Wynajmij PC do gier od NZXT mówili. Będzie fajnie mówili... [AKTUALIZACJA]
Żyjemy w czasach, w których coraz więcej firm chce nam wynajmować swoje produkty/usługi w ramach subskrypcji. Muzyka, filmy, gry czy samochody. To wszystko możemy mieć dokonując miesięcznej opłaty. NZXT uznał, że można to samo zrobić z komputerami dla graczy.
Zacznijmy jednak od samego przedsiębiorstwa. NZXT to amerykańska firma, założona na początku lat 2000 przez Johnny’ego Hou. Producent ten od wielu lat skupia się na produkcji sprzętu dla graczy, który łączy w sobie (wręcz ascetyczny) minimalizm wraz z jakością (i ceną) premium. Na łamach naszego serwisu już nie raz recenzowaliśmy produkty tej marki i nasi redaktorzy chwalili te produkty, zwracając uwagę na wspomniane wcześniej aspekty. Również wielu użytkowników doceniało sprzęt od NZXT, o czym można poczytać w wielu serwisach czy sklepach internetowych.
Przykładowy produkt od NZXT - Obudowa H510
NZXT wprowadza wynajem PC dla graczy – Player: One/Two/Three (Prime)
Oferta NZXT wydaje się bardzo prosta. W ramach miesięcznej subskrypcji o wartości od 59 do nawet 259 $ miesięcznie, można było od producenta wynająć komputer do gier. Gotowa konstrukcja zawiera odpowiednie komponenty i (zgodnie z tabelą podaną na stronie) pozwala ograć przykładowe gry na detalach „Ultra High” w określonych rozdzielczościach (1080P, 1440P lub 4K). Firma na swojej stronie również pisze, iż zapewnia:
- Elastyczność w zakresie aktualizacji lub zwrotu komputera w dowolnym momencie
- Brak dużych kosztów początkowych – płać co miesiąc
- Gwarantowane aktualizacje co 2 lata
- Bezpłatne zwroty i bezpłatne anulowanie
- Dożywotnią gwarancję i całodobowe wsparcie
Taka opcja dla niektórych osób może być jak najbardziej korzystna – Ktoś może kompletnie nie znać się na komputerach, a mieć potrzebę posiadania zawsze wydajnego komputera do gier. No chyba, że producent (z jakiejś przyczyny) przygotuje ofertę w taki sposób, aby klienci usługi w jednej chwili stali się kompletnymi frajerami…
Miesięczna subskrypcja PC z NZXT Flex – Druczki, kruczki, czcze obietnice i wprowadzanie w błąd
W nocy z listopada na grudzień tego roku, znany i szanowany serwis Gamers Nexus na platformie YouTube opublikował ponad godzinny materiał, w którym omawia „podłe oszustwo, związane z wynajmem komputerów” ze strony NZXT. Jak przedstawia w swoim filmie Steve Burke, amerykański producent sprzętu komputerowego przygotował swoją ofertę w taki sposób, iż w trakcie składania zamówienia może (w magiczny sposób) dojść do podmiany niektórych podzespołów. W związku z tym prezentowane przy produkcie wyniki wydajności gier mogą się znacząco (przykładowo o ponad 15%) różnić od tego, co my będziemy w stanie osiągnąć na tym sprzęcie.
Dodatkowo na przestrzeni miesięcy wynajmowania komputera, NZXT może podnieść cenę wynajmu… bo tak. Jeżeli Cię to oburzy i będziesz chciał zwrócić sprzęt, to strona z formularzem zwrotu przywita Cię błędem 404 (Not Found), a fizyczne miejsce zwrotu i serwisowania sprzętu może się okazać nieznanym nikomu barakiem. Również w samej umowie można znaleźć kontrowersyjne zapisy. Przykładowo producent zapewnia sobie prawo do kolekcjonowania wszystkich danych użytkownika, które zgromadzi na wynajętym PC. Tak, wszystkich – dźwięku, materiałów wideo, korespondencji czy innych danych i informacji. A to wszystko to tylko wierzchołek góry lodowej…
Nie będziemy tu streszczać całego filmu, dlatego zachęcamy do zapoznania się z materiałem źródłowym poniżej. Natomiast osobiście przeraża mnie fakt, jak chętnie masa influencerów bez mrugnięcia powieką jest w stanie reklamować taką ofertę. Ofertę, która na naszym kontynencie nie miałaby nawet szansy utrzymać się miesiąc, gdyż urzędy administracyjne w Europie (m.in. UOKIK) rozszarpałyby na miejscu taką firmę.
A czy Wy korzystacie lub korzystaliście z produktów NZXT? Jak ocenialiście tego producenta wcześniej? Dajcie znać w ankiecie oraz wyraźcie swoje zdanie w sekcji komentarzy!
AKTUALIZACJA (5.12.2024)
Od początku afery, aż do teraz producent nie odniósł się w żaden szczególny sposób do postawionych zarzutów. Jedynie co możemy znaleźć, to poniższy post na Instagramie:
O kolejnych zmianach będziemy informować na bieżąco.
Źródło: Reddit, Gamers Nexus (YouTube)
Komentarze
3