Nowe telewizory Philips OLED+ zapowiadają się na spełnienie marzeń kinomaniaka, gracza i kibica. Niewielu sobie na nie pozwoli, ale pomarzyć zawsze można.
Telewizory Philips są coraz popularniejsze
Sprzedaż telewizorów Philips TV rośnie z roku na rok, a za tym sukcesem stoi firma TP Vision, produkująca urządzenia spod tego znaku. Stara się mieć w swojej ofercie coś dla każdego:
- tradycyjne telewizory LED (o jasności dochodzącej do 500 nitów i 90-procentowym pokryciu przestrzeni barw DCI),
- (debiutujące w tym roku) telewizory Mini LED (o jasności 2000 nitów i 95-procentowym pokryciu DCI)
- oraz telewizory OLED (o jasności sięgającej 1200 nitów i 99-procentowym pokryciu DCI)
Nowe telewizory OLED spod znaku Philips TV
Oczywiście te ostatnie stanowią prawdziwy pokaz możliwości producenta, a najnowsze, zaprezentowane dziś modele OLED+936 i OLED+986 to kolejny krok naprzód. Obydwa te urządzenia są kierowane do użytkowników, liczących na najwyższą jakość obrazu i dźwięku.
Nowe telewizory OLED w ofercie Philips będą wyposażone w panele nowej generacji, cechujące się jasnością o 20 procent wyższą niż dotychczas. Nie zabraknie też oczywiście procesora P5 wykorzystującego sztuczną inteligencję do optymalizacji obrazu, funkcji dostosowywania parametrów wyświetlania do warunków oświetleniowych w pomieszczeniu oraz obsługi wszystkich kluczowych formatów HDR (na czele z Dolby Vision i HDR10+).
Szczególnie graczy (ale też kibiców) zainteresują też pewnie informacje o panelach klasy 100 Hz, zaawansowanym upłynniaczu Fast Motion Clarity oraz ultrakrótkim input lagu (w okolicach 8 ms). Nie zabrakło również portów HDMI 2.1 z funkcją VRR (czyli dynamicznie dostosowywaną częstotliwością odświeżania) oraz obsługi G-Sync i FreeSync Premium. Wisienką na torcie jest natomiast technologia eliminująca tzw. wypalanie ekranu (czyli pozostawanie statycznych elementów obrazu). Dzięki temu nie ma na przykład ryzyka, że celownik pozostanie na wyświetlaczu na stałe.
System Android 10, wbudowany Chromecast i 4-stronny Ambilight to kolejne cechy, których możesz oczekiwać od telewizorów Philips OLED+986 i OLED+936. Dobrze, to tyle, jeśli chodzi o podobieństwa, a…
Czym różnią się telewizory Philips OLED+986 i OLED+936?
Dwa nowe telewizory różnią się pomiędzy sobą przede wszystkim systemami audio, które w obu przypadkach przygotowali inżynierowie Bowers & Wiliks. We flagowym modelu Philips OLED+986 firma TP Vision postarała się o najbardziej zaawansowane głośniki w swojej historii. Oddajmy tutaj głos producentowi…
„Głośnik wysokotonowy typu Tweeter-on-Top zamknięto w słynnej metalowej tubie znanej z modelu Nautilus, która poprawia rozpraszanie ciepła ze względu na zwiększoną moc wyjściową nowych wzmacniaczy. Trzy 100-mm przetworniki średnio- i niskotonowe wyposażono w membrany Continuum oraz cewkę drgającą i elementy zwrotnicy o wyższej specyfikacji. Odsprzężone mocowanie głośnika Tweeter-on-Top zapewnia brak rozmycia związanego z dyfrakcją w obudowie przy odtwarzaniu wysokich tonów, co ma często miejsce w przypadku montażu głośników w większych konstrukcjach. Dodatkowo wewnątrz głównego systemu audio znajdują się trzy niezależnie izolowane obudowy, z których lewa i prawa również są wyposażone w odsprzężone i zamontowane na przegrodzie głośniki wysokotonowe, a ich rozmieszczenie na dwóch krańcach belki grającej zapewnia wciągające brzmienie charakteryzujące się wyjątkową czystością i szczegółowością”.
Philips OLED+986
Z kolei w przypadku serii Philips OLED+936 zastosowano 3 głośniki wysokotonowe ze sztywniejszymi membranami, 4 głośniki średniotonowe z nowymi cewkami drgań, dedykowany głośnik niskotonowy z mocniejszym magensem i głośniku up-fire na potrzeby Dolby Atmos.
Philips OLED+936
Wiemy, ile będą kosztować nowe telewizory OLED Philips
Poznaliśmy ceny pierwszych czterech telewizorów wchodzących w skład tych dwóch nowych serii. Prezentują się one następująco:
- 48-calowy Philips OLED+936 – 8999 zł
- 55-calowy Philips OLED+936 – 9999 zł
- 65-calowy Philips OLED+936 – 13 999 zł
- 65-calowy Philips OLED+986 – 16 999 zł
Premiery spodziewamy się jeszcze przed końcem bieżącego roku.
Źródło: TP Vision, informacja własna
Komentarze
222. Telewizor ??? Powiem tak, włączam raz na 2 tygodnie. (jeśli chodzi o oglądanie telewizji) Niusy mam z netu
Od ponad 25 lat pracuje nad standardem 16k z japońskimi naukowcami aby wyposażyć telewizorybw ta rozdzielczość i za kiła lat technologia już bezie gotowa i wtedy zakończy się wojna rozdzielczości bo większej nie będziemy potrzebować w domu!
Oczywiście będzie 32K i Więcej ale to już będzie przeznaczone do kin a nie dla zwykłych ludzie.