000, a Apple przygotowuje się do wydania nowych MacBooków z procesorami M2. Walka o klienta nabiera tempa (i to bardzo nam się podoba!).
Źródło: Intel
Komentarze
11Jak bym miał wybierać (teraz nie potrzebuję laptopa), to wybrał bym APU AMD, ze względu na znacznie dłuższy czas pracy na baterii.
Od paru miesięcy też się chwali nowymi super kartami graficznymi.....
tylko to jest 12Th intel-a, do 16Th Amd.
Przy tej samej mocy(W): i7-1265U i R7 5800u (16 Watt ?)jest przebitka z ( 20% wydajności) dla R7.
(znaczy relatywnie).
Wykres relatywny ponoć.
Względna wydajność (z tłumaczenia), czyli subiektywna ?
no oczywiście Pawłowi ! :)
1. Paweł miesza proszek z tą odrobiną wody
2. Jak się reszta wody w garze zagotuje, to nasz Paweł miesza rozwodniony proszek z wrzątkiem
No ja nie mogę, namiesza 2 razy za jednym razem. Paweł, skasujesz ten koment?